Kontakt z nami

Rosja

Ugryzienie przez UE sankcji wobec Rosji: przewodniczący Komisji mówi o zamknięciu luk

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Co innego uzgodnić zestaw sankcji, a co innego skutecznie je wdrożyć. Zwłaszcza, gdy porozumienie w Radzie Europejskiej przyniosło pewne niewygodne kompromisy. Tak więc zadanie skłonienia państw członkowskich do wypełnienia ich zobowiązań wobec Ukrainy może mieć pierwszeństwo przed dalszą kłótnią o kolejny pakiet sankcji, pisze redaktor polityczny Nick Powell.

Jeśli osiągnięcie porozumienia w sprawie szóstej rundy sankcji UE wobec Rosji wymagało pomysłowości, jeszcze więcej będzie wymagało, aby były one skuteczne, biorąc pod uwagę pomysłowość, jaką Rosja będzie próbowała wykazać we frustrowaniu ich, być może z niewielką pomocą poszczególnych państw członkowskich. lub przynajmniej przez niektóre z ich przedsiębiorstw.

Po zakończeniu Rady Europejskiej przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen w reakcji na pomysł siódmego pakietu sankcji mówiła o konieczności wykrycia obchodzenia i zamykania luk podważających to, co właśnie zostało uzgodnione.

Punktem centralnym jest oczywiście zakaz importu rosyjskiej ropy drogą morską do końca roku. Zwolnienie dla ropy z rurociągów było zwycięstwem węgierskiego Viktora Orbana. Jego zdaniem Węgry są całkowicie zwolnione z embarga na ropę, więc w przypadku zaprzestania dostaw rurociągami przez Ukrainę mógłby importować inną trasą.

Może to wymagać poważnej przebudowy, odwrócenia przepływu ropy przez rurociąg na wybrzeże Adriatyku i przystosowania węgierskich rafinerii do odbioru ropy nierosyjskiej, chyba że Viktor Orbàn pomyśli, że może przekonać Chorwację do importu rosyjskiej ropy w jego imieniu .

Albo mógłby spróbować szczęścia z Niemcami i Polską, które już zapowiedziały, że dobrowolnie przestaną importować rosyjską ropę rurociągiem i statkiem. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel nie mógł się nadziwić, jak daleko zaszli, podczas gdy na poprzednim posiedzeniu w Wersalu niewiele osób myślało, że można wprowadzić zakaz rosyjskiej ropy.

Viktor Orbàn mógłby odpowiedzieć, że było tak dlatego, że w Wersalu uzgodniono, że nie wolno iść naprzód bez przygotowania. Obwiniał „nieodpowiedzialną” Komisję Europejską za proponowanie sankcji bez rozwiązania problemów, które mogłyby spowodować.

reklama

Premier Holandii Mark Rutte był bliski przyznania tego punktu, mówiąc: „Myślę, że z szóstego pakietu możemy się nauczyć, że najlepiej jest najpierw omówić szczegóły techniczne, a następnie zdecydować o dokładnym rozmiarze i składzie samego pakietu sankcji ”.

Odpowiadając na napięte pytanie, czy warto w ogóle próbować uzyskać porozumienie w sprawie gazu, który jest innym głównym źródłem dochodów Rosji z UE, Ursula von der Leyen zwróciła uwagę, że teraz widzimy, że Rosja zaczyna ograniczać dostawy, jak to jest w drodze. wywierania presji na UE.

Powiedziała, że ​​magazynowanie gazu wynosi obecnie 41% pojemności, czyli o 5% więcej niż rok temu. Jednak prawdziwą odpowiedzią było poważne dążenie do wykorzystania energii odnawialnej, która przyniosła korzyści dla niezależności Europy i zwiększyła zatrudnienie, a także była dobra dla planety.

Tym, co Rosja mogła swobodnie eksportować, była pszenica, pomimo prób zrzucenia winy za rosnące globalne niedobory. UE zwiększyłaby własną produkcję i udzieliła pomocy finansowej Afryce Subsaharyjskiej, gdzie gwałtownie rosnące ceny groziły głodem. Poparcie zyskałoby również wysiłki ONZ na rzecz zabezpieczenia korytarza morskiego poza Odesą, gdzie utknęło 22 mln ton ukraińskiej pszenicy.

Przewozy kolejowe z Ukrainy przez UE również uległyby zwiększeniu, ale był to droższy i problematyczny środek transportu. Obecnie przechodziło 200 tys. ton ukraińskiej pszenicy miesięcznie, normalnie byłoby to XNUMX mln ton.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy