Włoski rząd zaproponował we wtorek (11 kwietnia) surowsze kary dla tych, którzy niszczą pomniki lub miejsca dziedzictwa kulturowego. Było to odpowiedzią na protestujących, którzy celowali w dzieła sztuki i inne punkty orientacyjne, wzywając do silniejszych działań na rzecz klimatu.
Włochy
Włochy proponują rozprawę z „eko-wandalami” niszczącymi zabytki
DZIELIĆ:
„Ci, którzy dopuszczają się tych czynów, muszą również wziąć na siebie odpowiedzialność finansową” – powiedział minister kultury Gennaro Sangiuliano po posiedzeniu gabinetu. Zaproponował grzywny do 60,000 XNUMX euro.
Ustawę muszą zatwierdzić obie izby parlamentu.
Protestujący klimatycznie blokowali ruch uliczny w ostatnich miesiącach i rzucali farbą lub w inny sposób zniszczyli pomniki, słynne budynki i obrazy w galeriach.
Atakowali także „Barcaccia”, słynną fontannę, która znajduje się przed Schodami Hiszpańskimi w Rzymie, a także włoski Senat i Mediolan La Scala Opera. Spryskali także pomarańczową farbą Palazzo Vecchio we Florencji.
W grudniu zablokowali most łączący Wenecję z lądem.
Sangiuliano, minister kultury, stwierdził, że sprzątanie Senatu kosztowałoby około 40,000 XNUMX euro.
„Ataki na pomniki i miejsca artystyczne powodują szkody ekonomiczne dla społeczności. Powiedział, że sprzątanie bałaganu wymaga wysoko wykwalifikowanego personelu i drogich maszyn.
Udostępnij ten artykuł:
-
Tytoń5 dni temu
Odejście od papierosów: jak wygrywa się bitwę o rzucenie palenia
-
Azerbejdżan5 dni temu
Azerbejdżan: kluczowy gracz w europejskim bezpieczeństwie energetycznym
-
Chiny-UE5 dni temu
Mity na temat Chin i ich dostawców technologii. Raport UE, który warto przeczytać.
-
Bangladesz3 dni temu
Minister spraw zagranicznych Bangladeszu wraz z obywatelami Bangladeszu i zagranicznymi przyjaciółmi prowadzi w Brukseli obchody Święta Niepodległości i Święta Narodowego