Kontakt z nami

EU

Wybory prezydenckie w Republice Mołdawii: Kandydat opozycji prowadzi nad urzędującym

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Nieoczekiwany wynik daje Mai Sandu przewagę w pierwszej turze głosowania na prezydenta Republiki Mołdowy, pisze Cristian Gherasim.

Prowadzi nad urzędującym prezydentem Igorem Dodonem, zajmując początkowo drugie miejsce. Wynik zmienił się znacząco na jej korzyść, gdy Centralna Komisja Wyborcza zaczęła liczyć wyniki głosowania diaspory.

Maia Sandu ma teraz 36.15% głosów po tym, jak początkowo straciła Dodona, który uzyskał 32.62%, jak wynika z ostatecznych obliczeń.

W drugiej turze głosowania wezmą udział Maia Sandu i Igor Dodon (na zdjęciu) naprzeciw siebie 15 listopada. Głosowanie diaspory, które obróciło wynik na korzyść Sandu, daje nowe nadzieje proeuropejskiemu kandydatowi opozycji na prezydenturę.

W wyborach prezydenckich w 2016 r. w drugiej turze również Igor Dodon i Maia Sandu zmierzyli się ze sobą, a Sandu nie został wtedy prezydentem Republiki Mołdawii.

W niedzielnych (43 listopada) wyborach wzięło udział prawie 1% zarejestrowanych wyborców. Oczekuje się, że większa liczba pójdzie do głosowania w drugiej turze głosowania, która odbędzie się za dwa tygodnie.

Niedzielne wybory, które odbyły się w środku pandemii iw niesprzyjających warunkach pogodowych, zniechęciły wielu wyborców do pójścia do urn. Drugi ma zmobilizować więcej młodych ludzi, którzy mają głosować na Sandu, a którzy teraz przychodzą do urn w niewielkiej liczbie. Kandydatka opozycji liczy też na dalszą mobilizację głosów diaspory, które również będą działać na jej korzyść.

reklama

Zwiększając swoje szanse na zostanie prezydentem Republiki Mołdowy, arytmetyka wyborcza pokazuje, że Sandu mogłaby zdobyć dużą część głosów także pozostałych kandydatów, którzy nie zakwalifikowali się do drugiej tury.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy