Kontakt z nami

Antysemityzm

#Israel Azerbejdżan, top partnerem strategicznym Izraela w świecie muzułmańskim, ubolewa również "podwójnych standardów" z UE

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

netanyahuIzraelski premier Benjamin Netanjahu, który uczestniczył w dorocznym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w ubiegłym miesiącu, odbył tam szereg spotkań ze światowymi liderami. Wśród nich jeden jest szczególnie ceniony przez Izrael, jest nim prezydent Azerbejdżanu Ilham Aliyev, ze względu na strategiczny sojusz istniejący między Jerozolimą a Baku.

`` Relacje azerbejdżańsko-izraelskie rozwijają się i nic nie może tego przeszkodzić '' - powiedział niedawno wysoki urzędnik izraelskiego MSZ o współpracy między dwoma krajami, które mają wiele podobieństw: stare narody, ale młode kraje, wartości demokratyczne, wrogie i niestabilne środowisko, znaczenie życie ludzkie i rodzina, wiele grup etnicznych żyjących obok siebie, musi walczyć ze zniekształconym obrazem i wrogą kampanią propagandową. Podobnie jak Izrael, Azerbejdżan krytykuje „tych, którzy nie chcą widzieć rzeczywistości w terenie”.

„Relacja partnerstwa strategicznego Azerbejdżanu i Izraela obejmuje wiele różnych dziedzin, takich jak energia, bezpieczeństwo, obronność, rolnictwo, handel, ale przede wszystkim charakteryzuje je również czynnik ludzki, z dynamiczną społecznością żydowską w Azerbejdżanie” - powiedział rzecznik ministerstwa Hikmat Hajiyev Spraw Zagranicznych Republiki Azerbejdżanu powiedział EJP w Baku, stolicy kraju, położonej na zachodnim brzegu Morza Kaspijskiego, mieście łączącym w sobie nowoczesność i tradycję.

Społeczność żydowska w Azerbejdżanie, w której żyje około 30,000, jest dziś postrzegana jako przykład na świecie, jak w świeckim kraju z przewagą muzułmańskiej szyickiej ludności, który graniczy z Iranem w jego południowej części, wszystkie wspólnoty wyznaniowe, w tym judaizm, żyją doskonale harmonia i wzajemny szacunek.

W kraju jest 7 synagog, w tym dwie w Baku i trzy w Quba, starym mieście w północno-wschodniej części kraju, zwanym także `` Jerozolimą Kaukazu '', gdzie mieszka cała ludność żydowska, zwana Żydami górskimi. . Jedyny przykład w świecie żydowskiego miasta poza Izraelem.

Ponadto budowane jest nowe Muzeum Żydowskie w Kubie przy rządowym wsparciu finansowym.

70,000 Azerbejdżańscy Żydzi dokonali aliji - hebrajskiego słowa imigracja - do Izraela w latach tuż po uzyskaniu przez 1991 niepodległości od byłego Związku Radzieckiego, gdy trudności gospodarcze poprzedzały boom naftowy.

reklama

Izrael, który otworzył ambasadę w Baku już w 1992, kupuje ropę z Azerbejdżanu przez rurociąg Baku-Tbilisi-Cyehan, podczas gdy Azerbejdżan interesuje się technologiami Izraela, nauką, medycyną i importuje sprzęt związany z obronnością. Roczna wymiana handlowa między tymi dwoma krajami wynosi miliard 5 USD, a loty z Baku do Tel Awiwu odbywają się dwa razy w tygodniu.

Istnieje azerbejdżańsko-izraelska grupa przyjaźni parlamentarnej i uniwersytet ADA w Baku, który gościł byłego prezydenta Shimona Peresa, współpracuje z uniwersytetem w Hajfie w celu wymiany studentów w każdym semestrze.

Od strony politycznej warto wspomnieć, że oba kraje stoją w obliczu tego samego rodzaju „podwójnego standardu” ze strony społeczności międzynarodowej, a zwłaszcza Unii Europejskiej.

Izrael, jedyna demokracja na Bliskim Wschodzie, jest celem zachodnich mediów, a także szczebla politycznego UE ze względu na swoją `` politykę osadniczą ''. Stosunki polityczne UE-Izrael są napięte od czasu, gdy UE zdecydowała w listopadzie ubiegłego roku o oznaczaniu izraelskich produktów osadnictwa wchodzących Rynek europejski. Środek określony przez Jerozolimę jako „dyskryminujący”.

„Z naszymi przyjaciółmi w Izraelu odbyliśmy bardzo otwartą dyskusję. To nie jest dla nas problem. Nasz pogląd nie różni się od poglądów głównego nurtu społeczeństwa i rządu Izraela. Nie mamy problemu z importem takich produktów do Azerbejdżanu” - odpowiada Hikmat Hajyev, zapytany o stanowisko swojego kraju w kwestii etykietowania, argumentuje, że ludzie w osiedlach pracują, aby otrzymać pensje. „Jeśli przestaniesz importować ich produkty, stracą pracę” - mówi.

Według niego rozwiązanie dwupaństwowe „jest jedyną gwarancją trwałego pokoju w tej części świata oraz bezpieczeństwa i ochrony narodu izraelskiego”.

Również Azerbejdżan regularnie potępia `` podwójne standardy '' Unii Europejskiej i mediów, jeśli chodzi o wizerunek kraju, a także konflikt w Górskim Karabachu, terytorium azerbejdżańskim okupowanym przez Armenię od 1992 roku wraz z 7 innymi regiony sąsiadujące, zajmujące 20% terytorium Azerbejdżanu. Od tego czasu milion uchodźców zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów na spornych terenach.

Oba kraje podpisały porozumienie o zawieszeniu broni w 1994, a ponieważ współprzewodniczący Grupy Mińskiej OBWE - Rosja, Francja i USA - prowadzą negocjacje pokojowe.

„Jesteśmy świadkami regularnej niesprawiedliwej krytyki i ataków w Parlamencie Europejskim na Azerbejdżan”, ubolewa Bahar Muradova, wiceprzewodniczący Milli Mejlis, 125-osobowego parlamentu tego kraju i przewodniczący Komisji Praw Człowieka.

Jako uchodźca z jednej z dzielnic okupowanych przez 7, ubolewa nad różnicą w podejściu UE do tego konfliktu i przyjętą przez Brukselę wobec Rosji po aneksji Krymu.

„Jest to bardzo rozczarowujące, ponieważ przywiązujemy dużą wagę do naszych stosunków z UE” - powiedziała.

W wyniku `` ofensywnej '' uchwały parlamentu UE we wrześniu ub.r. w sprawie tzw. `` Łamania praw człowieka '' w Azerbejdżanie Baku zawiesiło udział w zgromadzeniu parlamentarnym Euronest, forum w ramach ugrupowań członków UE Partnerstwa Wschodniego parlamentów narodowych z Ukrainy, Mołdawii, Białorusi, Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji.

W rozmowie z EJP Muradova z dumą powiedziała, że ​​„Azerbejdżan jest jedynym krajem, w którym nie ma antysemityzmu”, w przeciwieństwie do tego, co dzieje się w kilku krajach Europy.

Co więcej, pomimo konfliktu w Górskim Karabachu, w Azerbejdżanie pokojowo żyje 30,000 XNUMX Ormian - wyjaśniła. „Czy to nie tolerancja i poszanowanie praw człowieka?” - zapytał poseł.

Odnosząc się do pomyślnej integracji miliona uchodźców z regionu Górnego Karabachu, uważa, że ​​UE, która coraz bardziej boryka się z kryzysem migracyjnym, musi wyciągnąć wnioski z doświadczeń Azerbejdżanu.

Pomimo „ochłodzenia” relacji z UE, Azerbejdżan przywiązuje dużą wagę i nadzieję do zbliżającej się wizyty w Baku szefowej unijnej polityki zagranicznej Federiki Mogherini.

„Oczekujemy, że ta wizyta rozwiąże wszelkie nieporozumienia i ożywi nasze stosunki” - mówi dr Azay Guliev, członek parlamentu Azerbejdżanu, który jest również przewodniczącym Rady Wsparcia Państwa dla organizacji pozarządowych, wyjaśniając, że jego kraj zaproponował i zainicjował strategiczne partnerstwo z UE w oparciu o ścisłą współpracę.

„Nie prosimy o pieniądze, nie jesteśmy wichrzycielami, nie wysyłamy imigrantów do Europy. Chcemy tylko równego partnerstwa” - zauważa rzecznik MSZ przed marcową wizytą Mogherini.

Ale zarówno on, jak i Gulijew podkreślają, że przywódcy UE muszą uznać nienaruszalność międzynarodowych granic Azerbejdżanu i integralność terytorialną zgodnie z prawem międzynarodowym, jeśli chodzi o konflikt w Górskim Karabachu.

„Jeśli popierasz Ukrainę lub uczciwość Gruzji, dlaczego nie poprzeć integralności Azerbejdżanu?” - pyta Gulijew. „Mamy nadzieję, że ten konflikt zakończy się pokojowo, a okupowane terytorium wróci do Azerbejdżanu” - mówi.

Mogherini usłyszy także od swoich gospodarzy z Azerbejdżanu, jak bardzo ten kraj ceni swoją wielokulturowość i tolerancję - dwa pojęcia, które przywódcy UE regularnie chwalą w swoich przemówieniach.

Niedługo po jej wizycie w kraju odbędzie się Globalne Forum Sojuszu Cywilizacji Narodów Zjednoczonych, które zostało utworzone w celu wyeliminowania napięć między Zachodem a światem islamu. Prowadzenie tego forum w Azerbejdżanie w 2016, które w tym kraju zostało ogłoszone Rokiem Wielokulturowości, jest nie tylko symboliczne.

„Nasza wielokulturowość powinna być przykładem dla reszty świata w czasach, gdy głównym zagrożeniem dla naszego wspólnego domu są antysemityzm i islamofobia” - mówi Azay Guliyev.

„Czy Azerbejdżan nie był pierwszym krajem, który dał kobietom prawa wyborcze w 1918 roku, jeszcze zanim zrobiły to Stany Zjednoczone?” prosi o przeciwstawienie się krytykom swojego kraju.

Pierwotnie opublikowane przez European Jewish Press

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy