Kontakt z nami

EU

Roczne parady północno-północne zaczynają spokojnie wśród kryzysu politycznego

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Coroczne parady w Irlandii Północnej, które często wywołują przemoc na tle religijnym, rozpoczęły się pokojowo w środę bez żadnych oznak, że kryzys polityczny w brytyjskiej prowincji zwiększa napięcia na niestabilnych obszarach, napisz Iana Grahama i Conora Humphriesa.

Dzieląca się władzą koalicja między pro-brytyjskimi protestanckimi związkowcami i irlandzkimi katolickimi nacjonalistami upadła w styczniu, ale przedłużający się impas polityczny nie przerodził się jak dotąd w nowe konflikty na tle religijnym.

Coroczne marsze były świadkiem mniejszej przemocy od czasu porozumienia pokojowego z 1998 r., które zakończyło trzy dekady walk na tle religijnym, w których zginęło 3,600 osób, ale tradycyjne marsze lipcowe i sierpniowe są nadal postrzegane jako barometr stosunków między społecznościami.

Dziesiątki tysięcy głównie protestanckich związkowców, niektórzy w pomarańczowych szarfach i melonikach, rozpoczęli w środę wczesnym rankiem marsz przez prowincję przy akompaniamencie orkiestr piszczałkowych.

Marsze upamiętniają zwycięstwo protestanckiego króla Wilhelma Orańskiego w 1690 r. nad katolickim królem Jakubem w bitwie nad Boyne, która zapewniła protestantom przewagę w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Nigdzie nie było widać gniewnych protestów nacjonalistów, którzy chcą połączenia Irlandii Północnej z Irlandią, które często witają marsze, choć najgorsze kłopoty zdarzają się późnym wieczorem.

Poranny marsz związkowców obok irlandzkiej posiadłości nacjonalistycznej w północnym Belfaście, która często była miejscem przemocy, przeszedł bez incydentów. Maszerujący zgodzili się odwołać wieczorny etap, który często powodował starcia uliczne.

reklama

Perkusiści uczestniczą w wydarzeniach 12 lipca organizowanych przez członków Zakonów Lojalistów w Belfaście, Irlandia Północna, 2017 lipca XNUMX r.Clodagh Kilcoyne

Wielki sekretarz Orańskiego Zakonu, który organizuje marsze, powiedział, że w tym roku napięcie wydaje się być mniejsze.

„W zeszłym roku podjęliśmy świadomą decyzję, aby nie wydawać oświadczeń o paradach, aby nie zwiększać napięć. Uważam, że to się opłaciło” – powiedział BBC Mervyn Gibson.

Policja poinformowała, że ​​wszczęła dochodzenie po tym, jak niektórzy związkowcy spalili w nocy replikę trumny z wizerunkiem Martina McGuinnessa, byłego przywódcy nacjonalistycznej partii Sinn Fein w Irlandii Północnej, który zmarł w marcu.

Trumna została spalona na dużym ognisku w Belfaście wraz z irlandzkimi flagami i plakatami wyborczymi Sinn Fein.

Krajowy przewodniczący Sinn Fein, Declan Kearney, opisał spalenie trumny jako „szczególnie obrzydliwy przejaw nienawiści” i wezwał związkowych polityków do potępienia go.

Niektórzy komentatorzy powiązali załamanie się rozmów między Sinn Fein i Demokratyczną Partią Unionistów na początku tego miesiąca z niechęcią do ryzyka rozgniewanych zwolenników przed 12 lipca poprzez znaczne ustępstwa.

Rozmowy między stronami na temat wskrzeszenia podziału władzy mają zostać wznowione późnym latem.

Rządy Wielkiej Brytanii i Irlandii ostrzegły, że brak zawarcia nowego porozumienia miałby „głębokie i poważne” konsekwencje i ograniczyłby wpływy Irlandii Północnej w negocjacjach Wielkiej Brytanii w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej. Jednak nikt nie przewiduje nawrotu poważnej przemocy na tle religijnym.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy