Reguła, która została podyktowana ustawą z 2019 r., może mieć dalekosiężne konsekwencje dla firm sprzedających towary i usługi rządowi USA, ponieważ będą one teraz musiały zaświadczyć, że nie używają produktów Dahua ani Hikvision, mimo że oba są wśród najlepiej sprzedających się urządzeń do monitoringu i kamer na całym świecie.
To samo dotyczy radiotelefonów firmy Hytera oraz sprzętu telekomunikacyjnego czy urządzeń mobilnych, takich jak smartfony Huawei czy ZTE.
Reuters po raz pierwszy poinformował w lipcu, że reguła wejdzie w życie 13 sierpnia.
Ellen Lord, podsekretarz obrony ds. przejęć i utrzymania, powiedziała w czwartek, że Departament Obrony „w pełni popiera” intencje zmian, „ale zdaje sobie sprawę z wyzwań związanych z wdrażaniem, przed którymi stoją partnerzy branżowi”.
Jej personel współpracował z Kongresem, aby pomóc „w przygotowaniu projektów poprawek do (prawa) w celu ułatwienia skutecznego wdrożenia i wykluczenia niezamierzonych konsekwencji” – powiedział Lord.
Żadna firma korzystająca w codziennej działalności ze sprzętu lub usług tych pięciu firm nie będzie już mogła sprzedawać rządowi Stanów Zjednoczonych bez uzyskania zezwolenia rządu.
Według Government Accountability Office rząd USA corocznie przyznaje kontrakty o wartości ponad 500 miliardów dolarów (699.44 miliardów dolarów australijskich).
W zeszłym roku Stany Zjednoczone umieściły Huawei, Hikvision i inne firmy na swojej czarnej liście ekonomicznej, zabraniając tym firmom kupowania komponentów od firm amerykańskich bez zgody rządu USA.
USA dodały chińskie firmy po stwierdzeniu, że są one zaangażowane w działania sprzeczne z interesami bezpieczeństwa narodowego lub polityki zagranicznej USA.
Rada Przemysłu Informatycznego (ITI) zauważyła w czwartek, że przepisy zostały opublikowane dopiero miesiąc temu, mimo że ustawa wymagająca zmian została uchwalona w 2019 roku.
„Ze względu na wydłużony czas potrzebny na wdrożenie zasad dotyczących tych daleko idących wymagań, wykonawcy mogą nie być w stanie konsekwentnie spełniać celów prawa”.
Wykonawcy federalni musieli sprawdzić dokumentację firmy, aby upewnić się, że nie ma wymienionych chińskich firm zajmujących się sprzętem i usługami.