Kontakt z nami

Bangladesz

Czas na przestrzeganie Paktu Klimatycznego Glasgow

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

W żadnym innym momencie historii ludzkości sprawa nie okazała się pilniejsza niż walka ze zmianą klimatu; nigdy nie było dla nas więcej do stracenia na tej planecie, którą nazywamy domem, a dla każdego gatunku, z którym go dzielimy, pisze, Szejk Hasina, premier Bangladeszu.

Jednak porywające przemówienia i inspirujący język są teraz tylko pustymi sentymentami – po prostu pustą retoryką i finezyjnymi frazesami, przy braku zdecydowanych działań, do których naukowcy od dawna namawiają.

Dla mieszkańców Sylhet w Bangladeszu, w obliczu najgorszych powodzi od stulecia, słowa nie są wystarczające. Słowa nie zapobiegły gwałtownym powodziom, które porwały ich domy, zniszczyły ich środki do życia, zabiły ich bliskich. A tweety ze wsparciem lub małymi pakietami pomocy nie wystarczą dla 33 milionów dotkniętych powodziami w Pakistanie w zeszłym miesiącu.

Zamiast tego wzywam dzisiaj do działania — działania na rzecz spełnienia złożone obietnice w zeszłym roku na COP26, Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu w Glasgow, aby pomóc krajom takim jak mój w radzeniu sobie z najtrudniejszymi realiami ocieplającej się planety. A ponieważ światowi przywódcy przygotowują się do ponownego spotkania, tym razem w Sharm El-Sheikh, wzywam moich szanownych kolegów, aby znaleźli sposób na wypełnienie podjętych zobowiązań i przynajmniej podwoili rezerwy na adaptację i finansowanie do 2025 roku.

To obiecane wsparcie finansowe ze strony krajów rozwiniętych należy uznać za moralny obowiązek — i ma ono zasadnicze znaczenie dla krajów wrażliwych na klimat, takich jak moje. Tego też nie można pozostawić w przyszłości. Jeśli ma chronić przed daleko idącymi skutkami zmian klimatycznych, z którymi walczymy i nadal walczymy w tej chwili, pomoc musi być natychmiastowa.

Bangladesz obecnie wnosi wkład 0.56% do globalnej emisji dwutlenku węgla, a jednak odsetek szkód wyrządzonych naszemu narodowi przez zmiany klimatyczne jest przytłaczający.

Podnoszący się poziom mórz, erozja wybrzeży, susze, upały i powodzie będą nadal poważnie odbijać się na naszej gospodarce. Będą siać spustoszenie w naszej infrastrukturze i przemyśle rolniczym, ponieważ staniemy przed poważnymi wyzwaniami związanymi z zapobieganiem, minimalizowaniem i reagowaniem na straty i szkody związane ze skutkami zmiany klimatu, w tym ekstremalne i powolne zdarzenia. 

Badania pokazują, że oczekuje się, że nasz PKB zostanie znacznie obniżony z powodu ocieplenia spowodowanego przez człowieka, a średni dochód ma być o 90 procent niższy w 2100 roku, niż byłby w innym przypadku. Raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) przewiduje, że Bangladesz doświadczy wzrostu ubóstwa netto o około 15% do 2030 r. z powodu zmian klimatycznych.

reklama

Łatwo byłoby popaść w przygnębienie w obliczu tak ponurych prognoz, gdy wielu nie słyszy wezwania do pilnego działania, a postęp jest tak powolny. Dużo łatwiej byłoby ulec paraliżowi lęku — ale musimy się opierać.

A w Bangladeszu właśnie to robimy.

W obliczu tak poważnych zagrożeń do tej pory byliśmy w stanie osiągnąć stosunkowo prężny i konsekwentny wzrost. Mamy również odsłonięty plan na rzecz dobrobytu klimatycznego Mujib w celu zajęcia się kwestiami związanymi ze zmianą klimatu, od dekarbonizacji naszej sieci energetycznej po inicjatywy dotyczące zielonych inwestycji – zarówno teraz, jak i w przyszłości – wszystko to w celu zmiany naszej trajektorii z wrażliwości na odporność, a następnie do dobrobyt. 

Jako pierwsi spośród krajów rozwijających się przyjęliśmy kompleksową strategię i plan działania w zakresie zmian klimatu w 2009 roku. Do tej pory przeznaczyliśmy 480 milionów dolarów na wdrożenie różnych programów adaptacyjnych i łagodzących.

Temperatury w Wielkiej Brytanii w tym roku przekroczyły 40 stopni Celsjusza po raz pierwszy w zarejestrowanej historii|Christopher Furlong/Getty Images

Obecnie realizujemy również projekt mieszkaniowy dla uchodźców klimatycznych w naszej nadmorskiej dzielnicy Cox's Bazar, mający na celu wybudowanie 139 wielopiętrowych budynków, aby zapewnić schronienie około 5,000 rodzin uchodźców klimatycznych. A podczas mojej 18-letniej kadencji w premierze mój rząd do tej pory dał domy około 3.5 miliona osób.

Tymczasem mamy przyjęty „Bangladesh Delta Plan 2100”, którego celem jest kształtowanie bezpiecznej, odpornej na zmiany klimatu i dostatniej delty. Co roku moja partia sadzi miliony sadzonek, aby zwiększyć pokrycie drzew w naszym kraju.

Jako były przewodniczący Climate Vulnerable Forum (CVF) i V20, Bangladesz nadal koncentruje się na promowaniu interesów krajów wrażliwych na klimat. Nie wystarczy po prostu przeżyć; zamierzamy odnieść sukces, być światowym liderem, pokazać naszym sąsiadom i światu, że wciąż jest droga do pełnej nadziei przyszłości — ale nie możemy tego zrobić sami.

Słowa społeczności międzynarodowej muszą raz na zawsze zamienić się w czyny.

Uzgodniony w Glasgow wzrost funduszy adaptacyjnych o 40 miliardów dolarów należy uznać za początkową inwestycję w naszą wspólną przyszłość. W przeciwnym razie koszty zaniechania będą ogromne: zeszłoroczny raport Grupy Roboczej II IPCC już ostrzeżony że globalna utrata PKB może osiągnąć 10 do 23 procent do 2100 roku — znacznie więcej niż wcześniej przewidywano.

Z każdym mijającym rokiem coraz mocniej podkreśla głęboko powiązaną naturę naszej planety w XXI wieku, gdzie linie zaopatrzenia i zależność energetyczna rzucają długi cień na nas wszystkich. Ten rok przyniósł już więcej rekordowych upałów na całym świecie, a temperatury w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy w historii przekroczyły 21 stopni Celsjusza. 

Zmiany klimatyczne, straty i szkody są już z nami, gdziekolwiek zechcemy spojrzeć. Rozgrywa się na całym świecie na niezliczone sposoby. a problemy, z jakimi borykają się kraje wrażliwe na klimat, takie jak mój, wkrótce staną u drzwi innych narodów. 

Jeśli mamy mieć jakąkolwiek nadzieję na pokonanie tego wielkiego wyzwania, musimy uznać, że powodzie w Bangladeszu, pożary w Kalifornii, susze w Europie – wszystkie wywołane wzrostem temperatury o zaledwie 1.2 stopnia – są ze sobą powiązane i należy się z nimi zmierzyć. razem.

Obietnice złożone w zeszłym roku muszą się wypełnić; słowa muszą w końcu prowadzić do działania.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy