Biznes
Czy wojna handlowa #US - #China utrzyma #Euro na powierzchni?
Pisaliśmy już wcześniej o polityce i jej wpływie na handel na rynku Forex. Działania wpływowych polityków w Stanach Zjednoczonych, Europie i innych obszarach o dużych i znaczących gospodarkach mogą codziennie wpływać na kursy walut i wpływają na nie. I oczywiście większe działania i konflikty mogą mieć większy efekt.
Na przykład w lutym Reporter UE objęty Sposób, w jaki Theresa May zajmowała się parlamentem i kwestią Brexitu oraz różne sposoby, w jakie jej działania wpłynęły na funta brytyjskiego (głównie w sposób negatywny). Rzeczywiście, niedawne zamieszanie w brytyjskiej polityce dostarczyło wielu przykładów tego, jak określone działania mogą wpłynąć na wymianę walut.
Obecnie jednak europejskie gospodarki stoją w obliczu innego rodzaju rozważań, ponieważ mają na nie wpływ spór gospodarczy między dwoma zagranicznymi mocarstwami. Jak wielu już wie, ostatnio stosunki handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami uległy pogorszeniu – w coś, co coraz częściej określa się jako „wojnę handlową” – z pośrednimi konsekwencjami dla euro.
Szczegółowy opis wojny handlowej USA-Chiny mógłby (i bez wątpienia tak się stanie) wypełnić tomy. Podstawą jest jednak to, że prezydent Trump w różnych okresach od początku 2018 r. groził, aw niektórych przypadkach nakładał cła na chińskie towary. Chiny zareagowały rzeczowo i ostatecznie gospodarki obu krajów doświadczyły negatywnych skutków i wahań kursów walut. Tymczasem obie strony nie doszły jeszcze do porozumienia w sprawie nowych ustaleń handlowych, a Stany Zjednoczone mają w połowie grudnia nałożyć dodatkowe 15-procentowe cło na około 160 miliardów dolarów chińskich towarów.
Główne skutki tego wszystkiego są oczywiście odczuwalne w Stanach Zjednoczonych i Chinach – ale toczący się spór między tymi dwoma narodami zaczyna wyglądać tak, jakby mógł faktycznie mieć pozytywny wpływ na euro. Ogólnie rzecz biorąc, euro miało dość słaby rok w stosunku do dolara amerykańskiego. Wykresy forex w FXCM pokazują, że EUR/USD osiągnęło szczyt w tym roku na początku stycznia, po czym jesienią ubiegłego roku osiągnął jedne z najniższych poziomów od połowy 2017 r.
Pomimo tych gwałtownych wyników przez większą część roku i trudności, jakie spowodowały one na rynku forex, w ostatnim czasie doszło do kilku wzrostów wartości. Nie oznacza to, że euro odnotowało stały wzrost, ale odbiło się od swoich październikowych minimów, a także po kolejnym spadku w połowie listopada. A niektórzy sugerują, że dzieje się tak dzięki wojnie handlowej.
W rzeczy samej, CNBC poinformowało na początku grudnia, że dolar został „uderzony”." przez napięcia handlowe i słabe dane z USA.
Jeśli chodzi o te słabe dane z USA, CNBC zauważyła, że amerykański Instytut Zarządzania Zaopatrzeniem opublikował ostatnio rozczarowujące dane dotyczące działalności krajowych fabryk, a także, że niskie inwestycje w projekty prywatne doprowadziły do niskich wydatków na budowę. To tylko powiedzieć, że istnieją pewne wewnętrzne wskaźniki gospodarcze USA, które również przyczyniają się do walki z dolarem. Jednak w pewnym stopniu odpowiedzialna jest za to niepewność związana z wojną handlową i wspomniany termin do połowy grudnia na zawarcie nowych umów z Chinami.
Ostatecznie przedłużający się spór między Stanami Zjednoczonymi a Chinami prawdopodobnie wywoła negatywne fale uderzeniowe w światowych gospodarkach – a zatem może nie być czymś, za czym można by kibicować. Jednak na razie spór wydaje się oznaczać dobre wieści dla euro na koniec trudnego roku i potencjalnie na rok 2020.
Udostępnij ten artykuł:
-
NATO3 dni temu
Europejscy parlamentarzyści piszą do prezydenta Bidena
-
Lotnictwo / linie lotnicze4 dni temu
Liderzy lotnictwa zebrani na sympozjum EUROCAE z okazji powrotu do miejsca narodzin w Lucernie
-
Kazachstan3 dni temu
Wizyta lorda Camerona pokazuje znaczenie Azji Środkowej
-
Środowisko4 dni temu
Rewolucja klimatyczna w europejskim leśnictwie: pierwsze na świecie parki rezerw węgla w Estonii