Od czasu ich pierwszego nałożenia w 2014 r. zachodnie sankcje na Rosję wywołują ostre debaty. Wiele z nich powinno zostać rozstrzygniętych przez istotne wydarzenia, które zajdą w 2018 r.
Associate Fellow, Rosja i Program Eurasia
Kreml w Moskwie. Zdjęcie: Getty Images.

Kreml w Moskwie. Zdjęcie: Getty Images.
Wyróżniają się trzy rzeczy. Po pierwsze, sankcje są obecnie wymierzone bezpośrednio w elity gospodarcze i główne aktywa prywatne, a nie tylko urzędników państwowych i firmy.

Po drugie, Stany Zjednoczone stosują jedną z najpotężniejszych broni ze swojego arsenału sankcji, w szczególności środki finansowe stosowane dotychczas przeciwko grupom terrorystycznym, przestępczości międzynarodowej i „państwom zbójniczym”.

Po trzecie, sankcje stały się akceptowanym, a nie wyjątkowym instrumentem postępowania z Rosją. Zastosowano ich nie tylko w odpowiedzi na agresję na Ukrainę, ale także na „zakres złośliwej działalności na całym świecie', w tym obalenie zachodnich demokracji, operacje cyberhakerskie, interwencja wojskowa w Syrii i Atak agenta nerwowego Salisbury. Większość Rosjan zgadza się, że sankcje zostaną utrzymane.

Wyniki ujawniają pięć ważnych prawd na temat rosyjskich sankcji.

  1. Władze rosyjskie są zaniepokojone

Wyżsi urzędnicy wyrażają coraz większy niepokój. Aleksiej Kudrin, doświadczony współpracownik Putina i główny zwolennik reform, w zeszłym roku wielokrotnie ostrzegał publicznie. Stwierdził, że Rosja znajduje się obecnie w trudnej sytuacji.stojąca jama', jakie spowodowałyby dalsze sankcje Program polityczny Putina „nieosiągalny”.', oraz że głównym celem polityki zagranicznej Rosji powinno być złagodzenie stosunków z Zachodem.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa i czołowy działacz siłowika (urzędnik bezpieczeństwa) Nikołaj Patruszew ma bardzo odmienne poglądy na większość kwestii. Ale on też się martwi. W sierpniu powiedział gubernatorom regionów, że zachodnie sankcje tworzą „poważne problemy„dla sektora naftowo-gazowego ze względu na uzależnienie Rosji od zagranicznego kapitału i technologii.

Odzwierciedlając te obawy, rząd rosyjski przyjął swoje pierwsza systematyczna strategia za walkę z sankcjami. Putin podniósł sankcje o godz na zakończenie roku spotkanie z liderami biznesu, którzy z kolei byli szczególnie zainteresowani dyskusją na temat sytuację międzynarodową. Osiągnięto konsensus co do tego, że sankcje stanowią poważny i narastający problem.

reklama
  1. Rosyjskie elity są zaniepokojone 

Czterdzieści procent liderów biznesu twierdzi, że sankcje tak zaszkodzić ich biznesowi. Bardziej znacząca jest niepewność, jaką stworzyli dla najbogatszych i najlepiej połączonych. Ameryka zademonstrowała swoją niezwykłą siłę poprzez sankcje, w dużej mierze odcinając kilka głównych osobistości biznesowych z globalnego systemu finansowego.

Najbardziej dotknięty, Oleg Deripaska, został zmuszony do restrukturyzacji własności i zarządzania swoim kluczowym aktywem, drugą co do wielkości firmą aluminiową na świecie, w ramach wysoce inwazyjny system monitorowania (Otwiera się w nowym oknie) opracowany przez Departament Skarbu USA. Biorąc pod uwagę obecność wszystkich głównych liderów biznesu w styczniowym programie „Raport KremlaNikt nie może czuć się bezpiecznie przed przyszłym targetowaniem.

Wyższe standardy uzupełniają surowsze sankcje. Rosyjskie elity cieszą się obecnie bliższą kontrolą w krajach, z których od dawna korzystały, aby chronić swój majątek. Dotknęło to nawet Romana Abramowicza, właściciela Chelsea Football Club.

Jest więcej do zrobienia. Jednak wszystkim oligarchom, nie tylko objętym sankcjami, coraz trudniej jest wykorzystywać zachodnie systemy do ochrony swoich aktywów przed państwem rosyjskim.

  1. Społeczeństwo rosyjskie jest zaniepokojone

W 2018 r. popularne były obawy dotyczące sankcji Róża Według szanowanego Centrum Lewady z 28% do 43%. Obecnie XNUMX procent populacji chce normalizacji stosunków z Zachodem. Najnowsze sankcje ani nie zjednoczyły społeczeństwa wokół reżimu, ani nie zapobiegły spadkowi popularności Putina do poziomu sprzed Krymu.

  1. Sankcje nie wpychają oligarchów w ramiona Putina

Wbrew przewidywaniom oligarchowie nie repatriują kapitału do Rosji. Wręcz przeciwnie: wypływy potroiła się w 2018 r, Z ogromny kolec bezpośrednio po kwietniowych sankcjach wobec oligarchów. Niewielu Rosjan mieszkających za granicą posłuchało ponownych wezwań Putina do powrotu do domu. Pomimo oficjalnych zapewnień, część z nich tak zrobiła grozić dochodzeniem karnym po powrocie – co nie zachęci innych do pójścia w ich ślady.

W trudniejszych czasach państwo rosyjskie stawia nowe żądania. Oligarchowie publicznie skrytykowali prezydencką propozycję podatku jako „zachęta do nieefektywności'. Nie przyjęli też z zadowoleniem wezwań Putina zainwestuje 120 miliardów dolarów w nowe projekty. Dalecy od spełnienia nowych żądań oligarchowie szukają dalej złagodzenie przepisów dotyczących offshore oraz inne formy ochrony przed sankcjami.

  1. Sankcje nie wpychają Rosji w ramiona Chin 

Stosunki chińsko-rosyjskie nie pogłębiły się z powodu sankcji. Wylewne słowa wypowiadane na częstych szczytach maskują cienką rzeczywistość. Sankcje odstraszają Chiny zawieranie szeregu transakcji i od finalizowanie transakcji wymiany rubla na juana. To, w połączeniu z „wrodzoną wrogością” biurokratów, sprawia, że ​​Rosja: rynek wysokiego ryzyka dla Chin. Mniej niż 1% bezpośrednich inwestycji zagranicznych Chin trafia do Rosji. Ekonomia pozostaje słabym ogniwem w ich stosunkach.

Obalanie mitów, wyciąganie wniosków

Ten zapis obala kilka mitów: że Rosja nie próżnuje z sankcjami, że sankcje wzmacniają Putina i zwiększają jego popularność oraz że cementują więzi z Chinami.

Nie powinniśmy tego więcej słyszeć.

Żądanie, aby sankcje szybko cofnęły najsurowsze działania, jak to czynią niektórzy, jest fałszywym testem. Sankcje rzadko dają taki efekt, nawet wobec małych państw, a Rosja jest wyjątkowo trudnym celem. Nie ocenia się w ten sposób także innych instrumentów polityki.

Prawda jest taka, że ​​sankcje działają, podnosząc cenę, jaką rosyjski rząd musi zapłacić za swoje zachowanie i obciążając dysfunkcyjną gospodarkę polityczną kraju. Elity biznesowe stoją w obliczu rosnącej presji w kraju i za granicą oraz nastrojów głęboki pesymizm rozprzestrzenia się na szerszą populację.

Skutki te będą się nasilać i prawdopodobnie zostaną dodane nowe środki. Sankcje pomagają kształtować postawy, interesy i wybory, które pewnego dnia doprowadzą do zmian w Rosji.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Wzgórze.