Kontakt z nami

EU

Teheran krytykuje Parlament Europejski ponad rozdzielczości praw

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

zrzut ekranu zarif-635x357
By AFP
Iran skrytykował rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą praw człowieka, twierdząc, że organ ten nie ma „legitymacji”, by doradzać krajom w takich sprawach, poinformowały media 7 kwietnia.
Rezolucja przyjęta 3 kwietnia potępiła Iran za „ciągłe, systematyczne łamanie praw podstawowych” i stwierdziła, że ​​wybory prezydenckie w 2013 r. nie odbyły się „zgodnie ze standardami demokratycznymi”.
Stwierdzono również, że „wszelkie przyszłe delegacje parlamentu do Iranu powinny być zobowiązane do spotkania członków opozycji politycznej i działaczy społeczeństwa obywatelskiego oraz do uzyskania dostępu do więźniów politycznych”.

Irańscy urzędnicy odpowiedzieli, mówiąc, że „nieodpowiedzialny i przynoszący efekt przeciwny do zamierzonego” tekst może zaszkodzić rozmowom między Teheranem a światowymi mocarstwami na temat spornego programu nuklearnego islamskiej republiki.

Minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif (na zdjęciu) powiedział, że Iran nie zaakceptuje warunków jakichkolwiek przyszłych wizyt w Parlamencie Europejskim.

„Rząd nie pozwoli żadnej delegacji Parlamentu Europejskiego na wizytę w Iranie na takich warunkach w rezolucji” – powiedział Zarif 7 kwietnia w Sharq Gazeta.

„Biorąc pod uwagę polityczną wagę Parlamentu Europejskiego… nie ma on legitymacji do napominania innych o przestrzeganiu praw człowieka” – dodał.

W niedzielę ministerstwo Zarifa wezwało ambasadora Grecji, która obecnie sprawuje rotację w UE, aby zaprotestować przeciwko rezolucji.

Wyprzedza również demonstrację, którą według doniesień twardogłowi studenci Basij planują zorganizować przed ambasadą Grecji w Teheranie 8 kwietnia.

Ajatollah Ahmad Janati, wybitny twardogłowy duchowny, ostro potępił członków Parlamentu Europejskiego.

reklama

Powiedział, że rezolucja została podpisana przez „bandę idiotów, którzy nie są przywiązani do żadnych wartości humanitarnych i bezwstydnie legitymizują nielegalne związki homoseksualistów”.

Zachodni dyplomaci w Teheranie bagatelizowali znaczenie rezolucji, ponieważ temat ten jest stałym źródłem napięć między obiema stronami.

Iran skrytykował także szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton za „nieusankcjonowane” spotkanie, które odbyła z działaczami na rzecz praw człowieka w marcu.

Kolejne grudniowe spotkanie ośmioosobowej delegacji Parlamentu Europejskiego, obrończyni praw człowieka Nasrin Sotoudeh i filmowca Jafara Panahiego wywołało krytykę konserwatywnych polityków.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy