Kontakt z nami

EU

#EAPM - Co trzy głowy to nie jedna: Jak działa „Trio” prezydencji UE

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

System sześciomiesięcznej, rotacyjnej prezydencji w UE sugeruje, że poszczególne prezydencje w okresie sprawowania władzy działają samodzielnie. Chociaż w pewnym sensie jest to prawdą, nie jest to w 100% prawdą, pisze Europejski Sojusz na Spersonalizowany Medicine (EAPM) Dyrektor wykonawczy Denis Horgan.

Od 2009 r. istnieje system, sformalizowany traktatem lizbońskim i nazwany „Trio”, który składa się z obecnej prezydencji oraz dwóch kolejnych prezydencji. Obecnie trio składa się zatem z Rumunii, Finlandii i Chorwacji.

Państwa członkowskie sprawujące prezydencję ściśle ze sobą współpracują w tych trzyosobowych grupach, wyznaczając długoterminowe cele i przygotowując wspólny program określający tematy i najważniejsze kwestie, którymi Rada zajmie się w okresie 18 miesięcy.

Na tej podstawie każdy z trzech krajów przygotowuje własny, bardziej szczegółowy program sześciomiesięczny.

Z każdym z nich będzie współpracować EAPM z siedzibą w Brukseli
Prezydencję w miarę postępu ich kadencji. Rzeczywiście, siódma doroczna konferencja EAPM odbędzie się w kwietniu pod auspicjami Rumunii.

Trio zobowiązuje się do zapewnienia płynnego przejścia do kolejnego cyklu legislacyjnego, dokładając wszelkich starań, aby ułatwić ten proces. Jednym z głównych priorytetów jest sfinalizowanie wszelkich nierozstrzygniętych spraw, przy czym główny nacisk kładzie się na te wymienione we wspólnej deklaracji w sprawie priorytetów legislacyjnych UE.

Podstawowym założeniem Trio jest podkreślanie wagi wspólnych wartości Unii Europejskiej. Obejmują one poszanowanie godności ludzkiej, wolność, demokrację, równość (w tym, jak apeluje EAPM, dostęp do najlepszej dostępnej opieki zdrowotnej), praworządność i poszanowanie praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości.

reklama

Trio ma na celu położenie szczególnego nacisku na wzmocnienie spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej, leżących u podstaw wartości Unii i wspólnych celów, z myślą o dalszym rozwoju UE.

Zwraca również uwagę na promowanie Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju w Unii Europejskiej i poza nią.

To trio będzie w samym środku procesu Brexitu, a dokładniej, będzie nadzorować jedność 27 państw członkowskich, które nadal będą w Unii po wyjściu Wielkiej Brytanii.

Kontynuowane będą również prace mające na celu przyjęcie nowego programu strategicznego na czerwcowym posiedzeniu Rady Europejskiej.

Do obowiązków obecnego triumwiratu należy także nadzorowanie negocjacji i wdrażania Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027, w ścisłej współpracy z Przewodniczącym Rady Europejskiej.

Jeśli chodzi o jednolity rynek, UE oczywiście potrzebuje silnej polityki przemysłowej. Zadaniem trzech prezydencji jest kontynuowanie dyskusji na temat długoterminowych celów strategicznych UE w tej dziedzinie.

Tymczasem Trio działa na rzecz promowania klimatu przedsiębiorczości i tworzenia miejsc pracy, biorąc pod uwagę, że potrzebne są ciągłe wysiłki w celu ponownej integracji osób długotrwale bezrobotnych na rynku pracy i pomocy młodszym ludziom w rozwijaniu umiejętności.

Inne obszary obejmują turystykę, pogłębianie unii gospodarczej i walutowej, wzmocnienie roli UE jako podmiotu globalnego oraz zdrowie publiczne.

Jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię, zainteresowane strony doskonale zdają sobie sprawę, że potrzebne są dalsze wysiłki w dziedzinie zdrowia publicznego, aby zagwarantować dostęp do opieki zdrowotnej wszystkim obywatelom UE.

Do tego dochodzi wyraźna potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa i mobilności pacjentów oraz znalezienia sposobów na wykorzystanie możliwości, jakie stwarzają nowe technologie medyczne, zwłaszcza w szybko rozwijającej się dziedzinie genomiki.

Prezydencja austriacka

Przed obecnym trio Austria sprawowała prezydencję rotacyjną (do 31 grudnia 2018 r., po czym Rumunia po raz pierwszy w historii przejęła prezydencję w gorącym krześle). W połowie stycznia odbyła się sesja plenarna Parlamentu Europejskiego, która dokonała przeglądu prac Wiednia.

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker złożyli oświadczenia w tej sprawie, podobnie jak przedstawiciele parlamentarnych grup politycznych.

Kanclerz Kurz zwrócił uwagę na 161 odbytych sesji trójstronnych i 53 porozumienia osiągnięte w czasie prezydencji jego kraju oraz życzył Rumunii powodzenia.

W sprawie brexitu Austria została poproszona o zachowanie jedności 27 państw członkowskich, a Kurz powiedział, że UE w negocjacjach z Wielką Brytanią wypracowała wyważone porozumienie i deklarację polityczną. Co najważniejsze, dodał, że niezależnie od tego, co dzieje się po brytyjskiej stronie kanału La Manche, ważne jest, aby wszelkie umowy były zawierane na tych samych warunkach.

Jako kanclerz Austrii, Kurz podkreślił, że jeśli chcemy prawdziwie silnej Europy, blok potrzebuje nowoczesnego budżetu (chociaż proces ten oczywiście wciąż trwa).

Jean-Claude Juncker powiedział, że prezydencja austriacka jest dobrze przygotowana i ma jasne podejście do Brexitu, a Manfred Weber, „Spitzenkandidaten” EPL, powiedział, że prezydencja austriacka osiągnęła wiele dla przyszłości Europy.

Maria João Rodrigues z grupy S&D błagała o odmienne zdanie, oskarżając prezydencję austriacką o tworzenie Europy egoistycznej, pozbawionej ambicji i solidarności, podczas gdy współprzewodnicząca Zielonych i współkandydatka Spitzenkandidaten, Ska Keller, ubolewała nad licznymi projektami legislacyjnymi utknęła w Radzie i czuła haniebne zaloty prezydenta Rosji Władimira Putina.

Najwyraźniej nie było jurorów. Ale Juncker pochwalił pragmatyczne podejście Austrii, określając szósty miesiąc jako szczególnie udaną prezydencję, a Kurz dodał, że modelem dla UE powinna być jedność w różnorodności.

Rumunia przejmuje ster

A więc teraz przechodzimy do prezydencji rumuńskiej.

Już teraz pojawiają się trzy potencjalne problemy: Brexit, brak porozumienia w sprawie propozycji Komisji dotyczących obowiązkowych wspólnych działań w zakresie oceny technologii medycznych (HTA) oraz odwieczny problem uzgadniania budżetów na następne ramy finansowe.

Priorytetem Bukaresztu jest przyspieszenie procesu negocjacyjnego w sprawie wieloletnich ram finansowych, podobnie jak rozwój społecznego wymiaru UE poprzez egzekwowanie Europejskiego filaru praw socjalnych.

To ostatnie spotkało się, można śmiało powiedzieć, z pewnym sceptycyzmem, ze strony komentatorów uważających, że Rumunia sama nie jest do końca gotowa w tym zakresie.

Jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, Rumunia nadal musi poradzić sobie z wszelkimi skutkami Brexitu, a także kwestią HTA.

W pierwszym przypadku, gdy premier Wielkiej Brytanii Theresa May przegrała – z pewnym marginesem – kluczowe głosowanie w sprawie jej wynegocjowanej umowy, zanim prawie przeżyła głosowanie o wotum nieufności, nikt tak naprawdę nie wie, co się dzieje.

Jednak pod wieloma względami nie wygląda to dobrze.

Obawiając się, że Wielka Brytania może wypaść z UE pod koniec marca bez porozumienia – twardy brexit – farmaceutyczna grupa lobbystyczna EFPIA niedawno wezwała decydentów z UE i Wielkiej Brytanii do odłożenia polityki na bok i priorytetowego traktowania pacjentów w planowaniu takiego scenariusza, stwierdzając że obecnie istnieją „bardzo realne, namacalne i bezpośrednie zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów”.

Tymczasem Mike Thompson, który jest szefem brytyjskiej grupy ABPI, szybko ostrzegł, że „żadna umowa nie okaże się niezwykle trudna”. Dzieje się tak pomimo gromadzenia zapasów leków i powielania procesów produkcyjnych w całej branży.

Aby dodać do wrzawy, Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne posunęło się tak daleko, że wezwało do drugiego referendum.

Ocena technologii medycznych

Jeśli chodzi o drażliwą kwestię HTA, w drugiej połowie 2018 r. Austria ciężko pracowała, aby poczynić postępy. Ale ostatecznie Wiedeń został zmuszony do przyznania, że ​​nieporozumień nie da się przezwyciężyć pod jego okiem.

Obecnie prezydencja rumuńska stwierdziła, że ​​chce uniknąć politycznej bitwy o obowiązkowe i dobrowolne aspekty planów Komisji HTA.

Kompromis wydaje się być bardzo odległy i istnieje obawa, że ​​dokończenie pracy może faktycznie zostać pozostawione prezydencji fińskiej, która przejmuje władzę w lipcu po majowych wyborach.

Przynajmniej jest nadzieja, że ​​wszystko zostanie załatwione, zanim Chorwacja przejmie stery 1 stycznia 2020 r.…

Po przyznaniu, że będzie faktycznie sprawować „przejściową” prezydencję w miarę zbliżania się majowych wyborów parlamentarnych, Rumunia dąży jednak do osiągnięcia politycznego porozumienia między państwami członkowskimi w sprawie HTA, jak twierdzi Sorina Pintea, minister zdrowia tego kraju.

„Prezydencja Rumunii ma na celu kontynuowanie negocjacji w celu poczynienia jak największych postępów w celu osiągnięcia ogólnego podejścia na szczeblu Rady” – powiedziała, mówiąc o „realistycznym” podejściu i poleganiu na wspólnych wysiłkach „oraz silnej woli politycznej ”.

Więcej planów z Rumunii w sprawie zdrowia

Pintea mówił także o innych planach Rumunii dotyczących zdrowia. Obejmują one opracowanie konkluzji Rady w sprawie zwiększenia zasięgu szczepień i zwalczania oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.

Priorytetami są także dostęp do leków i mobilność pacjentów – powiedział minister zdrowia.

Według Pintea na połowę kwietnia w Bukareszcie zaplanowano nieformalne spotkanie ministrów zdrowia UE, podczas którego dostęp do leków (z naciskiem na leczenie zapalenia wątroby) i transgraniczna opieka zdrowotna będą jednymi z głównych punktów programu.

Prezydencja rumuńska zapowiedziała również, że w dniach 9-10 maja planuje warsztaty poświęcone szczepionkom oraz kolejne spotkanie poświęcone wczesnej diagnostyce raka pod koniec tego miesiąca.

Oprócz tych działań, pod koniec czerwca planowana jest konferencja poświęcona e-zdrowiu, powiedział minister Pintea.

Tak więc, wśród tych planów, przed Rumunią stoją wyraźnie wyzwania. W nadchodzących miesiącach Bukareszt może potrzebować wszelkiej możliwej pomocy ze strony Finlandii i Chorwacji.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy