Kontakt z nami

Azerbejdżan

W kulturalnej stolicy Azerbejdżanu debatowano o wyzwaniach stojących przed globalnymi mediami

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Shusha w regionie Karabachu w Azerbejdżanie była odpowiednim miejscem na globalne forum medialne, które zgromadziło przedstawicieli branży informacyjnej z całego świata. Nadal jest odbudowywany i ponownie zaludniany po wyzwoleniu spod okupacji ormiańskiej podczas drugiej wojny karabaskiej, toczonej w 2020 roku. Ale o to właśnie chodziło, pisze redaktor polityczny Nick Powell w Shusha.

Shusha to miejsce, które przez dziesięciolecia okupacji było ignorowane przez większość światowych mediów. Nawet pierwotna ormiańska inwazja nie wzbudziła tak dużego zainteresowania świata, choć były chlubne wyjątki, jak na przykład litewski dziennikarz Richardas Lapaitis, który relacjonował masakrę azerbejdżańskich cywilów i wrócił do Szuszy na forum.

Globalne media mają zwyczaj „iść dalej”, nawet jeśli jest o wiele więcej do opowiedzenia. Stało się to, gdy walki na Ukrainie po raz pierwszy rozpoczęły się w Donbasie. Pamiętam, jak jeden z kierowników brytyjskiego kanału telewizyjnego słusznie chwalił zespół, który relacjonował pierwsze tygodnie tej wojny, ale zanim przemówił, zostali oni wezwani do Londynu. Chociaż walki faktycznie się pogarszały, uznano, że było wystarczająco dużo relacji.

Warto również zauważyć, jak europejskie media dzielą się, jeśli chodzi o relacjonowanie wydarzeń w odległych regionach. Stany Zjednoczone często przyciągają uwagę, ale więzi historyczne wciąż często dyktują inne priorytety. Brytyjskie media interesują się Afryką anglojęzyczną, Francją Afryką frankofońską, Hiszpanią i Portugalią Ameryką Łacińską.

Wyjątki mają tendencję do potwierdzania reguły. Walka Timoru Wschodniego o niepodległość od Indonezji była zaskakująco dużą historią w Wielkiej Brytanii, ale tylko ze względu na obszerne relacje z sąsiedniej Australii, z jej historycznymi powiązaniami z Wielką Brytanią.

Takie perspektywy, w najlepszym razie eurocentryczne i często bardzo potrzebne, w dużym stopniu wyjaśniają, dlaczego tradycyjne media zmagają się z wyzwaniami ery cyfrowej, co było tematem Shusha Global Media Forum. Wiadomości, nie wszystkie wiarygodne, są teraz dostępne niemal z każdego miejsca iz każdej perspektywy, z niezliczonych źródeł. Tak więc kulturalna stolica Azerbejdżanu była odpowiednim miejscem do debaty nad aktualnymi trendami w konsumpcji mediów i świadomości mediów.

reklama

Jednym z mówców był Clive Marshall, dyrektor generalny PA Media Group. Przypomniał, że kiedy sprzedaż gazet zaczęła znacznie spadać 20 lat temu, sądzono, że młodsi czytelnicy wrócą, gdy będą starsi, ale w większości nie wrócili. Dla niego jedynym rozwiązaniem było dostosowanie się do sposobu, w jaki ludzie, zwłaszcza młodzi, chcą konsumować wiadomości i do rodzajów wiadomości, o których chcą się dowiedzieć.

Oubai Shahbandar, analityk ds. obronności, który relacjonował z Karabachu dla TRT World, podkreślał znaczenie dokładnych relacji, chociaż z jego doświadczenia wynika, że ​​nawet czysto rzeczowe obserwacje mogą wywołać burzę krytyki w mediach społecznościowych ze strony tych, którzy nie chcą usłyszeć prawdy. Wiceprezes Koreańskiego Stowarzyszenia Nauk Politycznych, profesor Un Gi Jung, zauważył, że atakowanie dziennikarzy przemocą lub groźbą użycia przemocy jest rosnącym trendem.

Wśród przedstawicieli mediów i ekspertów zgromadzonych w Shusha było około 150 gości z 49 krajów, co zaowocowało szeroką wymianą poglądów. Dyrektor wykonawczy Azerbejdżańskiej Agencji Rozwoju Mediów, Ahmad Ismayilov, powiedział, że głównym celem Shusha Global Media Forum było zachęcenie do dokładniejszego relacjonowania poprzez wymianę poglądów na temat mediów w dzisiejszym świecie. Być może najbardziej rozpowszechnioną perspektywą było to, że wykorzystanie sztucznej inteligencji będzie miało potencjalnie ogromny wpływ na dziennikarstwo, zarówno w pozytywny, jak i negatywny sposób.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy