UE i Wielka Brytania negocjują umowę handlową, która regulowałaby ich stosunki biznesowe od przyszłego roku, po zakończeniu okresu przejściowego Wielkiej Brytanii po jej wyjściu z UE.
Negocjatorzy nie są jednak w stanie przezwyciężyć różnic w zakresie rybołówstwa, pomocy państwa dla przedsiębiorstw i przyszłego rozstrzygania sporów.
„Szybko zbliżamy się do decydującego momentu w rozmowach o brexicie. W Londynie trwają intensywne negocjacje. Na dzień dzisiejszy nadal nie jest jasne, czy negocjatorom uda się wypełnić luki w takich kwestiach, jak równe działanie, zarządzanie i rybołówstwo” – stwierdzili unijni dyplomaci.
„Wkraczając w końcową fazę negocjacji w sprawie Brexitu, niektóre państwa członkowskie stają się nieco niespokojne. Było to więc głównie ćwiczenie mające na celu uspokojenie nerwów w Paryżu i gdzie indziej oraz zapewnienie państw członkowskich, że zespół Barniera będzie w dalszym ciągu bronił podstawowych interesów UE, w tym dotyczących rybołówstwa” – powiedział dyplomata.