Unia Europejska ostrzegła w poniedziałek (4 stycznia), że krok Iranu w celu wzbogacenia uranu do 20% będzie „znaczącym odejściem” od zobowiązań Teheranu wynikających z umowy nuklearnej z 2015 roku.
Rzecznik UE Peter Stano powiedział, że Bruksela zaczeka do odprawy dyrektora Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) ONZ, zanim zdecyduje, jakie działania podjąć.
Iran rozpoczął proces wzbogacania uranu do 20% czystości w swoim podziemnym obiekcie w Fordow, jak poinformowały w poniedziałek państwowe media, znacznie przekraczając próg określony w porozumieniu nuklearnym z 2015 roku.
Jest to najnowsze i najważniejsze zawieszenie zobowiązań nuklearnych przez Iran w ramach przełomowego porozumienia, począwszy od 2019 r., w odpowiedzi na dramatyczne wycofanie się prezydenta Donalda Trumpa z porozumienia w maju 2018 r., kiedy Stany Zjednoczone nałożyły paraliżujące sankcje gospodarcze na Teheran.
„Proces produkcji uranu wzbogaconego o 20% rozpoczął się w kompleksie wzbogacania Shahid Alimohammadi (Fordow)” – powiedział rzecznik rządu Ali Rabiei, cytowany na stronie internetowej państwowego nadawcy.
Według urzędnika prezydent Hassan Rouhani zarządził wzbogacanie „w ostatnich dniach”, a „proces wtrysku gazu rozpoczął się kilka godzin temu”.
31 grudnia Iran poinformował MAEA, że rozpocznie produkcję uranu wzbogaconego do 20% czystości, czyli do poziomu sprzed zawarcia umowy nuklearnej.
Według najnowszego dostępnego raportu MAEA, opublikowanego w listopadzie, Teheran wcześniej wzbogacał uran do poziomu przekraczającego limit przewidziany w porozumieniu wiedeńskim z 2015 r. reżim.
Ale od czasu zamachu na irańskiego fizyka jądrowego Fakhrizadeha pod koniec listopada doszło do zamieszania.
W następstwie ataku, za który obwiniono Izrael, twardogłowi w Teheranie zobowiązali się do odpowiedzi, a zdominowany przez konserwatystów parlament uchwalił ustawę „o zniesieniu sankcji i ochronie interesów narodu irańskiego”.