Kontakt z nami

EU

#Tusk i #Juncker dyskutują z posłami do PE, jak kształtować bardziej solidarną Unię

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Po październikowym szczycie posłowie omówili z przewodniczącymi Tuskiem i Junckerem „Agendę przywódców” dotyczącą przyszłości Europy.

Otwierając debatę nad konkluzjami Rady Europejskiej z 19-20 października, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani ponowił zaproszenie skierowane do szefów państw lub rządów do udziału w debatach plenarnych Parlamentu na temat przyszłości Europy. „Nie można mówić o przyszłości UE, jej unii walutowej ani jej polityce, jeśli nie ma woli obrony naszych podstawowych wartości. Jesteśmy razem w UE, bo podzielamy pewne fundamentalne wartości” – podkreślił.

Przewodniczący Rady Donald Tusk podkreślił, że pragnie połączyć dynamikę i jedność w planach zatwierdzonych przez europejskich przywódców na ostatnim szczycie. Starał się zadać kłam tym, którzy chcą podzielić UE, wzywając ją, by „budowała na tym, co nas łączy”. Wyraził nadzieję, że do czerwca 2018 r. mimo różnic między państwami członkowskimi dojdzie do konsensusu w kwestiach migracyjnych, że UGW zostanie wzmocniona, a 27 utrzyma jedność w rozmowach o Brexicie. Powtórzył, że jakikolwiek scenariusz się spełni, „piłka jest po stronie brytyjskiej”.

Tusk wezwał UE do wspólnej refleksji nad istotą wspólnoty terytorialnej, kulturowej i politycznej, jaką jest UE, przypominając wszystkim przywódcom UE o potrzebie pełnego poszanowania podstawowych wartości UE, jakimi są demokracja, praworządność i poszanowanie praw człowieka i mniejszości.

przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wezwała państwa członkowskie do przyspieszenia przyjmowania ważnych wniosków legislacyjnych, takich jak te dotyczące wspólnej polityki azylowej, które zostały już zatwierdzone przez Parlament, i wezwała je do zainwestowania pieniędzy tam, gdzie ich usta, np. w Fundusz dla Afryki, na który UE musi wydać 2.9 mld euro, podczas gdy państwa członkowskie wyłożyły na stół tylko 175 mln euro. W sprawie Brexitu powtórzył, że „brak umowy nie jest naszym roboczym założeniem”.

lidera EPP Manfreda Webera (DE) stwierdziła, że ​​postępy w negocjacjach w sprawie brexitu nie są wystarczające. „Mamy jedność wśród 27 (…), a brexitowcy nie mają planu na przyszłość swojego kraju”. Zaapelował również o to, by działania na rzecz budowy wspólnej obrony były bardziej widoczne dla obywateli. W odniesieniu do Turcji powiedział: „Z zadowoleniem przyjmuję cięcia w funduszach przedakcesyjnych. Pełne członkostwo w UE nie może być już naszym celem”.

Lider grupy S&D Gianni Pittella (Włochy) powiedział, że oprócz Brexitu „Europa ma inne pęknięcia, od Katalonii po północne Włochy, rodzaj egoizmu bogatych. Nie ma nic złego w chęci większej autonomii (...), ale nie kosztem solidarności”. - „Aby uniknąć Trumpizacji Europy, musimy działać już teraz” – dodał, podkreślając, że zatwierdzając reformę systemu dublińskiego i dyrektywę o delegowaniu pracowników „Parlament Europejski odpowiada na konkretne żądania naszych obywateli”.

reklama

Lider EKR Syed Kamall (Wielka Brytania) wezwał UE, by była „bardziej pragmatyczna i mniej idealistyczna” w walce z migracją i radzeniem sobie z brexitem. Nie przekonała go propozycja reformy unijnego systemu azylowego i zasugerował zamiast tego skupienie się na skutecznych środkach, takich jak zamknięcie szlaków przemytniczych przez Morze Śródziemne lub kompetencje Frontexu.

„Mamy wielkie plany, ogromne ambicje, ale czy naprawdę jesteśmy gotowi zgodzić się na radykalne zmiany, aby je urzeczywistnić?” zapytał lider ALDE Guy Verhofstadt (BE). „Najwyższy czas zlikwidować zasadę jednomyślności i niekończącą się listę możliwości rezygnacji i wyjątków, które tworzą „Europę à la carte”” – powiedział. Dodał, że procedura „Spitzenkandidaten” dotycząca wyboru przewodniczącego Komisji powinna zostać utrzymana.

Lider GUE/NGL Gabriele Zimmer (DE) zwróciła się do Rady z pytaniem, czy porozumienie w sprawie „programu przywódców” oznacza odejście od metody międzyrządowej. „W jaki sposób Parlament będzie zaangażowany? Jakie są konsekwencje dla współpracy międzyinstytucjonalnej?” zapytała, wzywając do większej jasności i przejrzystości. W sprawie Brexitu Zimmer powiedziała, że ​​Rada musi jasno określić, co oznacza „wystarczający postęp”.

„Zamiast agendy liderów, proponujecie nam kalendarz spotkań z tematami, które chcecie omówić. (...) Termin„ agenda zwolenników ”byłby bardziej odpowiedni”, współprzewodniczący Zielonych / EFA Philippe Lamberts (Belgia)– powiedział Tuskowi. Dostrzegł „coraz bardziej uderzający kontrast” między Parlamentem a Radą Europejską jako „gwarantem bezruchu”.

Raymond Finch (EFDD, Wielka Brytania) wyraził ubolewanie, że rząd Wielkiej Brytanii „ustępuje” w negocjacjach brexitowych, zamiast stanąć w obronie Brytyjczyków. Premier May „po cichu się poddał”: „Nie wyjdziemy ani z UE, ani z suwerenności”, powiedział.

Nicolas Bay (ENF, Francja) powiedział, że rolnicy popełniali samobójstwo w wyniku otwartych umów handlowych zawieranych przez UE oraz że stanowisko Rady w sprawie pracowników delegowanych było zbyt słabe, aby zająć się dumpingiem socjalnym.

Uwagi końcowe pierwszego wiceprzewodniczącego Komisji Fransa TImmermansa i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy