Kontakt z nami

Przystąpienie

Turecki premier śluby do walki z korupcją i cel przystąpienie do UE

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

ozgecmis-IMG698199Ahmet Davutoglu (na zdjęciu), premier Turcji, uczynił przystąpienie Turcji do Unii Europejskiej celem strategicznym i zobowiązał się do reformy konstytucyjnej i walki z korupcją.

Ze złością bronił również tureckiego stanowiska w sprawie wolności prasy, mówiąc: „Wolność prasy nie oznacza wolności do obrażania. W tym kraju nie pozwalamy na obrażanie Świętego Proroka”.

Premier przebywał w czwartek w Brukseli, aby omówić otwarcie nowych rozdziałów w procesie negocjacyjnym z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem.

Spotkał się także z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, wysoką przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federicą Mogherini oraz komisarzem ds. rozszerzenia Johannesem Hahnem.

Poza tymi spotkaniami w programie Davutoğlu znalazła się ceremonia otwarcia Przedstawicielstwa Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (Partii AK) w Brukseli oraz spotkanie z obywatelami Turcji z różnych miast europejskich.

Miał również przemawiać podczas debaty poświęconej polityce Friends of Europe na temat „Turcja, UE i zmieniający się świat: wspólne stawianie czoła wyzwaniom”.

Przed wizytą Davutoglu wywołał krytykę, porównując izraelskiego odpowiednika Benjamina Netanjahu do islamistycznych bojowników, którzy zabili 17 osób w Paryżu w zeszłym tygodniu (7 stycznia), twierdząc, że obaj popełnili zbrodnie przeciwko ludzkości.

reklama

Davutoglu powiedział, że izraelskie bombardowania Gazy i szturm w 2010 r. na kierowany przez Turcję konwój z pomocą humanitarną, w którym zginęło dziesięciu Turków, można porównać do ataków w Paryżu, w których zginęli m.in. kupujący w żydowskim supermarkecie.

Premier powtórzył swoje potępienie zamachów w Paryżu, ale wyraził zaniepokojenie rosnącymi atakami na muzułmanów i meczety w Europie.
Pochwalił międzynarodową solidarność okazaną po strzelaninach w Paryżu, ale zapytał: „Gdzie jest ta sama solidarność, kiedy atakuje się muzułmanów?” Powiedział, że w samych Niemczech doszło do 94 ataków na meczety.
W kwestii akcesji Turcji do UE premier wyraził optymizm, że Turcja może otworzyć i wkrótce zamknąć większość rozdziałów negocjacyjnych.

Davutoglu jest tureckim premierem i liderem Partii Sprawiedliwości i Rozwoju od sierpnia 2014 r., a wcześniej przez pięć lat był ministrem spraw zagranicznych, starając się rozszerzyć tureckie wpływy w sprawach regionalnych i na arenie międzynarodowej.

Tymczasem kataloński eurodeputowany Ernest Maragall wezwał rząd Turcji do „zaprzestania ingerencji” w wolność mediów i wolność wypowiedzi, które, jak mówi, są podstawowymi wartościami dla UE.

Maragall, członek delegacji Parlamentu na Turcję, przemawiał, gdy posłowie do PE głosowali nad rezolucją podczas sesji plenarnej w Strasburgu w sprawie wolności prasy i mediów w Turcji.

Głosowanie nastąpiło po aresztowaniach funkcjonariuszy policji, dziennikarzy i pracowników mediów w tym kraju pod koniec 2014 r., a także w związku z ponownymi obawami dotyczącymi ataków na wolność mediów w Turcji.

Na początku tego tygodnia dostęp do niektórych witryn internetowych z wiadomościami został zablokowany, a prasa drukarska dużego dziennika została przeszukana przez policję.

Maragall powiedział: „W rezolucji wzywamy rząd turecki do zaprzestania ograniczania wolności słowa i wolności mediów, które leżą u podstaw wartości UE.

„Nasza rezolucja wydaje się niemal nieaktualna w dniu, w którym została poddana pod głosowanie. W Turcji tak wiele dzieje się obecnie bardzo szybko. W tym tygodniu turecki sąd orzekł o zakazie dostępu do niektórych internetowych portali informacyjnych pokazujących najnowszą okładkę „Charlie Hebdo”. Turecka policja również dokonali nalotu na świecki turecki dziennik Cumhuriyet w poszukiwaniu „Charlie Hebdo” po tym, jak gazeta ogłosiła, że ​​w akcie solidarności rozprowadzi czterostronicowy wybór najnowszego numeru.

„Twitter i Facebook są ponownie zagrożone po tym, jak władze tureckie ostrzegły, że strony internetowe publikujące rzekome zapisy dotyczące ciężarówek udających się do Syrii, należących do tureckiej agencji wywiadowczej, zostaną zakazane.

„Ostatnie wydarzenia budzą poważne wątpliwości co do aspiracji Turcji do członkostwa w UE. Wzywamy rząd turecki do pracy nad reformami mającymi na celu odwrócenie procesu podważania niezależności sądownictwa i praw podstawowych”.

Dodał: „Postępy w negocjacjach, które szczerze popieramy, powinny być uzależnione od skutecznego przyjęcia reform legislacyjnych zgodnych z zasadami poszanowania praworządności i praw podstawowych. Obejmuje to wolność wypowiedzi i wolność mediów, które są podstawowe zasady demokracji.

„UE powinna zająć zdecydowane stanowisko wobec rządu tureckiego i dążyć do pozytywnego zaangażowania obywateli tureckich”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy