Kontakt z nami

Pierwsza

Saga „Sunrise” podkreśla szersze problemy w unijnym sektorze telekomunikacyjnym

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Narastający spór między szwajcarską firmą telekomunikacyjną a jej wiodącym akcjonariuszem może wydawać się sprawą wewnętrzną, bez wielu efektów domina dla bloku europejskiego. Jednak burza między Sunrise, drugim co do wielkości operatorem telekomunikacyjnym w Szwajcarii, a niemieckim udziałowcem Freenetem – który próbuje uniemożliwić Sunrise przejęcie firmy kablowej UPC – jest liderem w obliczu wyzwań stojących przed europejskimi operatorami telekomunikacyjnymi w momencie przechodzenia na 5G. 

Główną motywacją Sunrise do zakupu UPC jest stworzenie skutecznej przeciwwagi dla konkurencyjnej firmy Swisscom. Rząd szwajcarski oficjalnie obnażony Swisscom, w którym nadal posiada 51% udziałów, po swoim ostatnim monopolu w 2007 r. Były lider rynku nadal Polecenia udział w rynku wynoszący ponad 60%, zarówno w zakresie połączeń mobilnych, jak i łączy szerokopasmowych, i nadal utrzymuje się ukarany w ostatnich latach wielokrotnie za nadużywanie swojej pozycji dominującej.

Sunrise ma taką nadzieję zamknięte podpisać umowę z UPC do końca listopada, co umożliwi jej konkurowanie na bardziej równych warunkach ze Swisscom. Plan spotkał się jednak z ostrym sprzeciwem ze strony Freenet – największego akcjonariusza Sunrise kontrolującego 24.5% jego akcji. W tym tygodniu spór o kontynuację zakupu UPC osiągnął nowy poziom jako niezidentyfikowany akcjonariusz Sunrise wezwał do usunięcie przewodniczącego Petera Kurera i członka zarządu Jespera Ovesena. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że za tą prośbą stoi Freenet. Niemiecka firma zaprzeczyła jakiemukolwiek zaangażowaniu, ale dyrektor generalny Freenet Christoph Vilanek skomentował że jego spółka musiałaby rozważyć, jak głosować, gdyby na następnym zgromadzeniu akcjonariuszy odbyło się referendum w sprawie przewodnictwa Kurera.

 

Rozważania krótkoterminowe a patrzenie w przyszłość na 5G

Wezwania do obalenia Kurera z pewnością zaognią napięcie, które już rośnie między Sunrise a jego akcjonariuszami. Szwajcarska firma telekomunikacyjna tak ma krytykowane Sprzeciw Freenetu wobec umowy UPC jako „kierowanej własnymi krótkoterminowymi ograniczeniami finansowymi i egoistycznymi celami”. A tak poważniej, Sunrise rzekomy że niemiecki akcjonariusz zaproponował „niewłaściwy i nielegalny” kompromis: Sunrise lub UPC odkupi część jego akcji po wyższej cenie w zamian za wycofanie przez Freenet sprzeciwu wobec przejęcia.

reklama

Freenet jest tak mocno zadłużony, że w zeszłym roku Deutsche Bank zidentyfikowane ją jako jedną z jedenastu firm „obarczonych znacznym ryzykiem refinansowania zadłużenia w ciągu najbliższych kilku lat”. Nic więc dziwnego, że niemiecka firma będzie szukać sposobu na wzmocnienie swojej sytuacji finansowej w krótkim terminie.

Z kolei Sunrise to – zdaniem analityków banku inwestycyjnego Jefferies –zarządzający utrzymać marże zysku pomimo zacieśniającego się rynku, co umożliwi przyjęcie bardziej długoterminowej perspektywy. Solidne wyniki UPC w ciągu ostatnich kilku miesięcy wskazuje oczekuje się, że roczne synergie wynikające z transakcji osiągną obecnie 280 milionów franków, czyli o 45 milionów więcej niż wcześniej oczekiwano.

Oszczędności te są szczególnie cenne, ponieważ walka o wdrożenie sieci 5G nabiera tempa. Swisscom jest ustawiony na rozciągać się udostępni sieć 5G na terenie całego kraju do końca roku, podczas gdy Sunrise najwyraźniej osiągnął już szczyt 80% zasięg w 262 miastach i wsiach w całym kraju. Rywalizacja między obiema firmami umieściła Szwajcarię na czele wdrażania 5G w Europie – konkurencja, która z pewnością zaostrzy się, jeśli zakup UPC zostanie ostatecznie zatwierdzony.

 

Ciasne miejsce dla branży telekomunikacyjnej

Ten wyścig do 5G jest imponujący koszty jednak na operatorów telekomunikacyjnych przepychających się o pozycję; nie jest zaskakujące, że Sunrise chętnie wykorzystuje każdą szansę na obniżenie kosztów i wzmocnienie swojej konkurencyjnej pozycji. W całej UE firmy telekomunikacyjne usilnie starają się pogodzić ogromne możliwości, jakie może im zaoferować technologia 5G szansa aby odzyskać siły po wahadłowcu, jaki pokonują ich akcje po trwającej od dziesięciu lat wojnie cenowej dotyczącej danych 4G – przy równie ogromnych kosztach, jakie ponoszą w związku z modernizacją swojej infrastruktury do 5G.

Jak wyjaśnił szef jednej z firm finansujących telekomunikację: „Wdrożenie 5G to rewolucja komunikacyjna, która głęboko zmieni każdy aspekt naszego życia. Zanim jednak świat zostanie podłączony do sieci 5G, należy stawić czoła wielu wyzwaniom, a w szczególności zapewnić biliony dolarów niezbędnych inwestycji”. W Europie rachunek za pokrycie kontynentu siecią 5G może wynieść aż 500 mld €. Nakłady te byłyby trudne do udźwignięcia dla dowolnego regionu, ale Europa coraz bardziej pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Azją w zakresie niezbędnych inwestycji.

 

Dlaczego Europa traci pozycję na rynku 5G?

Jest kilka Przyczyny dlaczego Europa pozostaje w tyle. Niektóre kraje, jak np UK i Włochy, ponownie rozważają, czy włączyć Huawei do swoich planów 5G – to druga myśl, która grozi ponownym wprowadzeniem sieci komórkowej nowej generacji w tych krajach. Europejscy operatorzy również mają kłopot zdobycie widma po przystępnej cenie – większość krajów UE jeszcze tego nie zrobiła uwolnić pasma widma potrzebne do pełnoprawnego 5G.

Najpoważniejszą kwestią może być jednak reżim regulacyjny nadzorujący branżę telekomunikacyjną w bloku europejskim. Rajeev Suri, dyrektor generalny fińskiego giganta elektronicznego Nokii, argumentował że UE nadmiernie reguluje ten sektor i że wynikający z tego brak konsolidacji powoduje, że Europa pozostaje w tyle w rozwoju sieci 5G.

Pomimo tego, że populacja Unii Europejskiej jest tylko nieznacznie większa od populacji Stanów Zjednoczonych, liczba ludności w Unii Europejskiej jest oszałamiająca 450 firmy telekomunikacyjne – w USA tylko czterech operatorów sieci obejmuje swoim zasięgiem cały kraj. Doprowadziło to do najniższego poziomu cen europejskiej transmisji danych mobilnych, ale osłabiło bilanse przedsiębiorstw w tym sektorze, pozostawiając je na słabej pozycji do konkurowania w skali globalnej i stosowania najnowszych technologii. Dyrektorzy europejskich telekomunikacji od lat upierali się, że tak oszałamiający poziom fragmentacji rynku jest „nie do utrzymania w świecie 5G” i że konsolidacja to jedyny sposób, w jaki Europa może odzyskać grunt utracony na rzecz Stanów Zjednoczonych i Chin.

To długoterminowa strategia, w którą Sunrise wyraźnie wierzy, biorąc pod uwagę, jak zaciekle walczy o sfinalizowanie umowy z UPC. Czas pokaże, czy będzie w stanie wywrzeć tę samą wizję na akcjonariuszach. Pewne jest jednak, że firmy telekomunikacyjne w UE będą uważnie obserwować wynik sagi Sunrise. Jeśli Sunrise w swoich wysiłkach na rzecz zwiększenia swojej konkurencyjności poprzez konsolidację będzie musiał stawić czoła tak trudnym przeciwnościom, jak poradzą sobie firmy objęte unijnym systemem regulacyjnym notorycznie sprzeciwiającym się konsolidacji?

 

 

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy