Kontakt z nami

Chiny

Litwa twierdzi, że jej niepewne więzi z Chinami są „dzwonkiem alarmowym” dla Europy

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Traktowanie Litwy przez Chiny jest „dzwonkiem alarmowym” dla Europy, powiedział w środę wiceminister spraw zagranicznych Litwy, wzywając Unię Europejską do zjednoczenia w stosunkach z Pekinem. napisz Michaela Martinę i Davida Brunnstroma, Reuters.

Chiny zażądały w sierpniu, aby Litwa wycofała swojego ambasadora w Pekinie po tym, jak Tajwan ogłosił, że jej biuro w Wilnie zostanie nazwane Przedstawicielstwem Tajwanu na Litwie.

Kraj liczący około 3 milionów ludzi w tym roku wycofał się również z mechanizmu dialogu „17+1” między Chinami a niektórymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej, który Stany Zjednoczone postrzegają jako próbę Pekinu, by podzielić europejską dyplomację.

Zakłócenia w handlu wywołane napięciami zagrażają wzrostowi gospodarczemu Litwy.

„Myślę, że pod wieloma względami jest to pobudka, zwłaszcza dla Europejczyków, aby zrozumieli, że jeśli chcesz bronić demokracji, musisz ją bronić” – powiedział na forum bezpieczeństwa w Waszyngtonie litewski wiceminister spraw zagranicznych Arnoldas Pranckevičius.

Aby Europa była wiarygodna w świecie i jako partner dla Stanów Zjednoczonych, musi „zjednoczyć siły wobec Chin”, powiedział Pranckevičius.

„Chiny starają się zrobić z nas przykład – negatywny przykład, aby inne kraje niekoniecznie podążały tą ścieżką, a zatem kwestią zasad jest, jak zareaguje społeczność zachodnia, Stany Zjednoczone i Unia Europejska, " powiedział.

reklama

Chiny, które twierdzą, że demokratycznie rządzony Tajwan jest ich własnym terytorium, są regularnie rozgniewane na wszelkie posunięcia, które mogą sugerować, że wyspa jest odrębnym krajem.

Tylko 15 krajów ma formalne powiązania dyplomatyczne z Tajwanem, ale wiele innych ma de facto ambasady, które często określa się mianem biur handlowych używających nazwy miasta Taipei, aby uniknąć odniesienia do samej wyspy.

Posunięcie Litwy o opuszczenie mechanizmu 17+1 nie było antychińskie, ale proeuropejskie, dodał Pranckiewicz.

„Musimy mówić w sposób zjednoczony i spójny, ponieważ w przeciwnym razie nie możemy być wiarygodni, nie możemy bronić naszych interesów i nie możemy mieć równych relacji z Pekinem” – powiedział.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy