Kontakt z nami

Świat

„Nie lekceważ tego, co dzieje się w Bośni i Hercegowinie” ostrzega Borrell

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Ministrowie spraw zagranicznych omówili sytuację w Bośni i Hercegowinie, która pogrążona jest w najgłębszym kryzysie od czasu porozumień z Dayton w 1995 roku. 

Przybywając na dzisiejsze (21 lutego) Wysoki Przedstawiciel Rady do Spraw Zagranicznych UE, Josep Borrell, powiedział: „Bośnia i Hercegowina weźmie udział w naszym dzisiejszym spotkaniu, ponieważ narasta nacjonalistyczna i separatystyczna retoryka, która zagraża stabilności i integralności kraju . Ministrowie muszą podjąć decyzje, jak zatrzymać tę dynamikę i uniknąć rozpadu kraju. To krytyczna sytuacja i ministrowie będą musieli podjąć w tej sprawie jakieś decyzje”.

Niedawne głosowanie Zgromadzenia Narodowego Republiki Serbskiej, serbskiego zgromadzenia narodowego w tym kraju, w sprawie ustanowienia odrębnego sądu dla obywateli, było postrzegane jako kolejny krok w kierunku potencjalnego oddzielenia się od państwa. Przywódca bośniackich Serbów Milorad Dodik zagroził również opuszczeniem innych kluczowych instytucji państwowych, takich jak połączone siły zbrojne i pośrednie organy podatkowe.

Borrell wskazał już w oświadczeniu, że taka rezolucja naruszyłaby i tak już delikatną równowagę polityczną w Bośni i Hercegowinie.

Na początku lutego odbyła się seria rozmów telefonicznych między Borellem a przywódcami partii w Bośni i Hercegowinie. W tych wezwaniach podkreślił zaangażowanie UE w utrzymanie jedności kraju oraz gotowość UE do współpracy z USA w celu pomocy przywódcom w utrzymywaniu dialogu w instytucjach państwowych. 

Obecnie w Bośni i Hercegowinie działa misja wojskowa EUFOR-Althea, której zadaniem jest odstraszanie od dalszych konfliktów oraz wspieranie władz kraju w celu utrzymania pokoju i bezpieczeństwa przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i Radę do Spraw Zagranicznych UE. W listopadzie ubiegłego roku Rada Bezpieczeństwa ONZ zgodziła się na przedłużenie misji EUFOR-Althea o kolejny rok. 
Parlament Europejski wezwał do ukierunkowanych środków ograniczających wobec Dodika i jego sojuszników.

reklama

Udostępnij ten artykuł:

reklama

Trendy