Konferencja Peryferyjnych Regionów Nadmorskich Europy (CPMR)
#Oceana: Danii grozi załamanie się zasobów, zachęcając do połowów dorsza dziesięciokrotnie większych niż opinie naukowe
W poniedziałek 10 października ministrowie rybołówstwa Unii Europejskiej zbiorą się w Luksemburgu o godz Rada ds. Rolnictwa i Rybołówstwa decydowanie o limitach połowowych lub całkowitych dopuszczalnych połowach (TAC) dla komercyjnych stad ryb Morza Bałtyckiego. Ze względu na ekstremalny stan zachodniobałtyckiego dorsza po dziesięcioleciach przełowienia i złego zarządzania, Oceana wzywa do czasowego całkowitego zamknięcia wszystkich ukierunkowanych połowów dorsza w zachodniej części Morza Bałtyckiego (obszary 22-24, zob. mapa), aby umożliwić odbudowę zasobów i zapewnić przyszłość rybołówstwu. Jednakże Rządy Danii i Niemiec niechętnie inwestują w jej przyszłość, woląc zamiast tego kontynuować przeławianie i utrzymywać stado na niebezpiecznie niskim poziomie.
„Rządy mają być strażnikami prawa. Wspólna polityka rybołówstwa UE wymaga od rządów odbudowy stad na zrównoważonym poziomie. Ignorowanie porad naukowych graniczy z prawem” – wyjaśnił dyrektor wykonawczy Oceana w Europie Lasse Gustavsson. „Dorsz zachodniobałtycki jest najbardziej przełowionym stadem w regionie, a jego odbudowa zapewniłaby ogromne źródło miejsc pracy i pożywienia, gdyby była zarządzana w sposób odpowiedzialny. Ministrowie wciąż mają szansę na podjęcie właściwej decyzji w przyszłym tygodniu i mamy nadzieję, że dla dobra wszystkich zwycięży rozsądek, a dorsz bałtycki będzie miał szansę na powrót”.
Limity połowowe dla dwóch stad dorsza bałtyckiego zostaną ustalone w przyszłym tygodniu: wschodniego, który choć brakuje danych, jest uważany za w złym stanie, oraz zachodniego, poławianego głównie przez Danię i Niemcy (odpowiednio ok. 44% i 21% wszystkich wyładunków), który jest w krytycznie złym stanie. Zasoby dorsza zachodniobałtyckiego charakteryzują się bardzo niską biomasą, dużą presją połowową i rekrutacją (ilość dodana w wyniku reprodukcji) obecnie na poziomie najniższy w historii poziom. Zalecenia naukowe ICES (Międzynarodowej Rady Badań Mórz) stwierdzają, że kwota połowu dorsza w zachodnim Bałtyku powinna zostać ograniczona do 917 ton na 2017 r – ogromna redukcja o 93% w stosunku do poprzedniego roku.
Dania nie chce redukcji większych niż 20%, co odpowiada wyładunkom dziesięciokrotnie przekraczającym zalecenia naukowe. Dalsze przeławianie grozi załamaniem stada, co może spowodować ogromne i prawdopodobnie trwałe konsekwencje społeczno-ekonomiczne dla regionu. Rybołówstwo na mniejszą skalę jest najbardziej dotknięte długotrwałym przełowieniem, a ministrowie muszą podjąć działania w celu ochrony najbardziej narażonych grup, zapewniając zwiększone kwoty gatunków alternatywnych, przy jednoczesnym priorytetowym traktowaniu odbudowy stad.
Zgodnie ze wspólną polityką rybołówstwa przełowienie w UE musi zakończyć się do 2020 r., w przeciwnym razie rządy poniosą konsekwencje prawne. Oprócz tego podobnie prawnie wiążące Bałtycki plan wieloletni (BMAP), formalnie uchwalony w tym roku, wyznacza limity dla nadmiernie eksploatowanych stad, takich jak dorsz zachodniobałtycki. Polski poseł do PE i sprawozdawca BMAP Jarosław Wałęsa stwierdził, że jeśli Rada nie ustali limitów zgodnie z BMAP sam poda ich do sądu.
Przeczytaj więcej o dorszu zachodniobałtyckim
Zalecenia Oceany dotyczące uprawnień do połowów na rok 2017 – stada Morza Bałtyckiego
Udostępnij ten artykuł:
-
Tytoń4 dni temu
Odejście od papierosów: jak wygrywa się bitwę o rzucenie palenia
-
Azerbejdżan5 dni temu
Azerbejdżan: kluczowy gracz w europejskim bezpieczeństwie energetycznym
-
Chiny-UE5 dni temu
Mity na temat Chin i ich dostawców technologii. Raport UE, który warto przeczytać.
-
Bangladesz3 dni temu
Minister spraw zagranicznych Bangladeszu wraz z obywatelami Bangladeszu i zagranicznymi przyjaciółmi prowadzi w Brukseli obchody Święta Niepodległości i Święta Narodowego