Niemcy
Niemcy zaprezentują pierwszą w historii strategię bezpieczeństwa narodowego
Niemcy posiadały w przeszłości dokumenty polityczne dotyczące bezpieczeństwa, ale trójstronna koalicja Scholza zgodziła się, że chce bardziej kompleksowej strategii w swoim pakcie w listopadzie 2021 r.
Pomysł ten nabrał nowego znaczenia po inwazji Rosji na Ukrainę, która ujawniła zły stan niemieckiej armii, nadmierną zależność Niemiec od Rosji w zakresie energii i niewystarczającą ochronę infrastruktury krytycznej, takiej jak gazociągi.
Analitycy stwierdzili, że Niemcy były zbyt zadowolone z nowych zagrożeń, w tym coraz bardziej asertywnych państw autorytarnych, takich jak Rosja i Chiny, w dziesięcioleciach pokoju i dobrobytu po zakończeniu zimnej wojny.
Wojna ukraińska zwiastowała jednak „Zeitenwende” lub „przełom ery”, jak powiedział Scholz w przełomowa mowa dni po inwazji, wymagając od Niemiec większego priorytetowego traktowania bezpieczeństwa i większych wydatków na obronę.
Scholz powiedział, że od teraz Niemcy będą inwestować ponad 2 proc. produkcji gospodarczej w obronę, w porównaniu z obecnymi ok. 1.5 proc.
„Rosyjska inwazja i autokratyczne tendencje w innych częściach świata wymagają od nas bardziej stanowczego przedstawienia naszego stanowiska” – powiedział Nils Schmid, rzecznik ds. polityki zagranicznej parlamentarnej grupy Socjaldemokratów Scholza.
Mikko Huotari z Mercator Institute for China Studies powiedział, że spodziewa się w strategii „znacznie bardziej krytycznego podejścia do wyzwań, jakie Chiny stawiają na arenie międzynarodowej”.
Jest jednak mało prawdopodobne, aby dokument ten szczegółowo omawiał politykę Niemiec wobec Chin, ponieważ rząd ma opublikować osobną strategię wobec Chin jeszcze w tym roku.
Jest to wynik miesięcy zbierania opinii zarówno ekspertów, jak i laików na szczeblu dystryktu, stanu i kraju w procesie prowadzonym przez ministerstwo spraw zagranicznych kierowane przez Zielonych.
Choć koalicja pierwotnie zgodziła się na zawarcie dokumentu w ciągu pierwszego roku urzędowania, opóźniały to różne spory między partiami i ministerstwami.
Jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii była koncepcja Rady Bezpieczeństwa Narodowego, z której rząd ostatecznie zrezygnował ze względu na różnice zdań co do miejsca jej siedziby.
Utworzenie rady zakłóciłoby równowagę sił między ministerstwami a kancelarią, powiedział Thorsten Benner z Global Public Policy Institute (GPPi).
„Takie poważne zmiany można uzgodnić tylko w ramach umowy pakietowej podczas negocjacji koalicyjnych, a nie po prawie dwóch latach”.
Udostępnij ten artykuł:
-
NATO5 dni temu
Europejscy parlamentarzyści piszą do prezydenta Bidena
-
Kazachstan5 dni temu
Wizyta lorda Camerona pokazuje znaczenie Azji Środkowej
-
Tytoń5 dni temu
Tobaccogate ciąg dalszy: intrygujący przypadek Dentsu Tracking
-
Tytoń3 dni temu
Odejście od papierosów: jak wygrywa się bitwę o rzucenie palenia