Kontakt z nami

Pierwsza

Adwokaci Vladimira Kokorewa wnoszą o umorzenie przeciwko niemu sprawy i oskarżają hiszpańską policję o fałszowanie dowodów

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Jose Antonio Choclan, prawnik Władimira Kokorewa, hiszpańskiego przedsiębiorcy pochodzenia rosyjsko-żydowskiego, oskarża hiszpańską policję o manipulowanie dowodami i zwraca się do sędziego Sądu Śledczego w Las Palmas (Hiszpania) o oddalenie sprawy ze względu na brak karalnego przestępstwa.

„Potępiliśmy i udowodniliśmy, za pomocą analizy kryminalistycznej, że urządzenia informatyczne, które według funkcjonariuszy policji zawierały „dowody”, na których oparli swoje zeznania w oskarżeniu, zostały przez agentów zmanipulowane lub co najmniej: traktowane bez minimalnego łańcucha dostaw i niszczone w trakcie tego procesu” – stwierdza Choclan, były sędzia Sądu Najwyższego w Madrycie.

Rodzina Kokoriewa (Włodzimierz, jego żona Julia i ich syn Igor) została aresztowana w Panamie w 2015 r. i poddana ekstradycji do Hiszpanii pod nominalnym oskarżeniem o pranie pieniędzy, choć na ten moment (prawie 10 lat od rozpoczęcia śledztwa) prokuratura nie przedstawił jeszcze żadnych formalnych zarzutów. Pomimo sugestii części mediów, jakoby rodzinie zarzucono pranie pieniędzy na rzecz Teodoro Obianga (prezydenta Gwinei Równikowej), prawnicy nie tylko wskazali, że takiego oskarżenia nie ma, ale że ten sam sąd ustalił, że nie ma dowodów łączących rodziny na jakiekolwiek przejęcia dokonane przez jakichkolwiek członków rządu Gwinei lub ich krewnych.

Pomimo braku aktu oskarżenia rodzina spędziła ponad dwa lata w więzieniu prewencyjnym w Las Palmas (Hiszpania). Jak deklarują członkowie rodziny, jedynym powodem ich uwięzienia była chęć wymuszenia zeznań, a w szczególności wywarcie nacisku na samego Władimira Kokoriewa poprzez uwięzienie jego starszej żony (67 l.) i syna (36 l.). Cała trójka została uwolniona w 2017 r. po tym, jak wielu zaniepokojonych posłów do Parlamentu Europejskiego przeprowadziło serię dochodzeń w sprawie nieprawidłowości w ich przetrzymywaniu przez władze hiszpańskie.

Co więcej, sędzia śledczy Ana Isabel de Vega stwierdziła, że ​​sprawa jest tajna na 3 lata i 10 miesięcy, bez możliwości wglądu do akt sprawy przez obrońców. Przez większość tego czasu ich klienci przebywali w więzieniu.

 

reklama

SPEKULACYJNE I TAJNE ŚLEDZENIE

„Agenci policji potwierdzili w zeznaniach sądowych, że ich jedynym celem było „poświadczenie” (według słów inspektora policji Wysp Kanaryjskich), że firma Władimira Kokorewa Kalunga otrzymywała pieniądze pochodzące z nielegalnych źródeł. Oznacza to, że policja przeprowadziła śledztwo spekulacyjne wobec mojego klienta i jego rodziny, którego celem było powiązanie ich z jakąkolwiek nielegalną działalnością, tworząc nienadzorowany instruktaż policyjny, trwający już 10 lat i samopodtrzymujący się z nadzieją, że jeden nie jest w stanie uzasadnić samego swojego istnienia” – stwierdza obrona.

To 10-letnie śledztwo również zakończyło się niepowodzeniem, jak wyjaśnia prawnik Kokorev, as policji nie udało się uzyskać żadnych dowodów łączących środki uzyskane przez jego klienta z jakąkolwiek nielegalną działalnością. Nadal nie ma dowodów na to, że Kalunga była w jakikolwiek sposób kontrolowana przez któregokolwiek członka rządu Gwinei, a nie przez samego Władimira Kokoriewa, ani na to, że jakiekolwiek nieruchomości nabyte przez Kokoriewa w rzeczywistości należały do ​​kogokolwiek innego, ani na jakiekolwiek pranie pieniędzy.

„Policja wystąpiła o nakaz aresztowania mojego klienta i jego rodziny w 2015 r., po 6 latach tajnego śledztwa, co jest zabronione na mocy art. 118 hiszpańskiego prawa postępowania karnego”, kolejny fragment nakazu, „Agenci policji sfałszowali raport USA Podkomisji poprzez dodanie treści, których nie zawierał pierwotny raport, a które zostały potwierdzone podczas zeznań agentów w dniu 8 maja br.th 2018 ".

 

FAŁSZYWY RAPORT SENATU USA UZASADNIŁ NAKAZ ARESZTOWANIA KOKOREWA

Według Choclana śledztwo w sprawie Kokoriewa zostało uzasadnione raportem Podkomisji Senatu USA z 2004 r. ds. zapobiegania praniu pieniędzy. W raporcie wskazano, że Riggs Bank dokonał szeregu przelewów z rachunku Gwinei Równikowej na konto spółki Kokorev Kalunga, bez zachowania należytej procedury zgodności.

Chociaż w raporcie Podkomisji nigdy nie ustalono ani nie zasugerowano, że Kalunga lub jej właściciel byli zaangażowani w jakąkolwiek nielegalną działalność, a jedynie upominano Riggsa za niewdrożenie procedur zgodności, agenci policji wykorzystali go jedenaście lat później, aby wystąpić o nakaz aresztowania Kokoriewa.

Jedynym powodem, dla którego raport Podkomisji został wykorzystany w tak radykalny sposób, jest to, że jednostka policji w Las Palmas „przetłumaczyła” go na język hiszpański jako stwierdzający, że Kalunga była własnością prezydenta Gwinei Równikowej lub jego krewnych i była wykorzystywana do prania pieniędzy. „Błędne tłumaczenie” wyszło na jaw dwa lata po aresztowaniu Kokoriewa, gdyż akta sprawy były wcześniej tajne; oraz agenci policji przyznali w sądzie, że nie zapoznali się z samym raportem Podkomisji, gdyż „był za długi”. Agenci przyznali się do skopiowania fragmentów innego raportu, przygotowanego przez organizację non-profit „Asociacion Pro Derechos Humanos” (finansowaną z kolei przez Fundację Human Rights Watch George'a Sorosa).

„Nie było żadnych podstaw faktycznych do zarządzenia aresztowania mojej klientki i policja była wówczas w pełni tego świadoma” – podsumowuje adwokat.

 

WĄTPLIWE OŚWIADCZENIE IZMAELA GERLIEGO

Jedynym świadkiem oskarżenia w tej sprawie jest Ismael Gerli, były panamski prawnik Władimira Kokoriewa.

Z dokumentów dołączonych do pisma o zwolnienie wynika, że ​​motywem Gerliego była nienawiść do rodziny (siedem miesięcy przed aresztowaniem Kokorev zwolnił Gerliego z szeregu e-maili). W kilku e-mailach skierowanych do policji Gerli opisuje swojego byłego klienta jako „[przekleństwa] Żyda”. W innym e-mailu skierowanym do policji Gerli pisze, że jest „zaślepiony nienawiścią do krzywdzenia [przekleństwa] Rosjan”.

"Pan. Gerli wykorzystał aresztowania mojego klienta i jego rodziny do przejęcia ich majątków w Panamie, za co postawiono mu już zarzuty i oczekuje na rozprawę” – stwierdza Choclan.

Według własnych słów Gerli otrzymał pieniądze od „hiszpańskiego wymiaru sprawiedliwości” w maju i czerwcu 2015 r., kilka miesięcy przed złożeniem zeznań przeciwko panu Kokorevowi. Zeznania przejęli agenci policji w Ambasadzie Hiszpanii w Panamie, bez obecności urzędnika sądowego. Co więcej, agenci policji przyznali, że „negocjowali” zeznania Gerliego (które samo w sobie liczyło zaledwie 5 stron i było w dużej mierze niespójne) w ciągu czterech dni, po tym jak obrona przedstawiła im kilka projektów dokumentu, odkrytych dzięki specjalistycznej wiedzy informatycznej.

Gerli odmówił ponownego składania zeznań, a tym samym poddania się przesłuchaniu przez obronę po uchyleniu tajemnicy, jak stwierdził, „postępując zgodnie z radą [mojego] prawnika”.

USB STWORZONE PRZEZ POLICJĘ

Kolejnym dowodem, który pojawił się w aktach sprawy wkrótce po aresztowaniu Kokoriewa, był USB, który według policji należał do syna Władimira Kokoriewa, Igora, i został „odzyskany” przez Ismaela Gerliego. Jak wynika z raportów policyjnych sporządzonych w 2015 roku, na USB znajdowały się szereg dokumentów handlowych, a także trzy niepodpisane umowy na zakup broni. Dokumenty te posłużyły do ​​uzasadnienia aresztowania Igora i dwudziestu sześciu miesięcy pozbawienia wolności, ale policja odmówiła dostarczenia USB obronie do zbadania, dopóki Sąd Najwyższy w Las Palmas nie nakazał tego w grudniu 2017 r.

Raport kryminalistyki IT wykazał, że po aresztowaniu Kokoriewa Departament Policji Las Palmas manipulował urządzeniem w szerokim zakresie do tego stopnia, że ​​niemożliwe było ustalenie, kiedy większość plików została utworzona i przez kogo (co zaskakujące, wersje robocze „ alternatywne wersje” zeznań Gerliego odkryto właśnie na tym urządzeniu). Z analizy wynika także, że trzy umowy zakupu broni zostały sporządzone przez samą policję, gdyż w dokumentach słownych widniał skrót Policji jako ich twórca.

W swoich zeznaniach agenci przyznali, że manipulowali urządzeniem, ponieważ „nigdy nie mieli na celu wykorzystania go jako dowodu sądowego”.

Chociaż „produkcja” nośnika USB jest najbardziej oczywistym przykładem manipulacji, Choclan w swoim piśmie wskazuje, że w pozostałych urządzeniach informatycznych skonfiskowanych przez policję w trakcie śledztwa doszło do podobnych nadużyć.

„Ekspertyza informatyczna wykazała całkowity i absolutny brak kontroli nad każdym z urządzeń oraz systematyczne manipulacje tymi urządzeniami przez policję” – podsumowuje były sędzia.

Nakaz uzupełnia pięciostronicowy załącznik wyliczający te manipulacje.

SPRAWA DLA EKHR

Zdaniem Choclana proces przeciwko Kokorevowi wielokrotnie naruszał Konwencję Praw Człowieka, a petycja o jego oddalenie w Hiszpanii jest pierwszym krokiem do skierowania sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Bruksela Scott Crosby zapowiedział, że będzie bronił interesów Kokorewa przed europejskimi sądami, jeśli nie uzyskają one sprawiedliwego traktowania w Hiszpanii.

„Mam wiarę w system ochrony sądowej. Jeżeli Kokorevowie nie uzyskają satysfakcji ze strony Hiszpanii, rozważą złożenie wniosku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka” – stwierdził Crosby w wywiadzie udzielonym hiszpańskiej gazecie. „W takim przypadku domagaliby się orzeczenia stwierdzającego, że Hiszpania naruszyła szereg praw chronionych Europejską Konwencją Praw Człowieka. Mogą także domagać się przyznania odszkodowania.”

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy