Kontakt z nami

EU

Szef ONZ #refugees ostrzega UE przed marchewki i kija podejścia do migracji

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

568e6f846Łączenie pomocy dla kraje na Bliskim Wschodzie i w Afryce, że sposób, w jaki zarządzają migracją, może stworzyć niebezpieczne precedensy, najwyższy urzędnik ONZ ds. uchodźców ostrzegł Unię Europejską w poniedziałek (5 grudnia), pisze, Gabriela Baczyńska.

Przytłoczona przybyciem w 2015 r. ponad miliona uchodźców i migrantów UE zacieśniła swoje granice zewnętrzne i starała się zawrzeć porozumienia z krajami położonymi wzdłuż głównych szlaków migracyjnych, aby powstrzymać przepływ ludzi.

W ramach najważniejszej takiej współpracy obiecała Turcji początkowo kwotę 3 miliardów euro pomocy dla mieszkających tam syryjskich uchodźców, przyspieszone rozmowy w sprawie przystąpienia do UE oraz ruch bezwizowy podróżować do Europy dla swoich obywateli.

W zamian Ankara w coraz większym stopniu uniemożliwia ludziom opuszczanie jej wybrzeży i udanie się do Grecji, która w zeszłym roku była główną bramą do Europy, ale obecnie jest znacznie mniej aktywna.

Jednak w związku z represjami w Turcji po lipcowym nieudanym zamachu stanu, który nadwyrężył stosunki z UE, prezydent Tayyip Erdogan ostrzegł, że Turcja może otworzyć bramy dla nowej fali migrantów.

„Wsparcie dla krajów przyjmujących i krajów tranzytowych powinno opierać się na zasadzie solidarności, a nie rygorystycznych warunków” – powiedział Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców Filippo Grandi na seminarium w Brukseli.

„Należy zachować ostrożność przy łączeniu pomocy finansowej z innymi świadczeniami i kontrolą migracji. Tworzy to precedensy, rodzi oczekiwania, które nie zawsze mogą zostać spełnione, a ostatecznie może nawet pozwolić rządom przyjmującym na wykorzystywanie ruchów ludności jako punktu nacisku, a nawet zagrożenia. "

reklama

Grandi, który piastuje to stanowisko od roku, powiedział, że umowa z Turcją zachęciła także inne rządy do ubiegania się o pieniądze od UE na przyjęcie uchodźców.

Bruksela prowadzi obecnie rozmowy z krajami przyjmującymi i krajami tranzytowymi w Afryce i zagroziła uzależnieniem wielomiliardowej pomocy rozwojowej od tego, jak poradzą sobie one z migracją.

Grandi skrytykował jako „niejednolitą” reakcję bloku na niekontrolowany napływ imigrantów z 2015 r., który ujawnił gorzkie podziały wewnątrz UE. Państwa członkowskie nadal spierają się co do sposobu postępowania z tymi, którzy dotarli do Europy i zasługują na azyl.

Grandi przedstawił nowy zestaw propozycji dotyczących tego, jak UE powinna dokonać przeglądu swojej polityki dotyczącej uchodźców i zarządzania migracjami, które upadły w zeszłym roku, gdy państwa członkowskie zamknęły normalnie otwarte granice, próbując kontrolować przepływ ludzi.

Obejmują one utworzenie wspólnego systemu rejestracji uchodźców przybywających do bloku, przygotowanie rezerw na ich przyjęcie oraz pomoc w rozwiązywaniu konfliktów, które wypychają ludzi z domów.

„Rozwiązanie kwestii przymusowych wysiedleń jest nieuchronnie powiązane z rozwiązaniem konfliktu. UE często odgrywała w przeszłości ważną rolę w tym względzie. Muszę przyznać, że ta rola, szczerze mówiąc, wydaje się maleć” – stwierdził Grandi.

Podkreślił, że liczba osób, które dotarły do ​​UE w zeszłym roku, wyniosła zaledwie około 0.2% z 500-milionowej populacji bloku, w porównaniu z Libanem, gdzie według Grandiego co czwarta osoba to uchodźca.

Powiedział, że w zeszłym roku finansowanie międzynarodowej pomocy humanitarnej na całym świecie osiągnęło rekordową kwotę 28 miliardów dolarów, ale to wciąż tylko kwota pokryty nieco ponad połowa zidentyfikowanych potrzeb.

„To nie jest przede wszystkim kryzys europejski. Spośród 65 milionów osób przymusowo przesiedlonych na całym świecie prawie dwie trzecie przebywa w swoich krajach. A spośród tych, którzy uciekli jako uchodźcy, 86 procent pozostaje w krajach rozwijających się, w swoich własnych regionach” – Grandi powiedział.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy