Kontakt z nami

Izrael

Europa powoli zaczyna rozumieć znaczenie Porozumień Abrahamowych

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Sympozjum zorganizowane w zeszłym tygodniu przez Europejską Koalicję na rzecz Izraela w Parlamencie Europejskim było pierwszym tego rodzaju sympozjum, które zgromadziło europejskie zainteresowane strony, zarówno z Komisji Europejskiej, jak i Parlamentu Europejskiego, z niektórymi kluczowymi państwami stojącymi za Porozumieniami z Abrahamem, w celu omówienia kolejnych kroków procesu normalizacji. Po podpisaniu Porozumień Abrahamowych, które w 2020 roku normalizowały stosunki Izraela z kilkoma państwami arabskimi, Unia Europejska pozostawała na uboczu i raczej niechętnie odnosiła się do nowego rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie, pisze, Yossi Lempkowicz.

Uwięziona w starej narracji o procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie i konflikcie izraelsko-palestyńskim, UE niechętnie przyjęła porozumienia z Abrahamem, które postrzegano jako amerykańską inicjatywę kierowaną przez ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa, jego zięcia Jareda Kushnera i innych wyższych urzędników w administracji.

Według holenderskiego posła do Parlamentu Europejskiego Berta-Jana Ruissena, który jest wiceprzewodniczącym delegacji parlamentu ds. stosunków z Izraelem. „Jednym z powodów tej powściągliwej postawy jest fakt, że niektórzy decydenci w UE musieli przyznać, że ich narracja jest przestarzała. A nie zawsze łatwo jest przyznać, że twoja narracja jest błędna”.

Jednak od tego czasu, wraz z rosnącym rozwojem stosunków między Izraelem, Bahrajnem, ZEA i Marokiem, UE najwyraźniej powoli uznawała znaczenie porozumień dla stabilności politycznej i gospodarczej regionu.

Daniel Meron, zastępca dyrektora generalnego ds. Europy w izraelskim ministerstwie spraw zagranicznych, powiedział niedawno, że Europa początkowo nie zdawała sobie sprawy, że dzieje się „coś dramatycznego”, i „minęło trochę czasu, zanim w Brukseli pojawiły się oświadczenia gratulujące stronom”.

„Na początku UE bardzo trudno było zrozumieć ten rozwój wydarzeń” – powiedział ambasador Izraela przy UE i NATO Haim Regev, który przemawiał podczas sympozjum zorganizowanego w zeszłym tygodniu przez Europejską Koalicję na rzecz Izraela (ECI) w Parlamencie Europejskim w Brukseli na temat „Jak poszerzyć krąg pokoju?”

Sympozjum było pierwszym tego rodzaju, które zgromadziło europejskie zainteresowane strony, zarówno z Komisji Europejskiej, jak i Parlamentu Europejskiego, z niektórymi kluczowymi państwami stojącymi za Porozumieniami z Abrahamem, aby omówić kolejne etapy procesu normalizacji.

reklama

„Z perspektywy UE Porozumienia Abrahamowe były czymś pomiędzy Izraelem, niektórymi reżimami arabskimi i administracją Trumpa. Zajęło nam trochę czasu przekonanie ich, że to głęboki i dramatyczny rozwój, że powinni być tego częścią. W ostatnim trzech miesięcy, widzimy prawdziwą zmianę, na czele której stoi komisarz UE ds. polityki sąsiedztwa, Oliver Varhelyi. UE staje się bardziej pragmatyczna, bardziej praktyczna” – powiedział Haim Regev.

Ambasador Izraela jako przykład podał fakt, że w ubiegłym miesiącu Izrael po raz pierwszy uczestniczył w warsztatach trójstronnych w Rabacie z UE i Marokiem, finansowanych przez UE. Po raz pierwszy UE sfinansowała trójstronne warsztaty, które doprowadzą do projektów w dziedzinie wody, budowy nowych zakładów odsalania, gospodarki ściekowej i projektów związanych z wydajnością wodną. Komisarz Varhelyi przeznaczył 10 milionów euro na rozszerzenie tego rodzaju działań i współpracy jako nowego europejskiego instrumentu wspierającego Porozumienia Abrahamowe, które, jak powiedział, stworzyły nowy paradygmat, nowy język regionalny oferujący nowe możliwości dla biznesu, ludzi, handlu i podróży.

Powołano nowy komitet sterujący pod przewodnictwem ambasady UE w Tel Awiwie, który wraz z Izraelem rozpatruje dodatkowe projekty nie tylko z Marokiem, ale także z Bahrajnem, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Palestyńczykami, Jordanią i Egiptem;

„Mamy nadzieję, że wkrótce w Parlamencie Europejskim powstanie sieć Porozumień Abrahamowych. Zorganizowaliśmy również wspólne seminarium w NATO, na które przybyli eksperci z Izraela, Bahrajnu i Maroka, aby zobaczyć, co możemy razem zrobić” — powiedział Haim Regev.

„W UE rośnie zainteresowanie i apetyt na przystąpienie do Porozumień Abrahamowych. Naszym celem na najbliższą przyszłość jest udział UE w kolejnym spotkaniu Forum Negev w Maroku. Kiedy patrzę w przyszłość, widzę, że coraz większą otwartość UE na bycie jej częścią” – powiedział.

„To ogromny postęp dla stabilności regionu, dla stosunków UE z regionem. I nie dzieje się to kosztem Palestyńczyków” – dodał.

Podczas sympozjum w Brukseli starsi członkowie Parlamentu Europejskiego wezwali Komisję Europejską do zrobienia więcej. „Unia Europejska mogłaby zacząć od zostania oficjalnym sygnatariuszem Porozumień Abrahamowych” – powiedział szwedzki eurodeputowany David Lega. „Unia Europejska mogłaby bardziej zbliżyć się do krajów, które już podpisały Porozumienia Abrahamowe i zaoferować im umowy o wolnym handlu”, zasugerował austriacki poseł do Parlamentu Europejskiego Lukas Mandl.

Hiszpański eurodeputowany Antonio López-Istúriz White, przewodniczący delegacji Parlamentu Europejskiego ds. stosunków z Izraelem, wyraził ubolewanie z powodu braku entuzjazmu dla Porozumień Abrahamowych w Europie w ciągu ostatnich trzech lat. „Nie byliśmy tam od początku, ale teraz musimy przyspieszyć i zaangażować się” - powiedział.

„Dynamika porozumień Abrahamowych jest taka sama jak na początku procesu integracji europejskiej” – wyjaśnił. „Nikt nie mógł uwierzyć, że starzy wrogowie, tacy jak Francuzi i Niemcy, pewnego dnia zasiądą razem przy jednym stole, aby omówić współpracę, ale dziś jest to rzeczywistość! To samo dzieje się na Bliskim Wschodzie i Europa jako pierwsza powinna aktywnie wspierać ten proces.

Odpowiadając na pytanie, co jeszcze UE mogłaby konkretnie zrobić, aby wesprzeć proces normalizacji, ambasador Bahrajnu przy UE, Belgii i NATO Abdulla Bin Faisal Al Doseri wezwał Unię Europejską do wydania oficjalnego oświadczenia popierającego Porozumienia z Abrahamem . „Dałoby to właściwy sygnał tym narodom, które obecnie rozważają przystąpienie do tego nowego kręgu pokoju, ponieważ zrozumiałyby, że ma on pełne poparcie Unii Europejskiej” – powiedział.

Michael Mann, który kieruje departamentem ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej w Służbie Zagranicznej UE, podkreślił, że UE chciałaby włączyć Palestyńczyków do Forum Negev. „Omówimy to z nimi” – powiedział. Podkreślił również, że rok 2022 był "bardzo dobrym rokiem" dla stosunków UE-Izrael, wspominając o pierwszym od 12 lat posiedzeniu Rady Stowarzyszenia UE-Izrael oraz wizycie kilku najwyższych urzędników UE w Izraelu.

Dyrektor założyciel ECI, Tomas Sandell, powiedział urzędnikom UE reprezentowanym na sympozjum, że aby włączyć Palestyńczyków do tego procesu pokojowego, UE musi natychmiast obwarować wszelkie przyszłe finansowanie palestyńskich podręczników, aby zapobiec dalszej radykalizacji postaw. Zjednoczone Emiraty Arabskie zostały pochwalone za włączenie edukacji o Holokauście do nowego programu nauczania. „Jeśli chcemy, aby przyszłe pokolenia żyły w pokoju i współistnieniu ze sobą, musimy je przygotowywać od samego początku i nie pozwalać na podżeganie i nienawiść w podręcznikach szkolnych” – powiedział Sandell.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy