Kontakt z nami

Jedzenie

W obliczu rosnących napięć UE musi szybko znaleźć odpowiedzi na dzielące kwestie rolno-spożywcze

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

5 września hiszpańscy rolnicy z południowego regionu Andaluzji zwołane do masowego protestu w Kordobie, aby wyrazić swoją frustrację związaną z rygorystyczną polityką klimatyczną UE. Już od dwóch karzących lat borykających się z rosnącą inflacją, kosztami produkcji i stratami spowodowanymi zmianami klimatycznymi iberyjscy rolnicy potępili niedawno brukselskie podejście do zielonego rolnictwa jako „zupełnie bez kontaktu” z realiami w terenie.

Zbiega się z A Spotkanie ministrów rolnictwa bloku w tym samym mieście, jest mało prawdopodobne, aby ich demonstracja spotkała się z głuchym uszami. Co więcej, to powstanie w Andaluzji jest najnowszym z serii protestów, które przetoczyły się przez cały blok w ostatnich miesiącach, a w których uczestniczyli rolnicy mający wpływ polityczny Holandia, Polskai szerszy region Europy Środkowo-Wschodniej buntując się przeciwko niepowodzeniom polityki UE i polityki wewnętrznej.

W obliczu trudnych decyzji podejmowanych na koniec roku w kilku polaryzujących frontach rolnictwa Bruksela musi znaleźć szybkie kompromisy, które będą korzystne zarówno dla rolników, jak i środowiska, jednocześnie kultywując szerszą jedność w całym bloku.

Zwolnienie z rolnictwa ekologicznego wywołuje fale

Latem zrównoważone rolnictwo zwolnienia stały się niezwykle wrażliwym punktem spornym. Chociaż Komisja Europejska przyznała rolnikom tymczasową elastyczność w zakresie niektórych przepisów dotyczących ochrony środowiska w latach 2022 i 2023 w związku z wojną na Ukrainie i obawami dotyczącymi bezpieczeństwa żywnościowego, przyszłość tych odstępstw wisi obecnie pod znakiem zapytania.

Koalicja państw członkowskich pod przewodnictwem Łotwy, w tym Litwy, Czech, Estonii, Finlandii, Węgier i Polski, uruchomiła a lobbing pod koniec czerwca nalegały na przedłużenie terminu do 2024 r., szczególnie w świetle „niezwykłe straty w uprawach”w wyniku suszy spowodowanej zmianami klimatycznymi.

Ale unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski ma inny pomysł, mówi 31 sierpnia posłowie do PE poinformowali, że Komisja „nie myślała o przedłużeniu, ponieważ zmieniła się sytuacja na rynku”. Biorąc pod uwagę ekstremalną pogodę latem i lipiec w Rosji wyjście z umowy zbożowej z Morza Czarnego i Drone uderza w sprawie ukraińskich portów zbożowych pozornie optymistyczne perspektywy Brukseli wprawiają w zakłopotanie.

Podobnie jak urzędnik Komisji uznane„okno na podjęcie decyzji się zamyka” przed kluczowym sezonem siewów zimowych. Z ostateczną decyzją spodziewany w nadchodzących tygodniach UE będzie musiała dokonać właściwego wyboru, jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywnościowe i rentowność rolników.

reklama

Etykieta żywnościowa obejmująca cały blok uderza w ścianę

Oprócz przedłużenia wyjątków ekologicznych, zegar tyka także w przypadku opracowanych przez Komisję ogólnoblokowych programów żywieniowych na froncie opakowania (FOP) etykieta. Pierwotnie planowany na koniec 2022 r., zgodnie z propozycją organu wykonawczego UE opóźniony do 2023 r. w obliczu braku konsensusu wśród państw członkowskich.

Wspierany przez Francję Nutri wynik budzi najwięcej kontrowersji i spotkała się z silnym oporem ze strony grupy obejmującej Czechy, Grecję i Węgry, podczas gdy krajowe organy ds. konkurencji w Rumunia i Włochy zakazali tej etykiety. Polska może wkrótce pójść w ich ślady; pod koniec sierpnia prezes Polskiego Związku Branży Rolnej Jacek Zarzecki, formalnie poproszony badanie konkurencji dotyczące wpływu Nutri-Score na konsumentów i produkty lokalne.

W centrum debaty znajduje się algorytm Nutri-Score, który ocenia produkty spożywcze i napoje w skali od „zielonego A” do „czerwonego E” w oparciu o zawartość cukru, soli i tłuszczu, pozostawiając wiele tradycyjnych europejskich produktów mlecznych i mięsnych wyniki ujemne. Zarzecki ma rację podświetlony że algorytm nie „uwzględnia” szerszych makroskładników i korzyści dietetycznych tych naturalnych, jednoskładnikowych produktów, promując jednocześnie „żywność ultraprzetworzoną”, taką jak „zielona A” choca zdjęcie zboże.

1 września, w obliczu coraz większej liczby dowodów naukowych na temat zagrożeń zdrowotnych związanych z żywnością ultraprzetworzoną, zespół badawczy odpowiedzialny za projekt Nutri-Score zaproponował nowy design z ostrzeżeniem „żywność ultra przetworzona”. Jednak ten kosmetyczny dodatek nie rozwiązuje podstawowych wad algorytmu – jeśli produkt oznaczony jako „ultraprzetworzony” nadal otrzymuje ocenę „A” lub „B”, podczas gdy produkty naturalne otrzymują oceny „D” i „E”, w jaki sposób konsumenci mają to zrobić? świadome wybory?

Biorąc pod uwagę stabilność finansową rolników i zdrowie obywateli, Bruksela nie może pozwolić, aby rosnąca presja na publikację propozycji FOP działała na korzyść Nutri-Score.

Ukraińska saga zbożowa nabiera rozpędu

Tymczasem na Komisję narasta presja, aby rozwiązała spór rolników między Ukrainą a krajami granicznymi z UE.

W maju Bruksela zgodziła się tymczasowe zakazy na ukraińskie zboże w Polsce, na Węgrzech, na Słowacji, w Rumunii i Bułgarii, po tym, jak kraje te jednostronnie zablokowały potoki taniego eksportu produktów rolnych z Kijowa napływające do bloku unijnymi bezcłowymi „szlakami solidarności” ze względu na ich niszczycielski wpływ na lokalne ceny. Przedłużone w czerwcu zakazy mają teraz wygasnąć 15 września, co według Komisji stanowi ostateczny moment wycofywania.

Niemniej jednak kraje Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) tak naciskać mocno o przedłużenie na koniec roku, aby chronić rolników znajdujących się w trudnej sytuacji przed prawdopodobnym zbliżającym się wzrostem ukraińskiego eksportu zboża w następstwie nieudanego porozumienia w sprawie Morza Czarnego – perspektywy, którą Kijów stanowczo odrzucone. Mętnią wody, unijni gracze wagi ciężkiej, Niemcy i Francja, to zrobili wyrażone obawy jednolitego rynku w związku z przedłużeniem zakazu w Europie Środkowo-Wschodniej, podczas gdy komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski – obywatel Polski – w dniu 31 sierpnia odszedł od oficjalnego stanowiska Komisji, czyniąc to nieuczciwym wezwanie w sprawie przedłużenia na koniec roku.

Co najważniejsze, Komisja musi rozwiązać tę sagę rolniczą w sposób, który zapewni natychmiastową pomoc państwom członkowskim pierwszej linii, zachowując jednocześnie solidarność z ukraińskimi rolnikami.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy