UE podtrzymuje w tę środę (16 grudnia) w Wiedniu posiedzenie Wspólnej Komisji ds. Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA), porozumienia nuklearnego z Iranem z 2015 r., pomimo egzekucji w ubiegłą sobotę dysydenta irańskiego dziennikarza, pisze,

Odpowiadając na pytanie reportera zadane na konferencji prasowej przed nieformalnym spotkaniem UE–Ameryka Łacińska, czy wykonanie tego będzie miało wpływ na wznowienie porozumienia z Iranem, szef spraw zagranicznych UE Josep Borrell odpowiedział: „Nie sądzę, aby że musimy zmienić nasz harmonogram (dla Wspólnej Komisji JCPOA) i naszą pracę, aby utrzymać JCPOA przy życiu. Będziemy nadal nad tym pracować.”

Forum biznesowe Europa-Iran, które ma się rozpocząć w poniedziałek, zostało przełożone przez organizatorów po tym, jak kilka państw członkowskich UE zdecydowało się nie brać w nim udziału, aby zaprotestować przeciwko egzekucji. Na forum mieli przemawiać Borrell i irański minister spraw zagranicznych Mohammad Javid Zarif.

UE potępiła egzekucję przez powieszenie Ruhollaha Zam. „Unia Europejska z całą stanowczością potępia ten akt i ponownie przypomina o swoim nieodwołalnym sprzeciwie wobec stosowania kary śmierci w jakichkolwiek okolicznościach. Władze irańskie muszą także koniecznie przestrzegać praw oskarżonych do należytego procesu i zaprzestać tej praktyki wykorzystywania telewizyjnych zeznań do ustalenia i promowania swojej winy” – stwierdził rzecznik UE.

Francja nazwała egzekucję Zama „barbarzyńską i niedopuszczalną” i stwierdziła, że ​​jest ona sprzeczna z międzynarodowymi zobowiązaniami Iranu. Zam przebywał w Paryżu, zanim został porwany w Iraku i przewieziony do Iranu.

Nowe napięcie dotyczące praw człowieka w Iranie pojawia się w chwili, gdy prezydent-elekt USA Joe Biden, który ma objąć urząd 20 stycznia, oświadczył, że przywróci Stany Zjednoczone do porozumienia nuklearnego z Iranem za czasów Obamy, jeśli Teheran wznowi przestrzeganie porozumienie.