Kontakt z nami

Irlandia

Irlandzki kryzys na rynku nieruchomości może spowodować zmianę rządu

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Irlandia przeżywa kryzys mieszkaniowy, w którym więcej osób szuka zakwaterowania niż liczba dostępnych nieruchomości, szczególnie w stolicy kraju. Jak donosi Ken Murray z Dublina, brak rozwiązania tego problemu przed kolejnymi wyborami powszechnymi może utorować drogę do objęcia urzędu przez lewicową Sinn Féin.

Kiedy koszt wynajmu nieruchomości co miesiąc jest droższy niż przeciętny kredyt hipoteczny, Twoja polityka mieszkaniowa najwyraźniej nie działa.

Kiedy twój bank centralny zmieni zasady, zgodnie z którymi depozyt za zakup domu lub mieszkania wzrasta z 10% do 20%, czyniąc posiadanie nieruchomości jeszcze bardziej nieuchwytną, wtedy twoje społeczeństwo ma jeszcze większy problem i wszystko to, zanim zajmie się funduszami egzotycznych sępów, które kupują inwestycje budowlane, a następnie wynajmują je zdesperowanym młodym parom po zawyżonych cenach, aby szybko zarobić lukratywne pieniądze!

Irlandia ma problem z zakwaterowaniem, jak nigdy dotąd, a trójstronny rząd koalicyjny składający się z Fianna Fáil, Fine Gael i Zielonych ma go w kark z powodu wściekłego „czynszu pokoleniowego”!

Jak powiedział w zeszłym tygodniu Taoiseach Micheál Martin w rozmowie z The Dáil [irlandzki parlament], ku konsternacji osób cierpiących na COVID-19 i sfrustrowanego sektora przemysłowego, w którym biznes został zniszczony w wyniku pandemii wirusa Corona: „Mieszkalnictwo jest priorytetem numer jeden dla tego rządu . ”

Micheál Martin został zmuszony do powiedzenia tej szukającej domów części irlandzkiego elektoratu, co muszą usłyszeć, gdy okazało się, że dwie brytyjskie firmy inwestycyjne, a mianowicie SFO Capital i Round Hill Capital, kupiły ponad 250 domów w różnych osiedlach w aglomeracji Dublina. widok na wynajęcie ich po wygórowanych stawkach młodym parom, które walczą, aby dostać się na drabinę mieszkaniową!

Wiadomość ta otworzyła wrota gniewu, kiedy wiele młodych par dzwoniło do programów radiowych, mówiąc, że doświadczyli tej samej brutalnej praktyki w różnych miastach w całym kraju.

reklama

„To będzie miało duży wpływ na kupujących po raz pierwszy. Skontaktowało się ze mną kilka osób, które są bardzo zdenerwowane. To oznaka przyszłości ”- powiedziała Catherine Murphy, współprzewodnicząca Socjaldemokratów Niedzielna Poczta Biznesowa Gazeta.

W Irlandii posiadanie domu bez bycia zdanym na łaskę bezwzględnego, chciwego właściciela jest mocno zakorzenione w krajowym DNA i tradycyjnie blisko 9 na każde 10 rodzin posiada dom, który można nazwać domem na całe życie.

Gniew na rząd wśród potencjalnych młodych nabywców domów pogłębił się, gdy doniesiono, że polityka państwa została tak skonstruowana, aby ułatwić inwestorom zewnętrznym wejście na rynek irlandzki i finansowanie takich inwestycji mieszkaniowych!

Innymi słowy, rząd jest postrzegany jako spisek mający na celu wzbogacenie inwestorów funduszy sępów kosztem młodych par, które walczą o przetrwanie, próbując dostać się na drabinę majątkową.

Według Eoina O'Broina z lewicowej partii Sinn Féin: „To nie jest nowe zjawisko, dzieje się to od wielu lat. 

„Te firmy inwestycyjne nie płacą podatku od zysków kapitałowych, nie płacą podatku dochodowego od osób prawnych i nie płacą żadnego podatku od czynszu.

„To, co robią, to to, że wchodzą, kupują po wysokich cenach, pobierają wysoki czynsz, a następnie używają tego do odwrócenia nieruchomości po krótkim czasie i nie płacą żadnego podatku od zysków kapitałowych”.

Wraz z rosnącą wściekłością wśród irlandzkiej kohorty w wieku 20-35 lat niepowodzenie państwa w walce z kryzysem mieszkaniowym ma wpływ na sondaże polityczne i ewentualne zamiary wyborcze w przyszłości.

Połączenie frustracji wobec partii rządowych w związku z kryzysem Covid i rosnącymi kosztami nieruchomości spowodowało, że Sinn Féin w licznych sondażach opinii publicznej doprowadził do tego, że partia wydaje się być na dobrej drodze do zdobycia największej liczby mandatów w następnych oczekiwanych wyborach powszechnych w 2025!

Ankieta dotycząca zachowań i postaw w irlandzkiej edycji Sunday Times opublikowany 1 marcast ostatnio umieścił popularność Sinn Féin na poziomie 35%, o dziesięć punktów więcej niż w wyborach parlamentarnych w 2020 r., kiedy to 37 mandatów było tylko o jeden za Fianną Fáil, która obecnie przewodzi rządowi koalicyjnemu.

W tym samym sondażu liderka Sinn Féin Mary Lou McDonald okazała się najpopularniejszą przywódczynią partii z 53%, 22 punkty przed Michealem Martinem z Fianna Fáil i Leo Varadkarem z Fine Gael z 27%.

Z taką powagą stoi rządzący trójstronny rząd koalicyjny, eurodeputowany Billy Kelleher z Fianna Fáil napisał na Twitterze w zeszłym tygodniu: „Jeśli nie zrobi się czegoś, co mogłoby przechylić szalę na korzyść własności domów i niekorzystnych funduszy inwestycyjnych, znowu będziemy najemcami, tak jak sto lat temu.

„Jedyną różnicą jest to, że naszymi właścicielami będą fundusze inwestycyjne z siedzibą w Londynie lub Nowym Jorku”.

W przeciwieństwie na przykład do Niemiec, gdzie prawie połowa ludności wynajmuje dożywotni wynajem, ale z legalną gwarancją wykonywania zawodu, w Irlandii nie ma takiego prawa, ponieważ zjawisko „renty pokoleniowej” dla małżeństw jest stosunkowo nowe, ale politycznie niepopularne.

Średni koszt domu w Dublinie wynosi około 400,000 270,000 euro, a poza stolicą XNUMX XNUMX euro, ale kombinacja czynników spowodowała znaczny wzrost cen i czynszów w ostatnich latach.

Brytyjsko-irlandzkie porozumienie pokojowe z 1998 r. Spowodowało, że Republika Irlandii (populacja: 4.9 mln) zmieniła w swojej konstytucji w drodze referendum klauzulę przyznającą obywatelstwo osobom urodzonym na wyspie, co miało na celu objęcie katolickich nacjonalistów w Irlandii Północnej.

Jednak wkroczyło prawo niezamierzonych konsekwencji i kraj doświadczył napływu blisko 500,000 XNUMX imigrantów, z których wielu to kobiety wjeżdżające do stanu w ostatnich dniach ciąży z widocznym planem, że ich noworodek automatycznie zostanie Irlandczykiem, a zatem , obywatele UE!

Ten ogromny poziom imigracji spowodował presję na zakwaterowanie w zasobach mieszkaniowych, łóżkach szpitalnych i miejscach szkolnych.

Przy takiej liczbie imigrantów przybywających do kraju spoza UE rząd irlandzki został zmuszony do zmiany zasad dotyczących obywatelstwa po referendum w 2004 r., aby zniechęcić do imigracji spoza UE.

Jednak z uwagi na znacznie większy popyt na mieszkania niż podaż i masowy odpływ rzemieślników z sektora budowlanego opuszczających kraj po załamaniu się gospodarki w 2008 r., Kolejne irlandzkie administracje walczą o właściwe zrównoważenie popytu i podaży na mieszkania.

Fakt, że Republika Irlandii przyjęła walutę euro w 1999 r. Nie pomogła jej trudnej sytuacji w tym trudnym czasie, ponieważ utrata prawa do zmiany stóp procentowych uniemożliwiła rządowi spowolnienie inflacji mieszkaniowej.

Rząd w Dublinie obiecuje zmienić zasady, aby zapewnić, że więcej młodych ludzi, którzy chcą dostać się na drabinę nieruchomości, będzie mogło to zrobić do czasu następnych wyborów.

Obecny pod presją człowiek, minister ds. Budownictwa Darragh O'Brien, powiedział w weekend dziennikarzom w Dublinie: „Przygotowuję zestaw opcji.

„To, czego chcę, to równe szanse dla kupujących po raz pierwszy. Nie chcemy, aby te duże fundusze zajmowały domy rodzinne - powiedział.

Czas pokaże, czy rząd będzie w stanie dotrzymać obietnicy.

Tymczasem Sinn Féin czeka na skrzydłach, obserwując rozwój wydarzeń i czekając na swój czas.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy