Rząd Johnsona starał się w tym miesiącu przyjąć przepisy, które mogłyby unieważnić część podpisanego w styczniu brytyjskiego traktatu o wyjściu z UE, pomimo ostrzeżenia Brukseli, że takie postępowanie zrujnuje ich przyszłe stosunki.
Centrum Polityki Brexitu stwierdziło jednak, że nie poszło to wystarczająco daleko, ponieważ umowa o wystąpieniu umożliwiła Brukseli stały wpływ w Wielkiej Brytanii w takich kwestiach, jak prawo i pomoc państwa.
Aby zwiększyć dźwignię finansową Wielkiej Brytanii, grupa twierdzi, że rząd powinien również zagrozić nałożeniem kar na spółki ze strefy euro, które chcą pozyskać kapitał na inwestycje w Londynie.
John Longworth, dyrektor generalny grupy, wyraził nadzieję, że jej raport będzie sygnałem ostrzegawczym dla ministrów, gdy negocjatorzy będą prowadzić rozmowy na temat przyszłych stosunków w ostatnich miesiącach przed zakończeniem okresu przejściowego związanego z brexitem 31 grudnia, a Wielka Brytania w pełni opuszcza blok.
Jej publikacja prawdopodobnie zwiększy presję na rząd Johnsona, aby nie ustąpił ze swojego twardego podejścia do rozmów. Grupę wspiera kilku kluczowych prawodawców z wielu partii politycznych w Wielkiej Brytanii.
„Głęboko zakorzenione w umowie o wystąpieniu są szerokie uprawnienia UE w zakresie większości naszego życia handlowego i krajowego” – stwierdził Longworth.
„Perspektywa dalszego wydawania przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości i Komisję Europejską nakazów dla Wielkiej Brytanii oraz niekończących się sporów prawnych naprawdę oznacza, że czeka nas koszmar na ulicy Brexit, jeśli nie wyrwiemy się z ich szponów o 11:XNUMX”.