Kontakt z nami

EU

Posłowie do Parlamentu Europejskiego ponownie zapraszają wykluczonego premiera Tajlandii do odwiedzenia Parlamentu Europejskiego

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

201457115515Posłowie do Parlamentu Europejskiego zdecydowanie poparli zaproszenie do złożenia wizyty na zgromadzeniu byłej premier Tajlandii Yingluck Shinawatry. Shinawatra przebywa w areszcie domowym pod zarzutem zmyślonych zarzutów politycznych, za które może grozić jej XNUMX lat więzienia.

Została odsunięta od władzy w wyniku zamachu stanu w maju 2014 r. przez juntę wojskową, która obecnie rządzi krajem.

Jej przywódcy potępili decyzję niemieckich eurodeputowanych Elmara Broka i Wernera Langena o zaproszeniu Shinawatry do złożenia wizyty w instytucji w Brukseli lub Strasburgu.

Zaproszenie spotkało się z zainteresowaniem mediów ogólnokrajowych w Tajlandii i po raz kolejny wzbudziło pytania dotyczące legalności dalszego sprawowania rządów przez tajską juntę. Zwraca także uwagę międzynarodowych mediów na całym świecie na reakcję tajskiego przywódcy gen. Prayutha na zaproszenie.

Premier Tajlandii, generał Prayuth Chan-ocha, stwierdził, że zaproszenie było fałszywe, co poddaje w wątpliwość jego autentyczność.

Rzecznik Parlamentu potwierdził jednak na tej stronie internetowej, że list jest autentyczny, mówiąc: „Zaproszenie wysłali panowie Brok i Langen”.

Są odpowiednio przewodniczącymi Komisji Spraw Zagranicznych i Delegacji do Krajów Azji Południowo-Wschodniej.

reklama

Nie jest jasne, czy przywódcy wojskowi pozwolą jej podróżować do Belgii lub Francji, ale czołowy brytyjski poseł do Parlamentu Europejskiego z Partii Konserwatywnej Charles Tannock, członek Komisji Spraw Zagranicznych, bronił zaproszenia.

Tannock, również członek grupy ECR w parlamencie, powiedział tej stronie internetowej: „Poszczególni posłowie do Parlamentu Europejskiego mają prawo zapraszać, w granicach rozsądku, kogokolwiek wybiorą, do odwiedzenia ich w Parlamencie Europejskim i w pełni popieram prawo każdego z moich kolegów do tego.

„Wizyta pani Yingluck nie oznacza żadnego oficjalnego poparcia jej poglądów przez Parlament Europejski, ale wielu z nas zainteresowanych ochroną demokracji w Tajlandii byłoby bardzo zainteresowanych spotkaniem z nią i wysłuchaniem, co ma do powiedzenia jako była premier, gdyby odwiedza nas w Brukseli lub Strasburgu.”

Dalsze poparcie dla prawa do zapraszania Shinawatry udzielił inny brytyjski poseł do Parlamentu Europejskiego Roger Helmer, członek Partii Niepodległości Wielkiej Brytanii, który powiedział: „Te osoby mają pełne prawo zapraszać, kogo chcą, aby przemawiał do grup posłów do Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a ja broniłbym tego prawa do zapraszania Shinawatry to prawda.

„Nie muszą zwracać się o zgodę do rządu stanu, którego obywatelem jest zaproszona osoba. Biorąc pod uwagę, że obecny rząd Tajlandii ma raczej wątpliwe referencje demokratyczne, rozmowa z byłym premierem wydaje się całkowicie właściwa.

„Rozmawialiśmy także (na przykład) z Aung San Siu Chee pomimo Birmy lub z Dalajlamą pomimo Chin”.

Znawca parlamentarny powiedział: „Zarzuty, że Yingluck jest winna korupcji i nadużycia władzy w związku z systemem ustalania cen ryżu w 2011 r., są niczym więcej niż niezwykłym i nie do obrony oskarżeniem”.

Niezadowolona z zakazu jej sprawowania urzędu na pięć lat, junta zostaje oskarżona o zdecydowane przygotowywanie pseudoprawnego ataku na Yingluck w celu publicznej dyskredytacji.

„Jednak oskarżenia są nie tylko fałszywe, ale także stanowią naruszenie struktury demokratycznej kraju i praworządności. Jest to jawna próba generałów, aby uciszyć swojego najpotężniejszego przeciwnika politycznego” – stwierdziło źródło UE.

We wtorek (24 listopada) minister spraw zagranicznych Tajlandii Don Pramudwinai i zastępca rzecznika rządu Werachon Sukondhapatipak potwierdzili, że wiedzą o zaproszeniu, a Don powiedział, że istnieją doniesienia o próbach „lobbowania w Parlamencie Europejskim”.

Ambasada Tajlandii przy UE prowadzi aktywny dialog z instytucjami UE i pojawiły się doniesienia, że ​​niektórzy posłowie do Parlamentu Europejskiego byli ofiarami subtelnego „zastraszania” lub ostrzeżeń ze strony urzędników rządu Tajlandii, gdy wyrażali swoje opinie na temat kierunku rozwoju kraju od czasu pucz.

Minister spraw zagranicznych, powiedział, będzie musiał zweryfikować doniesienia i sprawdzić treść zaproszenia, zanim będzie mógł udzielić dalszych komentarzy.

Gdyby Yingluck zwróciła się o pozwolenie na wyjazd za granicę, rząd musiałby to zrobić
„Zweryfikujmy list i jego źródło” – powiedział zastępca rzecznika rządu.

W piśmie czytamy: „Sytuacja od czasu wojskowego zamachu stanu jest rzeczywiście niepokojąca. Wasz kraj nadal nie ma demokratycznie wybranej władzy ustawodawczej i prawdopodobnie tak pozostanie przynajmniej do połowy 2017 roku”.

Odnosi się także do postawienia w stan oskarżenia Yinglucka w związku z programem zastawu na ryż, twierdząc, że postawienie w stan oskarżenia i proces przed Sądem Najwyższym w związku z tym programem stanowią powód do niepokoju.

Stwierdzono, że obecny okres „niestabilności” prawdopodobnie będzie się utrzymywał, a rządowy plan reformy Karty nie powiódł się po odrzuceniu go przez powołaną przez juntę Krajową Radę ds. Reform.

Ponieważ byłą premier czeka proces w Wydziale Karnym ds. Osoby pełniące funkcje polityczne Sądu Najwyższego, jeśli chce wyjechać za granicę, będzie musiała uzyskać pozwolenie sądu i Krajowej Rady na rzecz Pokoju i Porządku (NCPO).

Bliski współpracownik byłego premiera powiedział, że jakakolwiek decyzja w sprawie wyjazdu Yingluck za granicę będzie zależała od NCPO.

Jeśli otrzyma pozwolenie, przyjmie zaproszenie i znajdzie odpowiedni moment na wyjazd.

Od czasu zamachu stanu, który miał miejsce w maju ubiegłego roku, NCPO zezwoliła Yingluck na wizytę we Francji w lipcu, a następnie w październiku z synem do Japonii i Chin. W Chinach poznała swojego brata, byłego premiera Thaksina.

Odprawa może odbyć się w Brukseli lub w Strasburgu we Francji – w dowolnym terminie, który Yingluck uzna za dogodny.

W piśmie napisano, że Parlament Europejski przypomniał udaną wizytę Yingluck w instytucjach Unii Europejskiej w marcu 2013 r., kiedy była premierem.

Junta znalazła się ostatnio pod coraz większym ostrzałem na różnych frontach, w tym w związku z rzekomymi naruszeniami praw, handlem ludźmi, tłumieniem praw obywatelskich do wolności słowa, przemieszczania się i zgromadzeń, a także naruszeniami międzynarodowych przepisów dotyczących rybołówstwa.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy