Kontakt z nami

EU

#EAPM: Skandal narkotykowy we Włoszech uwypukla dostęp do leków

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

7687066960_b95b4c8de5_zW następstwie skandalu związanego z cenami farmaceutycznymi we Włoszech ponownie wezwano Komisję Europejską do zbadania „nieetycznych” praktyk, pisze Europejski Sojusz na Spersonalizowany Medicine (EAPM) Dyrektor wykonawczy Denis Horgan. 

W wyniku skarg złożonych w 2014 roku producent leków Aspen Pharma został 5.2 października ukarany grzywną w wysokości 14 mln euro za nadużywanie dominującej pozycji na rynku leków onkologicznych i skuteczne szantażowanie włoskiej agencji regulacyjnej (AIFA).

Włoskie organy antymonopolowe stwierdziły, że południowoafrykańska firma, która nabyła nieopatentowane leki przeciwnowotworowe od GlaxoSmithKline (które nie są w to zamieszane), zagroziła przerwaniem dostaw czterech niezbędnych leków, jeśli AIFI nie zaakceptuje podwyżek cen od 300 % do 1,500%.

Teraz coraz głośniej wzywa się do przeprowadzenia ogólnounijnego dochodzenia w sprawie możliwych powiązań między zawyżonymi cenami a niedoborami leków. W swoim oświadczeniu AIFA nazwała leki „ratującymi życie i niezastąpionymi”. Strategię negocjacyjną przyjętą przez Aspen określił jako „na tyle agresywną, że dochodzi do wiarygodnej groźby przerwania bezpośrednich dostaw leków na rynek włoski”.

Leki onkologiczne, o których mowa, są we Włoszech niezbędne dla pacjentów, zwłaszcza dzieci i osób starszych, a AIFA dodała, że ​​firma farmaceutyczna była jedynym dostawcą tego typu leków przeciwnowotworowych, nadużyła swojej pozycji rynkowej i że dotyczyła grzywny „ustalone nieuczciwe ceny”.

Giovanni Codacci-Pisanelli, adiunkt onkologii medycznej na Uniwersytecie Rzymskim, powiedział: „Jednym z głównych zarzutów wobec Aspen Pharma jest to, że nie prosili o aktualizację ceny leku za pomocą dostępnych instrumentów prawnych, ale raczej wybrali agresywną zachowanie, które zagrażało dostępności tych ratujących życie i niezastąpionych środków.

„Ponadto takie zachowanie absolutnie nie jest uzasadnione koniecznością odzyskania ceny badań. Aspen Pharma nie przeprowadziła żadnych badań, ale dopiero niedawno nabyła te molekuły, prawdopodobnie w wyraźnym celu osiągnięcia nieuzasadnionego zysku poprzez gwałtowny wzrost ich ceny”.

reklama

Dodał: „Gwałtowny wzrost cen nowych metod leczenia (środków przeciwnowotworowych, ale także nowych leków na zapalenie wątroby) może powodować istotne problemy we wszystkich krajach, które zapewniają swoim obywatelom państwową pomoc zdrowotną.

„Potrzebna jest forma współpracy: firmy farmaceutyczne mają prawo zarabiać, państwo – a więc i jego obywatele – ma prawo uzyskać dostęp do skutecznych terapii po akceptowalnej cenie. Mówienie, że „dobre zdrowie jest bezcenne” jest nierozsądne i nie do utrzymania i może prowadzić jedynie do negatywnych rezultatów”. Opisał decyzję włoskiego organu ds. konkurencji jako „mile widziany krok”.

Tymczasem grupa konsumencka Altroconsumo powiedziała, że ​​leki „zniknęły z rynku po przejęciu własności przez Aspen Pharma, a następnie pojawiły się ponownie po wyższych cenach”.

Altroconsumo jest członkiem ogólnoeuropejskiej sieci rzeczników konsumentów BEUC. Szef Departamentu Żywności i Zdrowia organizacji patronackiej, Ilaria Passarani, powiedziała: „Jesteśmy przerażeni tego rodzaju szkodliwymi praktykami, które przedkładają zyski nad zdrowie konsumentów. Wpływ na konsumentów jest nie tylko poważny, ale także nieuzasadniony.

„Mówimy o wycofywaniu z rynku ratujących życie leków przeciwnowotworowych i ponownym wprowadzaniu ich po nieosiągalnej cenie. Wpływ na konsumentów jest nie tylko poważny, ale także nieuzasadniony” – dodał Passarani.

BEUC wezwał Komisję do wszczęcia dochodzenia w sprawie niedoborów leków. Celem każdego takiego dochodzenia byłoby zbadanie, czy te niedobory nie są wykorzystywane jako taktyka podnoszenia cen dla organów ds. zdrowia państw członkowskich.

Organizacja konsumencka nazwała takie praktyki „nieetycznymi”. W swoim dokumencie „Dostęp do leków” z 2015 r. BEUC stwierdza: „Dostęp do leków jest coraz większym problemem europejskich konsumentów. Szereg ostatnich wydarzeń, w tym kryzys gospodarczy, starzenie się społeczeństwa, postęp technologiczny, zwiększone oczekiwania konsumentów i nowe zagrożenia dla zdrowia, stanowią poważne wyzwania dla stabilności krajowych systemów opieki zdrowotnej i dostarczanych przez nie leków”.

Wydała kilka zaleceń, w tym, że zyski powinny być równoważone przystępnością cenową, zwłaszcza gdy pieniądze publiczne sfinansowały badania nad narkotykami, oraz, co najważniejsze, że organy antymonopolowe na szczeblu unijnym i krajowym powinny nadal monitorować potencjalne praktyki antykonkurencyjne w celu ochrony konsumentów przed sztucznie zawyżanymi narkotykami ceny.

W stanowisku dodaje się, że: „Potrzebne jest więcej badań i przejrzystości w zakresie przyczyn niedoborów oraz więcej informacji dla ogółu społeczeństwa na temat wdrożonych rozwiązań”.

Komisja Europejska na swojej stronie internetowej stwierdza, że ​​„zapewnia uczciwą konkurencję na rynku produktów farmaceutycznych, usług zdrowotnych i wyrobów medycznych. Kiedy firmy farmaceutyczne, firmy produkujące wyroby medyczne lub inne firmy związane ze zdrowiem są zniechęcane do nieuczciwej konkurencji, obywatele wygrywają”.

Dodaje: „Rynek leków jest silnie regulowany w każdym kraju. Krajowe zasady ustalania cen i refundacji leków nie są zharmonizowane na jednolitym rynku. Pozostawia to mniej miejsca na konkurencję cenową, przez co siły rynkowe nie mogą w pełni wykorzystać swojego efektu, tak jak ma to miejsce w większości innych sektorów przemysłu”.

Władza wykonawcza UE stwierdza następnie, że podjęła różne inicjatywy w celu zapewnienia ścisłego powiązania systemów ustalania cen i refundacji w całej UE z realizacją celów polityki UE”. W obszernym raporcie na temat ustalania cen leków w Europie Komisja przeanalizowała dwie opcje polityki: zewnętrzne odniesienie do cen (EPR), które jest narzędziem kontroli cen leków i jest obecnie stosowane w całej UE, oraz zróżnicowanie cen, które jest strategią w celu poprawy dostępu do leków, na które w przeciwnym razie nie byłoby stać.

EPR definiuje się jako „praktykę wykorzystywania ceny (cen) leku w jednym lub kilku krajach w celu uzyskania ceny referencyjnej lub referencyjnej dla celów ustalania lub negocjowania ceny leku w danym kraju”.

Tymczasem w czerwcu tego roku ministrowie zdrowia UE zauważyli, że w wielu przypadkach występuje niewydolność rynku, w przypadku której dostęp pacjentów do skutecznych i przystępnych cenowo podstawowych leków staje się problematyczny. Powodem tego jest „bardzo wysoki i niezrównoważony poziom cen, wycofywanie z rynku produktów, które nie są objęte ochroną patentową, lub gdy nowe produkty nie są wprowadzane na rynki krajowe w ramach strategii ekonomicznych biznesu”.

Ministrowie dodali, że „poszczególne rządy mają czasami ograniczony wpływ w takich okolicznościach”. W ostatnim czasie Komisja Europejska była obwiniana za „niski” apetyt polityczny, jeśli chodzi o zaradzenie tej sytuacji.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy