Kontakt z nami

Francja

Zamieszki we Francji: zamieszki rozprzestrzeniają się, tysiące maszerują ku pamięci zastrzelonego nastolatka

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Prezydent Emmanuel Macron walczył o powstrzymanie narastającego kryzysu w czwartek (29 czerwca), gdy trzeci dzień wybuchły zamieszki w związku ze śmiertelnym zastrzeleniem przez policję nastolatka pochodzenia algierskiego i marokańskiego podczas zatrzymania ruchu na przedmieściach Paryża.

Czterdzieści tysięcy policjantów miało zostać rozlokowanych w całej Francji – prawie czterokrotnie więcej niż zmobilizowano w środę – ale niewiele było oznak, że apele rządu o deeskalację przemocy stłumią powszechny gniew.

W Nanterre, robotniczym mieście na zachodnich obrzeżach Paryża, gdzie we wtorek (17 czerwca) zastrzelono 27-letniego Nahela M., protestujący podpalili samochody, zabarykadowali ulice i obrzucili policję pociskami po pokojowym czuwaniu.

Protestujący wypisali napis „Zemsta za Nahel” na budynkach i przystankach autobusowych.

Lokalne władze w Clamart, 8 km (5 mil) od centrum Paryża, wprowadziły nocną godzinę policyjną do poniedziałku (3 lipca).

Valerie Pecresse, która kieruje aglomeracją paryską, powiedziała, że ​​wszystkie autobusy i tramwaje zostaną wstrzymane po godzinie 9:XNUMX po tym, jak niektóre z nich zostały podpalone poprzedniej nocy.

Rząd Macrona odrzucił wezwania niektórych przeciwników politycznych do ogłoszenia stanu wyjątkowego, ale miasta w całym kraju przygotowywały się do dalszych zamieszek.

„Reakcja państwa musi być niezwykle stanowcza” – powiedział minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin, przemawiając z północnego miasta Mons-en-Baroeul, gdzie podpalono kilka budynków miejskich.

reklama

Incydent był źródłem długotrwałych skarg na przemoc policyjną i systemowy rasizm wewnątrz organów ścigania ze strony grup praw człowieka oraz na przedmieściach o niskich dochodach, mieszanych rasowo, które otaczają główne miasta we Francji.

Miejscowy prokurator powiedział, że zaangażowany funkcjonariusz został objęty formalnym śledztwem w sprawie dobrowolnego zabójstwa i będzie przetrzymywany w więzieniu w ramach aresztu prewencyjnego.

Zgodnie z francuskim systemem prawnym poddanie się formalnemu dochodzeniu jest podobne do postawienia zarzutów w jurysdykcjach anglosaskich.

„Prokurator uważa, że ​​nie zostały spełnione prawne warunki użycia broni” – powiedział prokurator Pascal Prache na konferencji prasowej.

POJEDYNCZA KULA

Nastolatek został postrzelony we wtorek w godzinach porannego szczytu. Początkowo nie zatrzymał się po tym, jak Mercedes AMG, którym jechał, został zauważony na pasie dla autobusów. Dwaj policjanci dogonili samochód stojący w korku.

Kiedy samochód próbował uciec, jeden z funkcjonariuszy strzelił z bliskiej odległości przez okno kierowcy. Nahel zginął od jednego strzału przez jego lewe ramię i klatkę piersiową, powiedział prokurator Nanterre Pascal Prache.

Funkcjonariusz przyznał się do oddania śmiertelnego strzału, powiedział prokurator, mówiąc śledczym, że chciał zapobiec pościgowi samochodowemu, obawiając się, że on lub inna osoba zostanie ranna po tym, jak nastolatek rzekomo popełnił kilka wykroczeń drogowych.

Nahel był znany policji z tego, że wcześniej nie stosował się do nakazów zatrzymania ruchu, powiedział Prache.

Macron w środę (28 czerwca) powiedział, że strzelanina była niewybaczalna. Zwołując swoje nadzwyczajne posiedzenie, potępił również zamieszki.

MARZEC WIGILIJNY

Podczas marszu w Nanterre upamiętniającego Nahela uczestnicy narzekali na to, co postrzegali jako kulturę bezkarności policji i niepowodzenie w reformowaniu organów ścigania w kraju, który doświadczył fal zamieszek i protestów przeciwko postępowaniu policji.

„Żądamy, aby sądownictwo wykonywało swoją pracę, w przeciwnym razie zrobimy to po swojemu” – powiedział Reuterowi sąsiad rodziny Nahela podczas marszu.

Tysiące tłoczyło się na ulicach. Jadąc na ciężarówce z platformą, matka nastolatka machała do tłumu ubrana w białą koszulkę z napisem „Sprawiedliwość dla Nahela” i datą jego śmierci.

Zamieszki ożywiły wspomnienia zamieszek z 2005 roku, które wstrząsały Francją przez trzy tygodnie i zmusiły ówczesnego prezydenta Jacquesa Chiraca do ogłoszenia stanu wyjątkowego.

Ta fala przemocy wybuchła na przedmieściach Paryża w Clichy-sous-Bois i rozprzestrzeniła się po całym kraju po śmierci dwóch młodych ludzi porażonych prądem w podstacji energetycznej, gdy ukrywali się przed policją.

Dwóch funkcjonariuszy zostało uniewinnionych w procesie dziesięć lat później.

Wtorkowe zabójstwo było trzecią śmiertelną strzelaniną podczas postojów drogowych we Francji do tej pory w 2023 roku, w porównaniu z rekordową liczbą 13 w zeszłym roku, powiedział rzecznik policji krajowej.

W 2021 r. doszło do trzech takich zabójstw, a w 2020 r. do dwóch, według danych Reutera, z których wynika, że ​​większość ofiar od 2017 r. była pochodzenia czarnoskórego lub arabskiego.

Karima Khartim, lokalna radna w Blanc Mesnil na północny wschód od Paryża, powiedziała, że ​​cierpliwość ludzi jest na wyczerpaniu.

„Wiele razy doświadczyliśmy tej niesprawiedliwości” – powiedziała.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy