Kontakt z nami

Chiny

Chiny, Stany Zjednoczone i Europa zobowiązują się do wsparcia globalnego paktu #aviationemmissions

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Chiny, Stany Zjednoczone i Europa zadeklarowały w sobotę poparcie dla nowego porozumienia mającego na celu ograniczenie emisji dwutlenku węgla przez linie lotnicze, które ma zostać sfinalizowane na wrześniowym posiedzeniu Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego ONZ (ICAO) i ma wejść w życie efekt od 2021 roku, napisz David Stanway w Szanghaju, Kathy Chen w Pekinie, Allison Lampert w Montrealu, Julia Fioretti w Brukseli, Valerie Volcovici w Waszyngtonie i Victoria Bryan we Frankfurcie.

Lotnictwo zostało wyłączone z grudniowego porozumienia klimatycznego w Paryżu, kiedy kraje zgodziły się ograniczyć średni globalny wzrost temperatur do „znacznie poniżej” 2 stopni Celsjusza (3.6 stopnia

Fahrenheita) powyżej poziomu przedindustrialnego.

Proponowane nowe porozumienie w sprawie lotnictwa, którego celem jest ograniczenie do 2020 r. emisji gazów cieplarnianych podczas wszystkich lotów międzynarodowych

poziomy emisji będą dobrowolne w latach 2021–2026, a następnie obowiązkowe od 2027 r. dla największych emitentów na świecie.

Linie lotnicze w krajach uczestniczących musiałyby ograniczyć swoje emisje lub je zrekompensować, kupując kredyty węglowe od wyznaczonych projektów środowiskowych na całym świecie.

ICAO oszacowała, że ​​kompensacja emisji dwutlenku węgla będzie kosztować operatorów 0.2–0.6 procent całkowitych przychodów z lotnictwa międzynarodowego począwszy od 2025 r. i 0.5–1.4 procent od 2035 r.

reklama

„Dzisiaj Stany Zjednoczone i Chiny wyrażają swoje poparcie dla osiągnięcia przez Zgromadzenie ICAO konsensusu w sprawie takiego środka” – stwierdziły oba kraje we wspólnym oświadczeniu wcześniej w sobotę.

W oświadczeniu wydanym przed szczytem G20 w chińskim nadmorskim mieście Hangzhou stwierdzono, że oba kraje „oczekują, że jako pierwsi przystąpią do tego działania i zgłoszą się jako ochotnicy do przyłączenia się”.

W oddzielnym oświadczeniu Europejska Konferencja Lotnictwa Cywilnego (ECAC), ugrupowanie UE i 16 innych krajów, oświadczyła, że ​​od początku przystąpi do planu rynkowego i wezwała do tego wszystkie pozostałe główne państwa obsługujące linie lotnicze.

Udział Chin, które jako kraj rozwijający się tradycyjnie sprzeciwiają się jakiemukolwiek wiążącemu systemowi emisji dla swojego przemysłu, uważa się za kluczowy dla każdej umowy, a eksperci twierdzą, że spodziewają się, że przynajmniej w początkowej fazie będzie ona faworyzowała chińskie linie lotnicze.

„Podpisanie porozumienia z ICAO nie stanowi problemu dla Chin, ponieważ działania łagodzące są dobrowolne do 2026 r.” – powiedział Chai Qimin, badacz z Chińskiego Narodowego Centrum ds. Strategii i Współpracy Międzynarodowej w zakresie Zmian Klimatu (NCSC).

Chai powiedział, że porozumienie mogłoby również faworyzować Chiny, przyznając im niższy udział we wszystkich emisjach, które muszą zostać ograniczone począwszy od 2020 r., ale jego udział nadal będzie zależał od tego, czy inne kraje uzgodnią warunki.

Chiny wyraziły zaniepokojenie, że próby zmuszenia ich samolotów do zakupu kredytów węglowych będą stanowić naruszenie zasady „wspólnej, ale zróżnicowanej odpowiedzialności”, która stanowi, że kraje rozwinięte powinny przejąć wiodącą rolę w ograniczaniu emisji.

Negocjacje mają nastąpić do spotkania ICAO zaplanowanego na 27 września.

„Istnieje wiele szczegółów, które określą poziom ambicji” – powiedział Li Shuo, doradca ds. klimatu w Greenpeace.

Chociaż Chiny postąpiły bardziej „postępowo”, jeśli chodzi o protokół montrealski i wycofywanie CFC, wykazywały mniej oznak posunięć w dziedzinie lotnictwa – dodał.

Annie Petsonk, doradca międzynarodowy w Funduszu Ochrony Środowiska z siedzibą w Waszyngtonie, stwierdziła, że ​​80–90 procent emisji powyżej poziomów z 2020 r. będzie musiało zostać objętych umową, aby sektor lotnictwa cywilnego osiągnął długoterminowy cel, jakim jest wzrost neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla .

Według obliczeń Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu, Chiny, jako potęga lotnicza, prawdopodobnie musiałyby uczestniczyć w początkowych, dobrowolnych fazach umowy w latach 2021–2026, aby osiągnąć ten cel 80%.

Członek rady, Dan Rutherford, powiedział, że nieobecność Chin w pierwszych fazach „zdecydowanie oznaczałaby dużą dziurę w zasięgu”.

W czwartek dyrektor generalny ds. transportu Komisji Europejskiej nalegał, aby kraje przyłączyły się do porozumienia.

„Naszym celem musi być także maksymalizacja zasięgu i zachęcenie wszystkich kluczowych krajów zajmujących się lotnictwem do wzięcia udziału w programie” – powiedział Henrik Hololei podczas przesłuchania w komisji ds. środowiska.

Chiny odmówiły współpracy w ramach wysiłków UE mających na celu zmuszenie międzynarodowych linii lotniczych do zakupu kredytów węglowych w ramach systemu handlu uprawnieniami do emisji w celu uwzględnienia lotów na europejskie lotniska, co zmusiło UE do zawieszenia planu.

Europejscy prawodawcy również pozostają sceptyczni wobec projektu rezolucji ICAO, argumentując, że nie odpowiada on ambicjom UE.

Niektórzy członkowie parlamentu UE uważają, że projekt nie idzie na tyle daleko, aby uzasadniać przedłużenie wyłączenia lotów międzynarodowych z unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych poza rok 2016.

UE musi podjąć decyzję, czy do końca roku nadal stosować zwolnienia dla lotów międzynarodowych.

Chińska Administracja Lotnictwa Cywilnego nie skomentowała stanowiska Chin, ale Chai Haibo, wicesekretarz generalny Chińskiego Stowarzyszenia Przemysłu Transportu Powietrznego, powiedział, że branża poprze każdą decyzję podjętą przez rząd.

„Wielonarodowe negocjacje w ramach rządowych są korzystniejsze i mamy nadzieję, że zakończą się porozumieniem akceptowalnym dla wszystkich stron” – powiedział.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy