Kontakt z nami

EU

#EAPM - Kiedy życzysz sobie gwiazdy. Cóż, właściwie 12 gwiazdek…

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Wybory do Parlamentu Europejskiego są już za kilka miesięcy, a ostateczny termin 29 marca na opuszczenie UE przez Wielką Brytanię jest jeszcze bliższy. W pierwszym przypadku manifesty partii politycznych, organizacji i grup lobbystycznych albo są przygotowywane, albo już tam są, opowiadając te same istotne historie, zadając te same ważne pytania i modląc się, aby ktoś rzeczywiście je przeczytał w tym roku, pisze, Europejski Sojusz na Spersonalizowany Medicine (EAPM) Dyrektor wykonawczy Denis Horgan.   

Miejmy nadzieję, że całe lasy drzew nie zostały wycięte na próżno. Tymczasem poprawki, sugestie i kontrargumenty dotyczące brexitu bombardują Theresę May (a więcej pojawi się w nadchodzących tygodniach) do tego stopnia, że ​​prawdopodobnie skorzystałaby z blaszanego kapelusza, a być może nawet z białej flagi (wyraźnie nie nie chcę niebieskiego, gwiaździstego). Ale w tym tempie nawet biała flaga może skończyć się dziurami po kulach. Z pewnością pani May ma teraz mandat Izby Gmin, aby wrócić do Brukseli (plus delikatne, niewiążące ostrzeżenie ze strony Izby, że większość nie chce wyjazdu bez umowy).

Głównym punktem spornym jest to, że chociaż nikt nie chce twardej granicy w Irlandii, nikt nie ma pojęcia, jak rozwiązać ten problem. „Bezpiecznik” jest dokładnie tym, czym sugeruje, że nie jest rozwiązaniem samym w sobie, ale po prostu środkiem mającym na celu utrzymanie otwartej granicy na wyspie Irlandii, dopóki jakaś jasna iskra nie poruszy się i nie wymyśli długofalowej rozwiązanie terminowe.

Wielki moment „żarówki” jeszcze się nie wydarzył i nikt w Brukseli, ani w żadnej innej europejskiej stolicy, jeśli o to chodzi, nie wstrzymuje oddechu. Szczerze mówiąc, teraz jest to bardziej „latarnia morska” niż „żarówka”, z dużym reflektorem, który zgasł w środku wichury o sile XNUMX, a chwiejna łódź May, pełna planów, grozi prawdziwym niebezpieczeństwem rozbicia o nieubłagane skały .

Na nieszczęście dla brytyjskiego premiera UE obecnie unika jakichkolwiek działań w związku z rychłym odejściem Wielkiej Brytanii, trzymając karty blisko piersi i przyjmując pokerową twarz, czekając, aż Izba Parlamentu ocali, co się da, z bankructwa premiera spłukać.

Szczerze mówiąc, jeśli jakiś kraj wystawia dwa palce na wszystkich 27 swoich kolegów i brodzi samotnie w wzburzonym morzu, inni faceci są bardziej skłonni usiąść i patrzeć z kartonem popcornu, jak fale rozdzierają wszystko na strzępy, zamiast zbierać łodzie ratunkowe. To prawda, wszystko opiera się na aspiracjach. I wydaje się, że każdy ma własny pomysł na to, jakiego rodzaju Brexitu chce. Ale lista życzeń poszła w górę komina w sposób przypominający notatki do Świętego Mikołaja wrzucone do ognia i wysłane z dymem, rzekomo lecące do Laponii.

W rzeczywistości, jak często ktokolwiek z nas dostawał upragniony rower, wyskakując z łóżka w Boże Narodzenie pełen radości i oczekiwań? Bardziej prawdopodobne było, że będzie to zestaw Lego i kilka satsuma. Chodzi o to, że opłaca się być realistą, przynajmniej przez jakiś czas. Można argumentować, że wielu brytyjskich wyborców w referendum albo nie podchodziło realistycznie do konsekwencji opuszczenia UE, albo tak naprawdę nie dbało o to, jak to się stanie.

reklama

Dobra robota. Okazuje się, że firmy (zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i 27 państwach członkowskich) z pewnością dbają o to, jak to się robi, ale uporządkowany wyjazd wydaje się coraz mniej prawdopodobny. UE może bardzo niewiele zrobić, aby pomóc (chociaż nigdy nie mów nigdy, jeśli chodzi o transakcje w ostatniej chwili w Berlaymont i Radzie).

Jedno jest pewne, bardzo niewielu ludzi dostanie Brexit, którego chcą w najbliższym czasie. Miejmy nadzieję, że nasze zacne organizacje będą miały więcej szczęścia. Teraz jest najwyraźniej idealny czas, aby spróbować nawiązać kontakt z politykami, którzy już zasiadają na swoich miejscach i prawdopodobnie zostaną ponownie wybrani w maju, a także z tymi, którzy mają własne aspiracje do zasiadania w sali posiedzeń parlamentarnych w następnej kadencji. W dziedzinie zdrowia wszyscy wiemy, czego się spodziewać.

A może powinniśmy, ponieważ opieka zdrowotna jest wysoko na liście priorytetów każdego obywatela (stąd siła „350 milionów funtów więcej tygodniowo dla NHS”, które poszły na stronę autobusu bojowego kampanii „Leave”). Pojawią się apele o programy badań przesiewowych w kierunku raka płuc i lepszy dostęp pacjentów do najlepszej dostępnej opieki zdrowotnej, a także o to, by transgraniczna opieka zdrowotna i elektroniczna dokumentacja medyczna stały się codziennością, a nie mrzonkami, o których obecnie są, przynajmniej we wszystkich intencjach i celach. Ceny leków będą krytykowane za zbyt wysokie, środki medyczne mogą okazać się zbyt niskie (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii), żądane będą ogromne sumy pieniędzy na innowacje w opiece zdrowotnej i wezwania do porozumienia między państwami członkowskimi w kwestii HTA zabrzmi z krokwi, gdy każdy manifest wyląduje z hukiem! na jakimś orzechowym stole.

Wszystkie te cele są wartościowe i godne aspiracji tych, którzy dążą do ich osiągnięcia. Ale to będzie wymagało czegoś więcej niż zgłoszonych poprawek i złożonych manifestów, równie dobrze może to być tenis stołowy. Świst! Pong! Świst! Pong! jak dobre intencje i rzeczywista rzeczywistość odbijają się tam iz powrotem. Często prawdą jest, że jeśli nie prosisz, nie dostajesz, ale często jest też prawdą, że możesz prosić, aż zsiniejesz na twarzy i nadal nie dostaniesz.

Z pewnością, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, oprócz wszystkich ulotek, zainteresowane strony muszą współpracować, aby wywrzeć presję na decydentów, aby dokonali wielu niezbędnych zmian. Bo bądźmy szczerzy, gdyby osoby zaangażowane w proces Brexitu w Wielkiej Brytanii pracowały razem między sobą i razem z innymi, rząd Theresy May mógłby nie kurczowo trzymać się poobijanej łodzi, czekając, aż ktoś, ktokolwiek, zmieni duża latarnia morska z powrotem włączona.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy