Kontakt z nami

Białoruś

UE przysięga jedność na Białorusi, gdy Polska sygnalizuje kolejne incydenty graniczne

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Tysiące ludzi utkniętych na wschodniej granicy Unii Europejskiej to raczej próba zdestabilizowania bloku przez Białoruś, a nie kryzys migracyjny, i dlatego wzywają do skoordynowanej reakcji, powiedział we wtorek szef unijnej egzekutywy (23 listopada). napisać Alan Charlisz, Marine Strauss, Paweł Florkiewicz, Anna Włodarczak-Semczuk, Jan Strupczewski, Sabine Siebold, Andrius Sytas, Yara Abi Nader, Marko Djurica, Fedja Grulovic, Stephan Schepers, Felix Hoske, Sergiy Karazy, Andreas Rinke i Tomasz Janowsk.

Ursula von der Leyen powiedziała w Parlamencie Europejskim, że blok 27 państw solidaryzuje się z Polską, Litwą i Łotwą, które odczuwają główny ciężar tego, co według UE jest wybiegiem prezydenta Aleksandra Łukaszenki mającym na celu wywołanie kryzysu poprzez przylatywanie migrantów na Białoruś i następnie popychanie ich przez granice UE.

„To UE jako całość jest kwestionowana” – powiedziała von der Leyen. „To nie jest kryzys migracyjny. To jest próba autorytarnego reżimu destabilizacji swoich demokratycznych sąsiadów”. Czytaj więcej.

Premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział, że wysiłki dyplomatyczne Warszawy pomogły zmniejszyć liczbę migrantów podróżujących na Białoruś w nadziei na wejście do UE, ale Polska i jej sąsiedzi ostrzegali, że kryzys graniczny jeszcze się nie skończył.

Morawiecki, przemawiając po spotkaniu z przywódcami Węgier, Czech i Słowacji w Budapeszcie, powiedział, że Polska prowadziła rozmowy z rządami Iraku, Turcji, Uzbekistanu i innych.

Polska, skłócona z Brukselą w sprawie oskarżeń o podważanie praworządności, również dociera do swoich europejskich partnerów.

Rzecznik rządu napisał na Twitterze, że Morawiecki spotka się w środę z prezydentem Francji Emanuelem Macronem, a polskie media poinformowały o planach spotkań z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.

reklama

Reuters nie był w stanie od razu potwierdzić spotkań z Merkel i Johnsonem.

Von der Leyen powiedziała, że ​​UE koordynuje również swoją reakcję na wyzwanie Łukaszenki ze swoimi partnerami spoza UE – Stanami Zjednoczonymi, Kanadą i Wielką Brytanią.

Powiedziała, że ​​aby zniechęcić pośredników przewożących migrantów na Białoruś do pomocy Mińskowi, UE utworzy czarną listę firm turystycznych zajmujących się handlem i przemytem migrantów.

Według unijnego komisarza Margaritisa Schinasa zapewniłoby to UE narzędzie prawne do zawieszenia lub ograniczenia działalności przedsiębiorstw, a nawet zakazania im wstępu do UE, jeśli były one zaangażowane w handel ludźmi.

„To nie jest kryzys migracyjny, to kryzys bezpieczeństwa” – zauważył Schinas. Według UE w 40,000 r. uniemożliwiono ponad 2021 tys. prób wjazdu do UE przez granicę białoruską.

Migrant spaceruje z dzieckiem podczas opadów śniegu, w centrum transportowo-logistycznym przy granicy polsko-białoruskiej, w obwodzie grodzieńskim, Białoruś 23 listopada 2021 r. REUTERS/Kacper Pempel
Migranci przebywają w centrum transportowo-logistycznym Bruzgi na granicy polsko-białoruskiej w obwodzie grodzieńskim, Białoruś 23 listopada 2021 r. Andrei Pokumeiko/BelTA/Handout via REUTERS

UE nałożyła na Białoruś sankcje po brutalnym stłumieniu przez Łukaszenkę protestów przeciwko jego kwestionowanej reelekcji w zeszłym roku, a Bruksela na początku tego miesiąca zgodziła się rozszerzyć te sankcje na linie lotnicze, biura podróży i osoby zaangażowane w przepływ migrantów.

Mińsk oczyścił obozy dla migrantów na granicy i zgodził się na pierwsze loty repatriacyjne od miesięcy w zeszłym tygodniu, a we wtorek poinformował, że około 120 migrantów wyjechało 22 listopada i więcej będzie wkrótce.

Jednak władze w Warszawie powiedziały, że powtarzające się incydenty na granicy pokazały, że Mińsk mógł zmienić taktykę, ale nie zrezygnował z planów wykorzystania migrantów uciekających z Bliskiego Wschodu i innych hotspotów jako broni w starciu z UE.

Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska powiedziała, że ​​około 50 migrantów próbowało przejść w poniedziałek wieczorem, a 18 na krótko przekroczyło barierę z drutu kolczastego.

Zebrała się kolejna grupa podobnej liczebności, ale ostatecznie zrezygnowała z próby przeprawy w innym miejscu.

„Powtarzają się próby przekroczenia granicy i będą kontynuowane” – powiedział dziennikarzom Stanisław Zaryn, rzecznik polskich służb specjalnych.

Polskie władze szacują, że około 10,000 XNUMX lub więcej migrantów może nadal przebywać na Białorusi, powiedział, stwarzając potencjał do dalszych problemów.

Łukaszenka, który zaprzecza zarzutom, że wywołał kryzys, naciskał zwłaszcza na UE i Niemcy, by przyjmowały niektórych migrantów, podczas gdy Białoruś repatriuje innych, czego blok do tej pory stanowczo odrzucał.

Agencje humanitarne twierdzą, że aż 13 migrantów zginęło na granicy, gdzie wielu ucierpiało w zimnym, wilgotnym lesie z niewielką ilością żywności i wody, gdy nadchodzi zima.

Reuters był obecny, gdy syryjskie rodzeństwo, które przyjechało do Polski z Białorusi, zostało we wtorek zatrzymane przez straż graniczną w pobliżu Siemiatycz, gdy na lasy wokół granicy spadł pierwszy zimowy śnieg. Czytaj więcej.

W wyraźny sposób przypominając o żniwach kryzysu, imam polskiej wsi Bohoniki pochował we wtorek nienarodzone dziecko, które zmarło na granicy polsko-białoruskiej w łonie matki.

Matka Halikari Dhaker poroniła go, gdy ona, jej mąż i pięcioro dzieci przekroczyli granicę przez gęste lasy i tereny podmokłe. Czytaj więcej.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy