Jakość powietrza
Emisje z samochodów: Producenci i były komisarz przesłuchiwani przez posłów
UE potrzebuje wspólnej definicji „normalnego użytkowania samochodu” – twierdzi Renault. Jak twierdzi Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów, emisje NOx z silników wysokoprężnych są ceną za osiągnięcie niższych celów w zakresie emisji CO2. Ale Volkswagen wstydzi się oszukiwać, aby pokonać rygorystyczne amerykańskie przepisy dotyczące emisji. Tak twierdzili uczestnicy „potrójnego projektu” przesłuchań prowadzonych przez Komisję Śledczą ds. Pomiarów Emisji w Sektorze Motoryzacyjnym (EMIS). Jego prace będą kontynuowane po wakacyjnej przerwie.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego jednomyślnie zatwierdzili także art raport okresowy, sporządzone przez współsprawozdawców Pablo Zalba Bidegain (PPE, ES) i Gerben-Jan Gerbrandy (ALDE, Holandia), podsumowując dotychczasową działalność komisji i przedstawiając jej program prac na drugą połowę jej rocznej kadencji. Sprawozdanie ma być przedmiotem debaty w całym Parlamencie 13 września w Strasburgu.
Renault: Ustawodawca powinien zdefiniować „normalne warunki” testów w rzeczywistych warunkach jazdy
Zaraz po głosowaniu eurodeputowani zapytali wiceprezesa wykonawczego Grupy Renault odpowiedzialnego za inżynierię Gaspara Gascona Abellana, w jaki sposób producenci interpretują przepisy UE dotyczące limitów emisji. Odpowiedział, że „normalne użytkowanie samochodu”, podczas którego pojazd powinien spełniać normy emisji, jest zbyt niejasne i powinno zostać jasno określone w przepisach unijnych.
Zapytany, dlaczego Renault nie przeszło na najskuteczniejsze sposoby redukcji emisji wcześniej, kiedy ustalano dzisiejsze standardy, wyjaśnił, że technologia stale się rozwija i że przejście od pomysłu do produktu zajmuje 3 lata. Dodał, że Renault musi także wziąć pod uwagę żywotność modelu samochodu do 10 lat.
Volkswagen: „Wstydzimy się i przepraszamy za oszukanie klientów”
Dyrektor ds. technologii Grupy Volkswagen Ulrich Eichhorn, który objął to stanowisko dopiero po wybuchu skandalu dotyczącego „urządzeń ograniczających skuteczność testów emisji” w USA, zapewnił, że VW współpracuje we wszystkich dochodzeniach i zobowiązuje się do zachowania pełnej przejrzystości.
Zapytany, jak pracownicy VW sądzą o skandalu, odpowiedział: „Wstydzimy się, jesteśmy zdemoralizowani i przepraszamy za oszukanie naszych klientów”. Potwierdził, że w Europie oprogramowanie silnika Diesla VW nie manipuluje wynikami testów, dodając, że i tak zostanie ono wymienione i nie powinno to mieć wpływu na samochody.
ACEA: Zmniejszenie emisji CO2 i NOx to ogromne wyzwanie
Dyrektor ds. emisji i paliw w Europejskim Stowarzyszeniu Producentów Samochodów (ACEA) Paul Greening był zaniepokojony głównie kwestią wpływu producentów samochodów na tworzenie prawodawstwa UE. Przewidział, że środki mające na celu zmniejszenie emisji NOx z silników wysokoprężnych ostatecznie zatrzymają trend w kierunku mniejszych silników samochodowych z silnikiem Diesla, ponieważ upakowanie wszystkich układów na stosunkowo małej przestrzeni może okazać się technicznie niemożliwe do spełnienia lub po prostu zbyt kosztowne.
Były komisarz Dimas: „Przepisy UE są jasne: urządzenie oszukujące łamie prawo”
Komisarz ds. środowiska w latach 2004–2009 Stavros Dimas, pierwszy uczestnik przesłuchania Komisji w ramach EMIS, wyjaśnił, że w tamtym czasie głównym zadaniem jego departamentu, który opracował przepisy dotyczące nowych norm emisji, znanych jako Euro 5 i 6, było ograniczanie zanieczyszczenia powietrza przepisy prawne. Rozporządzenia te zostały zatwierdzone przez Komisję w 2007 roku.
Dimas kategorycznie odrzucił twierdzenia, że przepisy są dwuznaczne: „Sprawa VW to oszustwo. Urządzenia oszukujące są zakazane, prawo jest jasne. Nadmierna optymalizacja zwolnień nie jest zgodna z duchem prawa – nie powinny one być regułą.”
Jednak w dalszej wymianie zdań z eurodeputowanymi nie udało się uzyskać jasnego porozumienia w kwestii, czy definicja „normalnego użytkowania samochodu” rzeczywiście nie jest zbyt niejasna.
Następne kroki
Komisja spotka się ponownie we wtorek 30 sierpnia po południu, kiedy Günter Verheugen, komisarz ds. przedsiębiorstw i przemysłu w latach 2004–2010, oraz Peter Lakin, wiceprezes Faurecia Emissions Control Technologies, odpowiedzą na pytania posłów do Parlamentu Europejskiego.
Udostępnij ten artykuł:
-
Tytoń4 dni temu
Odejście od papierosów: jak wygrywa się bitwę o rzucenie palenia
-
Azerbejdżan5 dni temu
Azerbejdżan: kluczowy gracz w europejskim bezpieczeństwie energetycznym
-
Chiny-UE5 dni temu
Mity na temat Chin i ich dostawców technologii. Raport UE, który warto przeczytać.
-
Bangladesz3 dni temu
Minister spraw zagranicznych Bangladeszu wraz z obywatelami Bangladeszu i zagranicznymi przyjaciółmi prowadzi w Brukseli obchody Święta Niepodległości i Święta Narodowego