EU
#Berlusconi zaprzecza, że może cofnąć się, aby pozwolić Włochom na utworzenie rządu
Silvio Berlusconi zaprzeczył, że może ustąpić, by pozwolić swojemu sojusznikowi, Lidze, na utworzenie rządu z anty-establishmentowym Ruchem 5 Gwiazd, po tym, jak wysokie rangą źródła z jego partii Forza Italia powiedziały, że rozważa to, napisać Crispian Balmer i Gavin Jones.
Włochy utknęły w politycznym zawieszeniu od czasu marcowych wyborów, które nie przyniosły rozstrzygnięcia, a 5-Gwiazdowa Grupa zaoferowała utworzenie rządu ze skrajnie prawicową Ligą, ale tylko pod warunkiem, że oderwie się od swojego wieloletniego partnera, Berlusconiego.
Włoskie rynki gwałtownie spadły we wtorek, ponieważ inwestorzy obawiali się, że nowe wybory przyniosą dalsze korzyści Lidze i Pięciu Gwiazdom kosztem głównych grup.
Forza Italia jak dotąd odmówiła wycofania się i umożliwienia Lidze powołania rządu z samymi pięcioma gwiazdkami, ale trzy wyższe źródła partyjne powiedziały we wtorek agencji Reuters, że może być teraz gotowa do zmiany stanowiska.
„Berlusconi o tym myśli” – powiedziało jedno ze źródeł.
Wkrótce potem 81-letni były premier wydał oświadczenie, w którym „stanowczo zaprzeczył” doniesieniom mediów, jakoby mógł ustąpić, dodając, że jego partia „nie może zaakceptować weta” przeciwko udziałowi w rządzie.
Rosną perspektywy bezprecedensowego ponownego głosowania w lecie, które według sondaży spowodowałoby krwawe głosowanie Forza Italia na coraz bardziej prężną Ligę, która jest dominującym partnerem w bloku konserwatywnym.
Obie grupy nie uzyskały większości i chociaż 5-Star twierdzi, że jest skłonny połączyć się z Ligą, odmówił zajęcia się nękanym skandalami Berlusconim, postrzegając go jako symbol korupcji politycznej.
Liga odmówiła porzucenia starego sojusznika, ale wywiera na niego rosnącą presję, by dobrowolnie ustąpił.
„Nadal prosimy Berlusconiego, aby wykonał gest odpowiedzialności i pomógł nam dać temu krajowi rząd” – powiedział starszy polityk Ligi Giancarlo Giorgetti, wskazując, że chce, aby Forza Italia zgodziła się odstąpić od umowy rządowej.
Forza Italia stoi w obliczu sytuacji przegranej. Jeśli ustąpi Lidze, ryzykuje, że straci znaczenie w parlamencie. Jeśli będzie naciskać na ponowne głosowanie, wydaje się, że straci wiele mandatów.
Lider Pięciu Gwiazd Luigi Di Maio wzywa do przyspieszonych wyborów w lipcu i powiedział we wtorek, że „przestał mieć nadzieję”, że nastąpi jakakolwiek zmiana stanowiska Berlusconiego lub Ligi.
Ankieta SWG opublikowana we wtorek pokazała, że Liga, która przedstawiła się jako głos rozsądku w politycznym impasie, uzyskała 24.2% w porównaniu z 17.4% w marcu, podczas gdy Forza Italia miała zaledwie 9.4% z 14%.
To samo badanie wykazało, że 5-Star i Partia Demokratyczna (PD), która rządzi przez ostatnie pięć lat, zasadniczo nie zmieniły się od wyników z 4 marca, odpowiednio 32 procent i 19 procent.
Prezydent Sergio Mattarella, kluczowy gracz włoskiej polityki, chce uniknąć natychmiastowych wyborów, obawiając się, że doprowadzą one do kolejnego impasu i zniszczą gospodarkę.
Powiedział w poniedziałek, że planuje nominować „neutralny rząd”, który sporządzi budżet na 2019 rok, aby oddalić groźbę automatycznego wzrostu podatków od sprzedaży, który zostałby wywołany z powodu nieosiągnięcia docelowych poziomów deficytu.
Źródło w jego biurze powiedziało, że prezydent wyznaczy nowego premiera w środę lub czwartek w nadziei, że parlament udzieli nominatowi niezbędnego wotum zaufania do wykonywania ograniczonego mandatu, który wygasa w grudniu.
Jeśli parlament odrzuci prośby prezydenta, najwcześniejszą możliwą datą wyborów byłby 22 lipca, kiedy wielu Włochów wyjedzie na wakacje, co oznacza, że frekwencja może spaść.
Włochy tradycyjnie przeprowadzają wybory krajowe na wiosnę, a ostatnie, w których głosowały, miały miejsce 26 czerwca 1983 r.
Udostępnij ten artykuł:
-
NATO5 dni temu
Europejscy parlamentarzyści piszą do prezydenta Bidena
-
Kazachstan5 dni temu
Wizyta lorda Camerona pokazuje znaczenie Azji Środkowej
-
Tytoń5 dni temu
Tobaccogate ciąg dalszy: intrygujący przypadek Dentsu Tracking
-
Tytoń2 dni temu
Odejście od papierosów: jak wygrywa się bitwę o rzucenie palenia