Kontakt z nami

EU

UE utrzymuje bliskie oglądać na #Thailand oznak postępu połowów i demokracji

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Tajlandia-4_2921836bTajlandia została wezwana do formalnego powiadomienia, że ​​grozi jej potencjalnie paraliżujący zakaz wywozu, chyba że zostaną podjęte dalsze działania w celu rozwiązania problemu nieprawidłowości połowowych, pisze Martin Banks.

Unia Europejska mówi, że jest niezadowolona z postępów w poprawie warunków w tajskim sektorze rybołówstwa.

Bruksela dała Tajlandii kolejne sześć miesięcy na zakończenie nielegalnych połowów ponad rok po tym, jak Komisja Europejska zagroziła Bangkokowi zakazem handlu.

Źródło w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych (ESDZ) powiedziało, że nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie czerwonej kartki ani zakazu eksportu.

„Ale”, ostrzegł rzecznik, „zatrzymujemy żółtą kartkę i kontynuujemy dialog z władzami Tajlandii”.

ESDZ twierdzi, że poczeka, aby zobaczyć, czy „poczyniono wystarczające postępy”, zanim podejmie decyzję, czy usunąć żółtą kartkę.

Od czasu otrzymania ostrzeżenia od UE w kwietniu 2015 r. źródło w UE stwierdziło, że kilka kwestii nie zostało jeszcze rozwiązanych, w szczególności instalacja systemów śledzenia na trawlerach rybackich i egzekwowanie prawa.

reklama

Władze Tajlandii przeprowadzają bardziej regularne kontrole na statkach i żądają od pracodawców dawania pracownikom pisemnych umów, ale problemem dla wielu posłów do PE są prawa człowieka na statkach, w tym nadużycia w pracy i handlarze ludźmi sprzedający ludzi na statkach.

Żółta kartka UE jest postrzegana jako „dzwonek alarmowy” w celu uporania się z przestarzałym prawem dotyczącym rybołówstwa, a jeśli nie rozwiąże ono problemu, Tajlandia ryzykuje otrzymanie czerwonej kartki, co oznacza, że ​​UE zakazałaby importu owoców morza z tego kraju.

David Martin, brytyjski socjalistyczny eurodeputowany, wezwał UE do „zachowania czujności” w sprawie nielegalnych i nieuregulowanych połowów oraz Tajlandii, która właśnie obchodziła drugą rocznicę rządów wojskowych.

Powiedział tej stronie internetowej: „Raporty o niewolniczej pracy na tajlandzkich statkach muszą zostać dokładnie zbadane, a jeśli okaże się, że są dokładne, a władze Tajlandii nie podejmą żadnych działań, wówczas Tajlandia musi otrzymać czerwoną kartkę w ramach IUU, co zatrzyma import morskiego produktów z Tajlandii do UE”.

Dalszy komentarz pochodzi od Somboon Siriraksophan, koordynatora polityki i programu w Centrum Rozwoju Rybołówstwa Azji Południowo-Wschodniej z siedzibą w Tajlandii, który powiedział, że połowy NNN pozostają dużym wyzwaniem dla społeczności ASEAN.

Ich komentarze pojawiają się po tym, jak Tajlandia obchodzi drugą rocznicę puczu wojskowego w maju 2014 r., który obalił demokratycznie wybrany rząd.

Wojsko Tajlandii przejęło władzę od wybranego rządu 22 maja 2014 r., uzasadniając to chęcią zakończenia chaotycznych i brutalnych konfrontacji politycznych.

Niektórzy twierdzą, że udało się to osiągnąć, ale kosztem zawieszenia wielu swobód obywatelskich, w szczególności wolności słowa.

Wojsko sprawuje niemal absolutną władzę dzięki artykułowi 44 tymczasowej konstytucji narzuconej przez juntę, który pozwala premierowi Prayuth-o-cha na podjęcie wszelkich środków uznanych za niezbędne do promowania porządku publicznego i jedności.

Urzędnicy junty spotkali się również z krytyką ze strony organizacji praw człowieka w związku z polityką wysyłania „przestępców” do „obozów reedukacyjnych” i przetrzymywania. Innym złowieszczym wydarzeniem jest ściganie prawników zajmujących się prawami człowieka.

Rządzący w Tajlandii generałowie jasno dali do zrozumienia, że ​​nie planują w najbliższym czasie oddać kontroli.

Wstępne plany przeprowadzenia wyborów w 2015 roku zostały odroczone do 2016 roku, a teraz są ponownie odraczane do 2017 roku.

Proponowany projekt konstytucji ma trafić pod referendum 7 sierpnia, ale został potępiony jako niedemokratyczny.

Ma na celu utrzymanie władzy w rękach sojuszników junty w tradycyjnej elicie — używając sądów i biurokracji jako swoich narzędzi — kosztem politycznych przedstawicieli wyborców.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy