Kontakt z nami

Chiny-UE

Czy dostęp do rynku 5G między Chinami a UE może być kiedykolwiek sprawiedliwy i sprawiedliwy?

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Globalny krajobraz technologiczny był świadkiem wielu kontrowersji i debat, a jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii ostatnich lat są ograniczenia i zakazy 5G dla chińskich producentów telekomunikacyjnych w Unii Europejskiej (UE).

Chociaż obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i prywatności danych są kluczowe, konieczne jest zbadanie uczciwości tego zakazu w porównaniu z traktowaniem zagranicznych firm, takich jak Nokia i Ericsson, w Chinach. Ten artykuł ma na celu rzucenie światła na postrzeganą niesprawiedliwość ograniczeń politycznych nałożonych na chińskich producentów telekomunikacyjnych, w tym Huawei i ZTE w UE, oraz kontrastujące traktowanie Nokii i Ericssona w Chinach.

Ograniczenia polityczne nałożone na chińskich producentów telekomunikacyjnych w UE:

Decyzja UE o zakazie lub ograniczeniu udziału Huawei i ZTE w rozwoju sieci 5G w państwach członkowskich wynikała z tzw. obaw o bezpieczeństwo. Rzekome powiązania Huawei i ZTE z chińskim rządem wzbudziły obawy dotyczące potencjalnych backdoorów i działań szpiegowskich. Chociaż potrzeba ochrony bezpieczeństwa narodowego jest najważniejsza, kluczowa jest ocena dowodów i zapewnienie, że wszystkie firmy są traktowane sprawiedliwie i przejrzyście.

Jak dotąd nie ma dowodów na to, że chińscy producenci telekomunikacyjni wytwarzają jakiekolwiek luki w cyberbezpieczeństwie lub backdoory w jakimkolwiek europejskim państwie członkowskim, w którym działają w ciągu ostatnich ponad dwóch dekad.

Narzucanie osądu politycznego w kwestiach technicznych nie tylko dostarczy specjalistom z branży telekomunikacyjnej błędnych komunikatów dotyczących wzmocnienia ochrony cyberbezpieczeństwa, ale jest także receptą na rozpoczęcie niepotrzebnej wojny handlowej z Chinami, drugą co do wielkości gospodarką świata.

Z perspektywy rynku europejskiego, po konsekwentnych ograniczeniach politycznych i innych ograniczeniach, liczba stacji Huawei 5G w Europie spadła znacznie poniżej tego, co mają Ericsson i Nokia na chińskich rynkach telekomunikacyjnych.

Według danych Dell O'ro (przemysłowej firmy konsultingowej) przychody Ericssona z 5G z rynku chińskiego (2020-2022) były wyższe niż przychody Huawei z rynku europejskiego.

reklama

Nie jest żadną nowością, że niektóre europejskie firmy sprzedają więcej w Chinach niż na rodzimych rynkach. Niemiecki producent samochodów Volkswagen sprzedał w Chinach dwa razy więcej samochodów niż na rynku europejskim łącznie w 2022 roku. Grupa BMW sprzedała trzy razy więcej samochodów na rynku chińskim niż w Niemczech. L'Oreal, potężna francuska marka kosmetyczna, już w 2015 roku osiągnęła przychody w Chinach, wyprzedzając francuski rynek krajowy.

Chińskie traktowanie Nokii i Ericssona:

Po drugiej stronie spektrum Chiny nie zakazały firmom takim jak Nokia i Ericsson prowadzenia działalności w swoich granicach. Ta rozbieżność rodzi pytania o równe traktowanie i sprawiedliwość w stosunkach handlowych. Chociaż mogą istnieć uzasadnione powody kontroli, ważne jest, aby upewnić się, że wszelkie nałożone ograniczenia są spójne i oparte na weryfikowalnych dowodach.

Chiny nie mają ograniczeń co do sieci rdzeniowych firm Ericsson i Nokia. Obie firmy wdrażają sieci rdzeniowe w ponad 25% chińskich prowincji, w tym na obszarach w pobliżu baz wojskowych. Podczas gdy w Europie chińscy producenci telekomunikacyjni są prawie zakazani na wszystkich rynkach UE w zakresie sieci rdzeniowych, a ich udziały w rynku sieci rdzeniowych w Europie spadły prawie do zera.

Oczekuje się, że w okresie zakupów chińskich operatorów telekomunikacyjnych 2023-2024 Ericsson i Nokia uzyskają 16.3% udziału w rynku, co stanowi duży wzrost w porównaniu z latami poprzednimi. Pod koniec tego cyklu zakupów europejscy producenci telekomunikacyjni będą mieli więcej stacji 5G w Chinach niż łącznie w Europie. Sprzedają więcej w Chinach niż na rodzimych rynkach.

Wpływ ekonomiczny:

Ograniczenia polityczne nałożone na chińskich producentów telekomunikacyjnych w UE mają istotne implikacje gospodarcze dla firm i rynku europejskiego. Huawei i ZTE to główni gracze w branży telekomunikacyjnej, dostarczający konkurencyjne produkty i rozwiązania. Zakazanie ich ogranicza konkurencję i potencjalnie ogranicza wybór konsumentów.

Ponadto europejscy operatorzy telekomunikacyjni mogą napotkać opóźnienia i zwiększone koszty o dziesiątki miliardów euro podczas poszukiwania alternatyw. I zgadnij co, ostatecznie to zwykli klienci telekomunikacyjni, a mianowicie ty i ja, zapłacimy rachunek.

Warto wspomnieć, że według raportów Europejskiego Obserwatorium 5G trzy kraje europejskie, w tym Szwecja, Rumunia i Belgia, znalazły się na dole zasięgu 5G po zakazie Huawei.

Według rankingu Connectivity Indicator DESI Index, Szwecja spadła na 9. miejsce w 2022 r. z 2. miejsca w 2020 r.; Rumunia spadła na 15. miejsce z 11. miejsca, podczas gdy Belgia spadła na ostatnie miejsce z poprzednio 13. miejsca.

Praktyki wzajemności i sprawiedliwego handlu:

Brak wzajemności w stosunkach handlowych między UE a Chinami to kolejna kwestia, która podkreśla postrzeganą niesprawiedliwość restrykcji wobec chińskich producentów. Jeśli UE nałoży ograniczenia na Huawei i ZTE ze względów bezpieczeństwa, można spodziewać się podobnego poziomu kontroli i ograniczeń dla europejskich firm działających w Chinach. Brak zapewnienia uczciwych praktyk handlowych podważa zasady otwartego rynku i równego traktowania.

John Van Fleet, adiunkt w Antai College of Economics & Management na Uniwersytecie Jiao Tong w Szanghaju, wieloletni badacz rozwoju społeczno-gospodarczego Chin, powiedział: „Widzimy z historii, że cła lub inne rodzaje barier mogą wyglądać jak ściany ochrony, ale mogą stać się więzieniami”.

Wnioski:

Zakaz dla Huawei i ZTE w UE, choć motywowany względami bezpieczeństwa, wywołał debaty na temat uczciwości, dowodów i wzajemności w międzynarodowych stosunkach handlowych. Chociaż bezpieczeństwo narodowe ma niewątpliwie ogromne znaczenie, konieczne jest zapewnienie, aby zakazy były oparte na konkretnych dowodach i były konsekwentnie stosowane we wszystkich firmach.

Boy Luthje, starszy pracownik naukowy we Frankfurckim Instytucie Badań Społecznych, zwrócił na to uwagę. „Największym ryzykiem, zwłaszcza w dziedzinie 5G, jest stałe niedoinwestowanie europejskich operatorów telekomunikacyjnych, rządów i powiązanych podmiotów przemysłowych w rozbudowę infrastruktury”.

Dalej mówi:
„Ryzyko niedorozwoju można rozwiązać jedynie we współpracy z chińskimi dostawcami i dostawcami technologii, a nie poprzez deklarowanie ich jako„ wysokiego ryzyka ”.

Odmienne traktowanie Nokii i Ericssona w Chinach budzi obawy co do nierównego traktowania i podkreśla potrzebę uczciwych i przejrzystych praktyk handlowych. Idąc dalej, niezwykle ważne jest, aby rządy i organy regulacyjne przestrzegały zasad uczciwości i zapewniały, że decyzje są oparte na dowodach, aby utrzymać zaufanie i promować otwarty i konkurencyjny globalny rynek technologii.

Ogólnie rzecz biorąc, Chiny otwierają coraz większy rynek dla europejskich producentów telekomunikacyjnych i nie mają żadnych ograniczeń politycznych, podczas gdy UE zamyka działalność Huawei i ZTE z różnymi ograniczeniami politycznymi.

Aby telekomunikacja była konkurencyjna, energiczna, tania i innowacyjna, wykluczenie chińskich producentów z rynku UE szkodzi zdrowej konkurencji rynkowej, ogranicza innowacje i spowalnia transformację cyfrową Europy. Jest to szczególnie dotkliwe dla konsumentów pedanterii, którzy musieliby ponosić wyższe koszty usług telekomunikacyjnych.

Autor, Colin Stevens, jest konsultantem, wydawcą/redaktorem naczelnym EU Reporter.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy