Kontakt z nami

Rosja

Odcięcie rosyjskiego gazu do Europy uderza w nadzieje gospodarcze, Ukraina donosi o atakach na regiony przybrzeżne

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Rosja zapowiedziała, że ​​od 27 lipca odetnie dostawy gazu do Europy. To cios w kraje, które poparły Ukrainę. Tymczasem ataki rakietowe w regionach wybrzeża Morza Czarnego wywołały pytania o gotowość Rosji do zezwolenia Ukrainie na eksport zboża.

Według ONZ pierwsze statki z Ukrainy mogą wypłynąć w ciągu kilku dni, zgodnie z porozumieniem zawartym w piątek (22 lipca). Dzieje się tak pomimo faktu, że w weekend doszło do rosyjskiego ataku rakietowego na Odesę na Ukrainie. Rzecznik administracji wojskowej powiedział, że kolejny pocisk uderzył w Odesę we wtorek rano.

Rosnące koszty energii i groźba głodu, przed którym stoją miliony ludzi w biedniejszych krajach, pokazują, że największy konflikt w Europie od II wojny światowej trwa już szósty miesiąc.

Kraje Unii Europejskiej zatwierdziły we wtorek (26 lipca) słabszą propozycję awaryjną w celu zmniejszenia zużycia gazu. Jest to próba odstawienia rosyjskiej energii i przygotowania się do wojny z Rosją.

We wtorek ukraińskie wojsko poinformowało, że na południu kraju wystrzeliwane są rosyjskie pociski manewrujące, a siły ukraińskie uderzyły w cele wroga. Serhiy Bratchuk z administracji wojskowej Odessy stwierdził, że pocisk z Morza Czarnego uderzył w region. Nie podano jednak żadnych szczegółów dotyczących ofiar.

Według Ołeksandra Senkiewicza utrzymywał się atak na infrastrukturę portową w Mikołajowie, na wschód od Odessy, wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego.

Rosyjskie ministerstwo obrony nie odpowiedziało od razu na śledztwo po godzinach.

reklama

Po zbombardowaniu tego obszaru przez wojska ukraińskie wybuchł poważny pożar w magazynie ropy Budionnowski we wspieranej przez Rosję Donieckiej Republice Ludowej we wschodniej Ukrainie. Nie ma doniesień o urazach ani ofiarach.

Gazprom Rosyjski gigant energetyczny Gazprom (GAZP.MM). zacytował w poniedziałek instrukcje nadzoru przemysłowego, że przepływ gazu do Niemiec przez rurociąg Nord Stream 1 spadnie do 33 milionów metrów sześciennych dziennie począwszy od środy.

To prawie połowa obecnego przepływu, który jest już o 40% niższy niż normalna wydajność. Przed wojną Europa importowała około 40% swojego gazu z Rosji i 30% swojej ropy.

Według Kremla zakłócenia gazowe były spowodowane problemami konserwacyjnymi i zachodnimi sankcjami. Unia Europejska oskarża Rosję o oszustwa energetyczne.

Politycy europejscy wielokrotnie powtarzali, że Rosja może odciąć gaz tej zimy. Doprowadziłoby to Niemcy do recesji i zaszkodziłoby konsumentom, którzy już cierpią z powodu gwałtownej inflacji.

Moskwa twierdzi, że nie jest zainteresowana całkowitym wstrzymaniem dostaw gazu do Europy.

Oprócz obaw o energię, ukraiński państwowy operator rurociągów stwierdził, że rosyjski gigant gazowy Gazprom (GAZP.MM.) podniósł ciśnienie w rurociągu biegnącym przez Ukrainę, który ma dostarczać rosyjski gaz ziemny do Europy.

Te skoki ciśnienia mogą prowadzić do sytuacji awaryjnych, w tym pęknięć rurociągu. Według ukraińskiej firmy operatorzy rurociągów muszą się wzajemnie informować. Gazprom można było natychmiast skontaktować się z komentarzem.

Przed inwazją i kolejnymi sankcjami Rosja i Ukraina odpowiadały za prawie jedną trzecią światowego eksportu pszenicy.

Urzędnicy z Rosji i Ukrainy, a także ONZ uzgodnili w piątek, że nie będzie żadnych ataków na statki handlowe płynące przez Morze Czarne do tureckiej cieśniny Bosfor i dalej na rynki.

Moskwa odrzuciła obawy, że umowa może zostać anulowana przez rosyjski atak na Odesę w sobotę. Twierdził, że celował tylko w infrastrukturę wojskową.

Według Białego Domu wiarygodność Rosji była wątpliwa i ściśle monitorowali wydarzenia, aby ustalić, czy zostaną podjęte jakiekolwiek zobowiązania.

Oświadczył, że będzie nadal badać dodatkowe możliwości ze społecznością międzynarodową w celu zwiększenia ukraińskiego eksportu drogami lądowymi.

Od czasu inwazji Moskwy 24 lutego rosyjska flota czarnomorska uniemożliwia Ukrainie eksport zboża. Moskwa obwinia Zachód za spowolnienie eksportu żywności i nawozów, a Ukrainę za wydobycie z jej portów.

Piloci będą kierować statki przez bezpieczne kanały na morskich polach minowych zgodnie z piątkowym porozumieniem.

Urzędnicy ukraińskiego rządu oświadczyli, że mają nadzieję na otrzymanie w tym tygodniu pierwszej dostawy zboża z Czarnomorska. Oczekują również, że dostawy z innych portów nastąpią w ciągu dwóch tygodni.

Zełenski nalegał na wznowienie handlu. Powiedział: „Rozpoczniemy eksport, a o bezpieczeństwo niech zadbają nasi partnerzy”.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że nie ma ograniczeń w eksporcie zboża i nic w porozumieniu nie stoi na przeszkodzie, by Moskwa zaatakowała infrastrukturę wojskową.

Aby umowa zbożowa się powiodła, Kreml powiedział, że ONZ musi znieść ograniczenia w eksporcie rosyjskich nawozów i innym eksporcie.

Według Kremla bierze udział w „specjalnych operacjach wojskowych” w celu „demilitaryzacji i denazyfikacji” Ukrainy. Zarówno Kijów, jak i narody zachodnie twierdzą, że wojna jest niesprowokowana.

Podczas konfliktu zginęły tysiące cywilów, a wielu uciekło w bezpieczne miejsce. Rosyjskie naloty i ostrzały artyleryjskie zdziesiątkowały miasta.

Siły Putina spowalniają postępy, mimo że zachodnia broń pomaga Ukraińcom. Jednak prawdopodobnie będą gotowi na nowy nacisk na wschód.

Ukraina poinformowała w poniedziałek, że jej siły wykorzystały dostarczone przez USA systemy rakietowe HIMARS do zniszczenia 50 rosyjskich składów amunicji.

Rosja nie skomentowała, ale jej Ministerstwo Obrony stwierdziło, że jej siły zniszczyły skład amunicji do systemu HIMARS.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy