Kontakt z nami

EU

Zełenski na nowo zdecydował się wykorzenić skorumpowanych oligarchów i wpływy rosyjskie

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

W obliczu narastającego kryzysu konstytucyjnego, który narasta zaniepokojony partnerzy Kijowa w Waszyngtonie i Brukseli oraz położyć ruch bezwizowy w tym kraju, a UE jest zagrożona, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stara się rozprawić się z korupcją, która wyniosła go do władzy. W szczególności komik, który stał się bojownikiem antykorupcyjnym, kontratakuje przeciwko temu, co ma opisane jako „atak” na Ukrainę i jej wartości demokratyczne – zbiór orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego tego kraju, które roztrwoniły ustawodawstwo antykorupcyjne.

Zełenski ostro scharakteryzował swoją bójkę z Trybunałem Konstytucyjnym, nazywając ją „walką o duszę i przyszłość naszego narodu” – i dał jasno do zrozumienia, że ​​jest gotowy podjąć dramatyczne kroki w celu dalszej walki z korupcją i wpływami rosyjskimi, w tym próbując zastąpić cały sąd. Ta odważna inicjatywa jest bezpośrednią odpowiedzią na orzeczenie sądu z 28 października nakazujące zniesienie – między innymi – obowiązkowego i przejrzystego rejestru majątku urzędników państwowych, który była istotna część architektury antykorupcyjnej kraju, pieczołowicie zbudowanej po Majdanie.

Zełenski i działacze antykorupcyjny widzieć orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stanowi ostatnią kroplę w jego systematycznych próbach ataku na ukraińskie instytucje przeciwdziałające łapówkom, a nacisk, jak sugerują, jest „prowadzony przez prorosyjskich polityków i prawodawców sprzymierzonych z potężnymi oligarchami, którzy chcą zrujnować stosunki Kijowa z MFW i UE ”. Rzeczywiście, chociaż Zełenski i niektórzy z jego najbliższych sojuszników, w szczególności szef bezpieczeństwa Iwan Bakanow, zdystansowali się od sieci oligarchicznych i wpływów rosyjskich, które od dawna dominowały w ukraińskiej polityce, manewru Trybunału Konstytucyjnego – który to zrobił przyniósł tysiące ludzi na ulice Kijowa w proteście i co zrobił Zełenski ostrzeżony może doprowadzić do rozlewu krwi, jeśli nie zostanie szybko rozwiązany – przypomina o ciężkiej walce, jaką muszą stoczyć, aby wyciąć te skorumpowane pozostałości.

Służby bezpieczeństwa to jasny punkt pod rządami Iwana Bakanowa

reklama

Jeśli szczególne interesy zakorzenione w ukraińskim sądownictwie spowolniły ambitne reformy, które obiecał Zełenski, postęp w oczyszczeniu niektórych obszarów władzy, w szczególności Agencji Bezpieczeństwa kraju (SBU), stanowi wzorzec tego, jak nawet instytucje o głębokim Radzieckie korzenie można odnowić i zmodernizować. W szczególności reforma SBU uwypukliła, jak świeża krew w ukraińskim krajobrazie politycznym i bezpieczeństwa jest niezbędna, aby Kijów był zaufanym partnerem międzynarodowym dla swoich zachodnich sojuszników, pomimo ciągłej presji Rosji.

Przed administracją Zełenskiego SBU pozostał wierny swoim korzeniom KGB, rozdęty organ z niewielkim nadzorem i zdecydowanie zbyt wieloma przypadkami nadużyć władzy. W ocenie z 2018 r. uznano ją za „jedyną agencję w kraju, która od 2014 r. unikała jakichkolwiek reform”, podkreślając róg obfitości skandali, w których wysocy rangą urzędnicy SBU zaplanowana aby się nielegalnie wzbogacić. Jednak zgnilizna w sercu służb bezpieczeństwa wykraczała daleko poza przeszczepy ogrodowe; szczególne zaniepokojenie wzbudziły doniesienia, że ​​czołowe kadry SBU miał bliskie powiązania z Rosją oraz prywatni przedsiębiorcy mający powiązania z Rosją eksploatowany SBU ze względu na swoje interesy biznesowe.

Biorąc pod uwagę bezlitosną agresję Rosji na Ukrainę, reforma SBU była kwestią bezpieczeństwa narodowego – co miało istotne konsekwencje dla innych państw europejskich, biorąc pod uwagę kluczowe znaczenie rola jaką Kijów odgrywa w zapewnieniu bezpieczeństwa kontynentu ze względu na swoje strategiczne położenie. Pod dyrektorem SBU Iwan BakanówNa swoim stanowisku od sierpnia 2019 r. agencja wykazała się skutecznością w wykorzenianiu korupcji i wpływów rosyjskich. Bakanow, ponieważ sam nie jest wytworem przedreformowanej SBU, okazał się mniej podatny na naciski sił prorosyjskich i skorumpowanych aktorów niż jego poprzednicy.

Około 510 korupcji Etui jak dotąd otwarto w 2020 r., jak niedawno ogłosiła SBU, a 143 urzędników rządowych zostało zwolnionych z powodu korupcji. W kwietniu dochodzenie SBU odkryte „niepodważalny dowód” na to, że generał dywizji Walery Szajtanow zbierał informacje dla rosyjskiego wywiadu i zgodził się planować ataki terrorystyczne na ukraińskiej ziemi w zamian za 200,000 XNUMX dolarów i rosyjski paszport. Tymczasem na początku października SBU zablokowany kilka cybersieci prorosyjskich agitatorów, którzy próbowali zdestabilizować kraj przed wyborami lokalnymi.

To znak, że ukraińskie służby bezpieczeństwa zyskują ostatnio zaufanie swoich zachodnich odpowiedników, Zełenskiego i Bakanowa miał spotkanie z szefem MI6 Richardem Moore'em w celu omówienia różnych kwestii, począwszy od rosyjskiej agresji do znaczenie promowania niezależnego dziennikarstwa na Ukrainie, gdzie nadal działa wiele głównych kanałów medialnych kontrolowanych przez potężnych oligarchów.

W sądach utrzymuje się wszechobecny wpływ

Niezależna i godna zaufania SBU to nieoceniony partnerem UE, gdy blok stawia czoła rosnącej agresji rosyjskiej i stara się wzmacniać praworządność na całym kontynencie europejskim. Szczególnie szczęśliwy jest fakt, że Bakanow poprowadził SBU do rozpoczęcia nowego rozdziału w historii, ponieważ prawdopodobnie odegra kluczową rolę w dochodzeniu w sprawie sieci oligarchicznych, które odegrały rolę w narastającym kryzysie konstytucyjnym. Jest całkowicie jasne, że ukraiński system sądownictwa wymaga gruntownej przebudowy. Zaufanie Ukraińców do swojego systemu sądownictwa jest zatrważająco niskie – wynosi ok 5% obywateli kraju ma zaufanie do wymiaru sprawiedliwości w ogóle, a jedynie zaledwie 2.2% obywateli ma pełne zaufanie do Trybunału Konstytucyjnego.

Ich sceptycyzm jest uzasadniony. Jeden z głównych elementów kontrowersyjnego wydarzenia 28 październikath orzeczenie było surowe okiełznać w sprawie Krajowej Agencji Przeciwdziałania Korupcji (NAZK). Czterech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy pozbawili NAZK szerokiego zakresu uprawnień – w tym możliwości weryfikowania przez tę agencję oświadczeń majątkowych urzędników publicznych i przeprowadzania inspekcji antykorupcyjnych w agencjach rządowych – samych jest objętych dochodzeniem NAZK w związku z niezłożeniem prawidłowego oświadczenia własne aktywa; jest szef sądu w trakcie śledztwa za potajemny zakup nieruchomości na okupowanym przez Rosję Krymie. Fakt, że ci czterej sędziowie odmówili wycofania się ze sprawy, w naturalny sposób rzuca cień na orzeczenie, które szef jednej z organizacji pozarządowych lambasted jako „odpust” przyznawany skorumpowanym urzędnikom.

Spór między działaczami antykorupcyjnymi a sądem nie wykazuje oznak słabnięcia – przed sądem oczekuje na rozpatrzenie szereg innych wniosków od prorosyjskich parlamentarzystów i wydaje się, że coraz bardziej Prawdopodobnie do unieważnić utworzenie ukraińskiego Sądu Antykorupcyjnego, co jest jednym z głównych sukcesów Kijowa w walce z łapówkarstwem. Rażące konflikty interesów sędziów Trybunału Konstytucyjnego jedynie podkreślają potrzebę systematycznego wykrywania wpływów Moskwy i sieci oligarchicznych. Jeśli instytucję, w której kiedyś roiło się od łapówek i wpływów rosyjskich, jak SBU, uda się przekształcić w wiarygodnego partnera europejskiego, oddając ją pod kierownictwo kogoś, kto nie jest „produktem systemu”, to jest jeszcze nadzieja dla ukraińskiego sądownictwa, bez względu na to, jak głęboko sięgają żyły spekulacji i rosyjskich powiązań.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy