Strategia dla Europy w lotnictwie
Prezes Ryanaira mówi, że #Brexit może doprowadzić do większej liczby skupów akcji
Aby zakwalifikować się jako przewoźnik lotniczy w UE, muszą być w większości własnością inwestorów UE. Ryanair był w 53.6% własnością obywateli UE, w tym brytyjskich inwestorów w 2016, według linii lotniczych.
Michael O'Leary powiedział, że około 20% udziałowców Ryanaira ma siedzibę w Wielkiej Brytanii. Przewoźnik dokonuje już skupu akcji, aby zwrócić pieniądze akcjonariuszom.
„Własność po Brexicie to prawdziwy problem” - powiedział O'Leary podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim. „Może mi pomóc przyspieszyć wykup akcji, jeśli brytyjscy akcjonariusze zostaną zmuszeni do sprzedaży”.
Podobnie jak inne europejskie linie lotnicze, Ryanair ma klauzule w statucie, co oznacza, że może zmusić udziałowców spoza UE do sprzedaży swoich akcji w celu zapewnienia, że inwestorzy z UE zatrzymają większość.
Powtórzył obawy, że jeśli nie dojdzie do porozumienia w sprawie Brexitu, wówczas loty między Wielką Brytanią a pozostałymi krajami UE 27 mogą zostać ugruntowane.
„Nie ma prawnego mechanizmu, na podstawie którego linie lotnicze mogłyby działać w wyniku„ twardego Brexitu, bez umowy ”. Po prostu nie będzie lotów” - powiedział, dodając, że Ryanair zacznie odwoływać loty sześć miesięcy przed marcem 2019 r., Kiedy Wielka Brytania ma opuścić UE z umową lub bez umowy.
Lotnictwo nie jest objęte przepisami Światowej Organizacji Handlu, które miałyby zastosowanie do innych gałęzi przemysłu, gdyby Wielka Brytania nie zawarła umowy do marca 2019.
Willie Walsh, dyrektor generalny British Airways, rodzic IAG (ICAG.L), powiedział, że nie zgadza się z oceną O'Leary'ego i wierzy, że będzie rozwiązanie. Wezwał Wielką Brytanię do zawarcia liberalnej umowy o transporcie lotniczym z UE.
Jedna z sugestii jest taka, że w przypadku braku porozumienia w sprawie lotnictwa do marca 2019 r. Rządy krajowe UE mogłyby powrócić do starych umów dwustronnych z Wielką Brytanią regulujących prawa ruchu lotniczego. O'Leary powiedział jednak, że jest mało prawdopodobne, aby poszczególne państwa członkowskie UE mogły niezależnie negocjować dwustronne negocjacje.
Udostępnij ten artykuł:
-
NATO5 dni temu
Europejscy parlamentarzyści piszą do prezydenta Bidena
-
Kazachstan5 dni temu
Wizyta lorda Camerona pokazuje znaczenie Azji Środkowej
-
Tytoń5 dni temu
Tobaccogate ciąg dalszy: intrygujący przypadek Dentsu Tracking
-
Tytoń2 dni temu
Odejście od papierosów: jak wygrywa się bitwę o rzucenie palenia