Iran
100 eurodeputowanych, w tym 14 byłych ministrów, wzywa UE i państwa członkowskie do uznania masakry w Iranie w 1988 roku za ludobójstwo i przyjęcia zdecydowanej polityki w sprawie negocjacji nuklearnych
W wydanym w tym tygodniu oświadczeniu około 100 członków Parlamentu Europejskiego napisało do przywódców UE, w tym do Josepa Borrella, Wysokiego Przedstawiciela Unii do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, wzywając Unię i jej państwa członkowskie do uznania „masakry w Iranie z 1988 r. jako ludobójstwo i zbrodnię przeciwko ludzkości”.
Ogłoszenie tej inicjatywy pojawiło się na spotkaniu w Parlamencie Europejskim, zorganizowanym przez grupę „Przyjaciół Wolnego Iranu” Parlamentu Europejskiego, w którym wzięli udział eurodeputowani z różnych grup politycznych.
Poseł wezwał również UE i jej państwa członkowskie do przyjęcia zdecydowanej polityki, w szczególności w odniesieniu do rozmów nuklearnych z Iranem i „uczynienia poszanowania praw człowieka i zniesienia kary śmierci warunkiem wstępnym w jej stosunkach z reżimem irańskim”.
Głównym mówcą była przewodnicząca elekt Narodowej Rady Oporu Iranu (NCRI), Maryam Rajavi. Odnosząc się do wydarzenia za pośrednictwem łącza wideo na żywo, powiedziała: „Masakra 30,000 1988 więźniów politycznych w XNUMX r. jest najgorszą, najbardziej rażącą wśród niezliczonych zbrodni mułłów. I ta zbrodnia wciąż trwa. Rzeź została przeprowadzona na podstawie dwóch dekretów Chomeiniego, aby zmasakrować wszystkich więźniów, którzy wspierali ludowych Mudżahedinów w Iranie. Był to oczywisty przypadek ludobójstwa, po którym nastąpiła egzekucja więźniów innych grup politycznych”.
Pani Rajavi podkreśliła: „Jeśli chodzi o społeczność międzynarodową, milczenie i bezczynność wobec tej strasznej zbrodni jest oznaką uspokojenia rządzących w Iranie morderców.
„…Taka bezczynność ośmieliła irański reżim i doprowadziła do pogorszenia się sytuacji praw człowieka w Iranie. Europejskie rządy milczały i przymykały oko na rzeź więźniów politycznych i tłumienie protestów, dając reżimowi otwartą dłoń do kontynuowania swoich okrucieństw.
Uważali, że naruszenia praw człowieka będą ograniczone w granicach Iranu. Doświadczenie ostatnich trzech dekad dowiodło, że jest to błędny pogląd i błędna polityka”.
Przewodniczący elekt NCRI wezwał eurodeputowanych do „przyjęcia w Parlamencie Europejskim rezolucji o uznaniu masakry z 1988 roku za ludobójstwo i zbrodnię przeciwko ludzkości oraz o poparcie żądania narodu irańskiego, by międzynarodowe ściganie Ali Chameneiego i Ebrahima Raisi za masakrę więźniów politycznych w 1988 r. i zabójstw w listopadzie 2019 r.”
Wśród posłów obecnych było dwóch przewodniczących i sześciu wiceprzewodniczących grup parlamentarnych, były premier i były szef państwa, dwóch wicepremierów i 14 byłych ministrów europejskich, w tym ministrowie spraw zagranicznych i obrony Polski, Hiszpanii, Czech i Litwy.
Latem 1988 r. Ruhollah Chomeini, założyciel Republiki Islamskiej, wydał fatwę nakazującą egzekucję więźniów politycznych, zwłaszcza tych związanych z Organizacją Ludowej Organizacji Mudżahedinów w Iranie (PMOI/MEK), którzy nieugięcie bronili demokracji i wolność. W ciągu kilku tygodni 30,000 90 więźniów politycznych, w XNUMX procentach związanych z MEK, zostało zmasakrowanych po kilkuminutowych fikcyjnych procesach.
Wielu wybitnych międzynarodowych prawników opisało masakrę z 1988 roku jako oczywisty przypadek zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa i wezwało do wymierzenia sprawiedliwości i pociągnięcia przywódców irańskiego reżimu do odpowiedzialności za tę straszliwą zbrodnię, która pozostała bezkarna 33 lata po jej popełnieniu.
W swoim oświadczeniu eurodeputowani potępili immunitet, jakim cieszą się urzędnicy rządzącej teokracji w Iranie i podkreślili: „Urzędujący prezydent Ebrahim Raisi był członkiem tzw. oraz zwolennicy PMOI/MEK, demokratycznej opozycji wobec reżimu. Podczas jego kadencji jako szef sądownictwa ponad 1988 30,000 protestujących zostało aresztowanych w powstaniu w listopadzie 12,000 r. i pod jego nadzorem więźniowie byli poddawani torturom, a wielu z nich zniknęło w areszcie”.
Posłowie do PE, w tym 18 członków Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego, podkreślili, że zbrodnie i destrukcyjne zachowanie irańskiego reżimu nie ograniczały się do jego granic i że „drugą stroną brutalnego łamania praw człowieka w Iranie są jego wysiłki na rzecz zdobycia bomba atomowa, produkcja pocisków balistycznych dalekiego zasięgu i ekspansja terroryzmu oraz podżeganie do wojny w regionie”.
Eurodeputowani podkreślili: „Ostatnio najwyższy sąd federalny w Szwajcarii nakazał prokuratorowi federalnemu zbadanie sprawy zabójstwa Kazema Rajaviego w Genewie w 1990 roku przez reżim mułłów pod tytułem zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa. Dr Rajavi był przedstawicielem Narodowej Rady Oporu Iranu (NCRI) w Szwajcarii i byłym ambasadorem”.
Udostępnij ten artykuł:
-
Energia4 dni temu
Paliwa kopalne wytwarzają obecnie mniej niż jedną czwartą energii elektrycznej w UE
-
kultura3 dni temu
Eurowizja: „Zjednoczeni przez muzykę”, ale przede wszystkim o polityce
-
Azerbejdżan5 dni temu
Azerbejdżan przekształca dialog dotyczący celów zrównoważonego rozwoju w platformę pokoju i przyjaźni
-
Ukraina4 dni temu
Uzbrojenie mórz: sztuczki, które Rosja przejęła od irańskiej Floty Cieni