Kontakt z nami

Brexit

„Nie poddam się” – #May próbuje przypieczętować partię autorytetem

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Premier Theresa May powie w środę (4 października) swojej Partii Konserwatywnej, że „poddawanie się i odwracanie” nie w jej stylu, gdy sprawy stają się trudne, próbując przekonać krytyków, że może poprowadzić Wielką Brytanię i zapewnić mocny brexit, pisze, Elizabeth Piper.

W bardziej osobistym tonie 61-letnia May opisze swoje polityczne dążenie do pozyskania i zjednoczenia partii rozczarowanej rozłamami w jej najwyższym zespole ministrów oraz czerwcowymi wyborami, w których partia utraciła większość parlamentarną .

W przemówieniu do wiernych partii na konferencji, na której May przedstawi plan budowy większej liczby domów, premier chce zresetować swój program i potwierdzić swoją władzę po tym, jak znalazła się pod naciskiem ministra spraw zagranicznych Borisa Johnsona w związku z jej planami opuszczenia Unii Europejskiej Unii w marcu 2019 r.

Jej wystąpienie może okazać się rozstrzygające dla premiera, którego próba przedstawienia jednolitego frontu na konferencji została podważona przez Johnsona, potencjalnego pretendenta do przywództwa, którego wtorkowe przemówienie zostało nagrodzone gromkimi brawami.

Wzywając partię do skoncentrowania się na wyborcach, a nie na wewnętrznych sporach, May powie, że zaangażowała się w politykę, „aby coś zmienić”. Aby zmienić rzeczy na lepsze. Przekazać następnemu pokoleniu kraj silniejszy, sprawiedliwszy i zamożniejszy”.

„Nic z tego nie będzie łatwe. Po drodze będą przeszkody i bariery. Ale nigdy nie było w moim stylu ukrywanie się przed wyzwaniem, uchylanie się od zadania, wycofywanie się w obliczu trudności, poddawanie się i odwracanie” – powie według fragmentów przemówienia.

Okres poprzedzający przemówienie May został jednak przyćmiony przez Johnsona, który po raz kolejny zdominował fale radiowe po tym, jak oszołomił niektórych członków partii na konferencji w Manchesterze w północnej Anglii, mówiąc, że Libia mogłaby stać się nowym Dubajem, gdyby mogła oczyścić zwłoki z dala.

Ponownie pojawiły się wezwania do rezygnacji Johnsona lub jego zwolnienia; żądania, które May miała nadzieję, zostały odrzucone po tym, jak minister spraw zagranicznych zadeklarował wobec niej lojalność po przedstawieniu w lokalnej gazecie własnego planu Brexitu.

reklama

May musi także zmierzyć się z odradzającą się opozycyjną Partią Pracy, która zarzuca rządowi złe zarządzanie gospodarką i pogłębianie podziałów społecznych. Ona i jej ministrowie starali się przedstawić przywódców Partii Pracy jako niebezpiecznych marksistów.

Jedna ze starszych konserwatystek powiedziała, że ​​May musi wykazać się „osobowością, wizją i pewnością siebie” w swoim przemówieniu oraz zaoferować „delegatom głodnym pomysłów” coś nowego.

Jej zastępca, pierwszy sekretarz stanu Damian Green, powiedział, że May chce odwrócić uwagę od tego, co określił jako „dużo dramatów” w tym tygodniu, i skupić się na pomaganiu ludziom w codziennym życiu.

„To, co dzisiaj usłyszycie od pani premier, to bardzo osobiste oświadczenie na temat wniosków, jakie wyciągnęła z wyborów i jakie wnioski z nich wyciągnęła w kontekście działań, jakie rząd musi zrobić w nadchodzących miesiącach i latach” – powiedziała Green. BBC.

May powie partii: „Nabierzmy formy i dajmy krajowi taki rząd, jakiego potrzebuje”.

„Bo poza tą salą, poza plotkarskimi stronami gazet, poza ulicami, korytarzami i salami konferencyjnymi Westminsteru życie toczy się dalej – toczy się codzienne życie zwykłych ludzi pracy. I na nich musimy się dzisiaj skupić.”

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy