Kontakt z nami

Kataloński

Hiszpański premier stoi w obliczu kryzysu po brutalnym głosowaniu za secesją w #Katalonia

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

 

To jeszcze bardziej podniosłoby napięcia w regionie liczącym 7.5 miliona ludzi, dawnym księstwie z własnym językiem i kulturą, i potencjalnie zaszkodziłoby odradzającej się hiszpańskiej gospodarce.

Po głosowaniu euro straciło jedną trzecią centa amerykańskiego, ale później odrobiło straty. Do 0800 GMT, Hiszpania KOZIOROŻEC ALPEJSKI indeks giełdowy spadł o 0.6%, odreagowując większe straty na otwarciu; do głównych przegranych należały katalońskie banki Sabadell (SABE.MC) i Caixabank CBNK.MC.

Rentowności hiszpańskiego 10-letniego benchmarku początkowo wzrosły, ale również spadły do ​​rana.

Główne banki inwestycyjne spodziewają się, że kryzys zostanie ostatecznie rozwiązany dzięki ofercie większej autonomii Rajoya.

„Uważamy, że ryzyko większych konfrontacji w najbliższym czasie rośnie, obejmując skrajnie szerokie zakłócenia z potencjalnie poważnymi kosztami ekonomicznymi”, powiedział Citibank w poniedziałkowej notatce. Nie uważa jednak tego za najbardziej prawdopodobny wynik .

Katalońskie związki zawodowe ogłosiły strajk generalny na wtorek (3 października).

Rajoy zaproponował zwołanie w niedzielę rozmów politycznych między wszystkimi partiami, aby „zastanowić się nad przyszłością” Katalonii, ale podtrzymał swoje zdecydowane odrzucenie niepodległości jako opcji.

Podejmowane przez madrycki rząd próby zapobieżenia niedzielnemu referendum przy użyciu sił policyjnych spotkały się z krytyką ze strony innych członków Unii Europejskiej, w tym Wielkiej Brytanii i Belgii. Ale sama UE milczy.

Wydaje się, że w kraju kryzys nie zagroził poparciu dla mniejszościowego rządu narodowego Rajoya, przy czym partie głównego nurtu w dużej mierze popierają jego sprzeciw wobec niepodległości Katalonii.

Pojawiła się jednak krytyka jego podejścia do problemu.

Gazeta antyniepodległościowa El Pais napisał w artykule wstępnym o „całkowitej niezdolności Rajoya do zarządzania kryzysem od samego początku”.

Zwykli Hiszpanie próbowali przetrawić burzliwe sceny, które rozegrały się w niedzielę w katalońskich miastach i pojawiły się na pierwszych stronach gazet.

„To, co wydarzyło się wczoraj, było żałosne. Kiedy Rajoy wstał, to było surrealistyczne. Nic się nie zmieniło i nie mam pojęcia, jak można to teraz naprawić” – powiedziała 58-letnia Elvira Ramisa, rozmawiając w swojej kuchni w małym miasteczku Sant Pere de Torello, podczas gdy w radiu leciały najnowsze wiadomości.

Rząd Katalonii powiedział, że w niedzielę głosowało 2.26 miliona osób, co daje frekwencję około 42%, pomimo represji. Wyniki nie były zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że od związkowców oczekiwano głównie pozostania w domu. Sondaże wykazały około 40% poparcia dla niepodległości.

Puigdemont wezwał w niedzielę Europę do wkroczenia w celu zapewnienia pełnego poszanowania praw podstawowych.

„W tym dniu nadziei i cierpienia obywatele Katalonii zasłużyli sobie na prawo do posiadania niepodległego państwa w formie republiki” – powiedział Puigdemont w przemówieniu telewizyjnym.

„Mój rząd w najbliższych dniach prześle wyniki dzisiejszego głosowania do katalońskiego parlamentu, gdzie leży suwerenność naszego narodu, aby mógł działać zgodnie z prawem referendum” – powiedział.

Rajoy zaoferował dyskusje polityczne, ale powiedział, że każdy dialog musi odbywać się „zgodnie z prawem”.

„Proponuję, aby wszystkie partie polityczne z reprezentacją parlamentarną spotkały się i wspólnie zastanowiły nad przyszłością, przed którą wszyscy stoimy” – powiedział Rajoy w swoim własnym przemówieniu telewizyjnym.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy