Kontakt z nami

Gospodarka

Rozmowy Tisa: Otwarcie nowych rynków dla przedsiębiorstw z UE, ale ochrona konsumentów i usług publicznych

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Ilustracja przedstawiająca znak suwnicy autostradowej z koncepcją negocjacji. Tło błękitnego nieba.

Ilustracja przedstawiająca znak suwnicy autostradowej z koncepcją negocjacji. Tło błękitnego nieba.

Negocjacje w sprawie umowy o handlu usługami (TiSA) z krajami reprezentującymi 70% światowego handlu usługami powinny zapewnić międzynarodowe zasady i większe możliwości dla przedsiębiorstw z UE w zakresie świadczenia usług takich jak transport i telekomunikacja w krajach trzecich. Jednak „nic nie powinno uniemożliwiać władzom UE, krajowym i lokalnym utrzymywania, ulepszania i stosowania swoich przepisów”, zwłaszcza w zakresie ochrony pracy i danych, stwierdzają europosłowie do PE ds. handlu międzynarodowego w przegłosowanych w poniedziałek (18 stycznia) zaleceniach dla negocjatorów UE.

Zalecenia opracowane przez posłankę do Parlamentu Europejskiego Viviane Reding (PPE, LU) zostały przyjęte większością 33 głosów do sześciu, przy jednym głosie wstrzymującym się.

„Jestem dumny, że zyskałem szerokie poparcie ze wszystkich stron spektrum politycznego. Posłowie do PE biorą na siebie swoje obowiązki. Wysyłamy mocny sygnał do negocjatorów na temat tego, czego chcemy, a czego TiSA nie chcemy. Chcemy lepszych regulacji międzynarodowych, a nie niższych regulacji krajowych. Chcemy rywalizacji według zasad, a nie dla zasad. Chcemy równych szans, a nie globalnego pola bitwy, powiedziała pani Reding po głosowaniu.

„TiSA to szansa na kształtowanie globalizacji, zapewnienie większej wzajemności w dostępie do rynków zagranicznych i zapewnienie konsumentom większych praw. Należy jednak jednoznacznie wykluczyć nasze usługi publiczne, w pełni chronić nasze prawo do stanowienia regulacji oraz należycie chronić nasze prawa podstawowe i standardy pracy” – dodała. Innymi słowy, „negocjacje te mogą i muszą stanowić zabezpieczenie dla naszych obywateli w kraju i otwarcie rynku dla naszych przedsiębiorstw za granicą” – podsumowała.

W tym raporcie posłowie do Parlamentu Europejskiego przedstawiają swoje wytyczne dla Komisji, która negocjuje porozumienie w imieniu UE. Dopiero po zakończeniu rozmów posłowie do Parlamentu Europejskiego będą mieli ostatnie słowo w sprawie zatwierdzenia lub odrzucenia umowy TiSA.

„Niebieskie linie”: wspieranie wzajemności, ochrony konsumentów, czynników umożliwiających prowadzenie działalności gospodarczej i MŚP

Posłowie zauważają, że rynek UE jest znacznie bardziej otwarty niż rynek większości jej partnerów. Wyrażają ubolewanie, że wiele ważnych rynków usług na świecie jest w dalszym ciągu zamkniętych dla usługodawców z UE. W rozmowach TiSA Komisja Europejska powinna dążyć do:

  • Osiągnąć „wzajemność na wszystkich poziomach ze wszystkimi stronami” w celu umocnienia swojej pozycji jako największego eksportera na świecie;
  • w szczególności dążyć do ambitnego otwarcia rynków zamówień publicznych, telekomunikacji, transportu, usług finansowych i usług profesjonalnych partnerów;
  • zapewnić większym możliwościom pracy wysoko wykwalifikowanym specjalistom z UE poza UE
  • ograniczyć restrykcyjne praktyki państw trzecich, takie jak wymuszona lokalizacja danych, która wymaga od dostawców usług tworzenia lokalnych serwerów, lub kapitały zagraniczne oraz;
  • ograniczyć biurokrację i zwiększyć ilość informacji dla MŚP, „kręgosłupa gospodarki UE”, którym często brakuje zasobów finansowych i ludzkich, aby móc poruszać się po przepisach handlu międzynarodowego.

Posłowie domagają się również konkretnych zabezpieczeń dla konsumentów w UE w odniesieniu do:

reklama
  • Opłaty roamingowe pobierane za korzystanie z telefonu komórkowego podczas podróży;
  • prowizje pobierane w przypadku korzystania z kart kredytowych za granicą oraz;
  • spam i geoblokowanie, które napotykają podczas korzystania z platform internetowych.
     
    „Czerwone linie”: ochrona usług publicznych UE, praw pracowniczych, danych obywateli i prawa do regulacji

Posłowie chcą „jasnych i wyraźnych” wyłączeń dla wrażliwych sektorów UE, w tym:

  • Wszystkie usługi publiczne, takie jak edukacja, opieka zdrowotna, usługi społeczne, systemy zabezpieczenia społecznego i;
  • usługi audiowizualne.

Odnotowując, że większość – jeśli nie wszystkie – usług objętych negocjacjami w sprawie TiSA obejmuje przepływ danych, posłowie do Parlamentu Europejskiego uznają, że „innowacje cyfrowe są motorem wzrostu”. Niemniej jednak ostrzegają, że:

  • Unijne standardy ochrony danych „nie stanowią barier handlowych, lecz praw podstawowych” i jako takie nie powinny w żaden sposób zostać naruszone przez nadchodzące porozumienie;
  • Dane osobowe obywateli UE muszą przepływać na całym świecie w pełnej zgodności z przepisami dotyczącymi ochrony danych i bezpieczeństwa obowiązującymi w Europie, tak aby „obywatele zachowali kontrolę nad swoimi własnymi danymi” oraz;
  • TiSA musi zawierać „jednoznaczne i prawnie wiążące wyłączenie z istniejących i przyszłych przepisów UE o ochronie danych osobowych”.

Jeśli chodzi o przepływ osób, posłowie uważają, że zobowiązania UE powinny ograniczać się do „wysoko wykwalifikowanych specjalistów świadczących usługi przez ograniczony czas i na dokładnych warunkach określonych w ustawodawstwie krajowym kraju, w którym usługa jest świadczona”.

Wzywają także UE, aby „powstrzymała się” od podejmowania nowych zobowiązań w zakresie „mobilności wewnętrznej” wobec swoich odpowiedników z krajów trzecich, przynajmniej do czasu, gdy inne strony „znacznie poprawią swoje oferty”.

Na koniec posłowie zwracają się również do negocjatorów o „prawne zabezpieczenie” prawa unijnych, krajowych i lokalnych prawodawców do stanowienia regulacji w interesie publicznym, aby osiągnąć takie cele, jak zdrowie publiczne, bezpieczeństwo konsumentów, ochrona środowiska i przyczynić się do zrównoważonego rozwoju.

Większa przejrzystość

Posłowie do Parlamentu Europejskiego zwracają się do negocjatorów UE o „dalsze” wysiłki na rzecz przejrzystości poprzez przekazywanie wszystkich dokumentów negocjacyjnych wszystkim posłom do Parlamentu Europejskiego, udostępnianie społeczeństwu zestawień informacyjnych, wyjaśnianie każdej części porozumienia i publikowanie szczegółowych raportów opartych na faktach na stronie internetowej Europa.

Niech Chiny się przyłączą

Posłowie do PE popierają prośbę Chin o przyłączenie się do negocjacji i dążą do zapewnienia przyszłej „multilateralizacji” umowy.

Tło

Negocjacje w sprawie umowy o handlu usługami, trwające od kwietnia 2013 r., mają na celu wzmocnienie międzynarodowych przepisów w sektorach takich jak usługi finansowe, cyfrowe i transportowe. Obecnie uczestniczy w nim 23 członków WTO, którzy łącznie odpowiadają za 70% światowego handlu usługami.

Bariery w dostępie do rynku usługodawców z UE, jeśli przełożyć je na równoważne stawki, wynoszą 15% w przypadku Kanady, 16% w przypadku Japonii, 25% w przypadku Korei Południowej, 44% w przypadku Turcji i 68% w przypadku Chin, podczas gdy w UE stawka równowartość ograniczeń w świadczeniu usług dla operatorów zagranicznych wynosi jedynie 6%.

UE jest największym na świecie eksporterem usług, odpowiadającym za 25% całkowitego światowego eksportu usług. Usługi zatrudniają blisko 70% siły roboczej UE i reprezentują 40% wartości towarów eksportowanych z Europy.

W negocjacjach TiSA biorą udział 23 strony: Australia; Kanada; Chile; Tajwan; Kolumbia; Kostaryka; Unia Europejska; Hongkong; Islandia; Izrael; Japonia; Liechtenstein; Mauritius; Meksyk; Nowa Zelandia; Norwegia; Pakistan; Panama; Peru; Korea Południowa; Szwajcaria; Indyk; i USA.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy