Kontakt z nami

EU

Francja ma rację: dzieci w domu podczas pandemii nie powinny godzinami używać telefonów komórkowych

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

W tych niepokojących czasach, kiedy nowy wysoce zaraźliwy wirus zakończył życie, jakie znaliśmy kiedyś, coraz bardziej polegamy na telefonach komórkowych, które dają nam poczucie połączenia z tymi, na których nam zależy. Ale pyta dr Devrę Davis, jak bezpieczne są te obecnie wszechobecne, niezbędne urządzenia i sieci, na których polegają?

W całych Stanach Zjednoczonych dzieci są proszone o używanie telefonów w szkole w sposób, który byłby nielegalny we Francji i Izraelu, gdzie używanie telefonów do celów edukacyjnych jest zabronione.

Na początku tego roku amerykańska Federalna Komisja Łączności (FCC) wydała wadliwy komunikat raport na temat promieniowania telefonów komórkowych stwierdzenie, że wszystko jest w porządku. Pomimo nagłówki testów agencji czytanie: „FCC określa, że ​​promieniowanie iPhone'a nie przekracza poziomów bezpieczeństwa”, rzeczywistość jest zupełnie odwrotna. Zamiast testować telefony w sposób, w jaki są używane - w kieszeni lub spoczywające na ciele, agencja przetestowała telefony za pomocą przestarzałych metod testowych, które zostały po raz pierwszy wprowadzone w 1996 roku, kiedy benzyna kosztowała niewiele więcej niż dolara, telefony komórkowe kosztowały około tysiąc razy więcej i były używane przez mniej niż 15% populacji i noszone w kaburach.

Zeszłego lata A Chicago Tribune śledztwo wykazało, że kiedy telefony są testowane bezpośrednio przy ciele, niektóre z najpopularniejszych urządzeń emitują do pięciu razy więcej promieniowania niż pozwalały na to limity FCC sprzed dwóch dekad. W odpowiedzi FCC posłusznie polegała na tym samym przestarzałym producencie Zalecana odległości separacji od ciała do pół cala.

Dlaczego to ma znaczenie? Każdy milimetr poza ciałem skutkuje o 15% mniejszą ekspozycją. W rzeczywistości, gdy agencja odpowiedzialna za testy telefonów dla rządu RP Francja, tak, mają rzeczywistą agencję, która testuje setki urządzeń, badała telefony blisko ciała, poziomy promieniowania były znaleziono od czterech do jedenastu razy więcej, niż pozwalają na to przestarzałe normy FCC.

Innymi słowy, w przeciwieństwie do zapewnienia FCC, że zbada ustalenia Tribune, agencja zastosowała 2-letnie standardy z archaiczną odległością między telefonem a ciałem, która mogła mieć sens, gdy ludzie nosili telefony schowane jak broń. Ale nie ma to żadnego sensu dzisiaj, kiedy Millenialsi z dumą wpychają telefony w obcisłe spodnie i bluzki, kaski motocyklowe i czadory.

Mimo powtórzony wezwania ekspertów zaktualizować obecny protokół – dobrze podkreślone w 2012 roku przez USA Biuro Odpowiedzialności Rządu, FCC od lat świadomie polega na nierealistycznych metodach testowych. Wyniki testu kol Chicago Tribune, kancelaria adwokacka Fegana ScottaTransmisja CBCi rząd Francji nie pozostawiają wątpliwości, że telefony przekraczają limity promieniowania, gdy są testowane w sposób, w jaki używamy telefonów - w pozycjach kontaktu z ciałem. Gdyby FCC testowała telefony blisko ciała, większość telefonów przekroczyłaby dopuszczalne limity.

reklama

Dolewając smaru do ognia, pośród kurzu pierwotnej i trwającej dysfunkcji Demokratów w Kongresie, FCC po cichu zwolniła orzeczenie ignorując tysiące stron naukowych dowód z całego świata. W zdumiewającym odrzuceniu nauka, FCC stwierdziła, że ​​„chociaż niektóre strony twierdzą, że procedury oceny narażenia na promieniowanie radiowe dla telefonów powinny wymagać testowania z „zerowym” odstępem – w stosunku do ciała – jest to niepotrzebne”. W tym miesiącu agencja podniosła stawkę w kolejnym tajemnym ogłoszeniu, w którym oświadczyła, że ​​nadal będzie zakładać, że jedyną rzeczą, której należy unikać w przypadku telefonów, jest napad na głowę.

W ostrym kontraście do nieaktualnego stanowiska FCC, rząd Francji jest powołanie do testowania telefonów z zerowym odstępem między telefonem a ciałem. Ponadto Francja zaleca społeczeństwo zmniejszyć narażenie na promieniowanie telefonów komórkowych, szczególnie w przypadku dzieci i kobiet w ciąży. A właściwie Unia Europejska wzmocniony testy zgodności w 2016 r., ograniczające odległość testową telefon/ciało do nie więcej niż 5 mm (podczas gdy USA dopuszczają do 25 mm).

Kilkanaście smartfonów modele zostały wycofane z rynku z powodu nadmiernego poziomu promieniowania. Działania te były stymulowane poświęceniem dr Marca Araziego i organizacji Bramka telefoniczna który naciskał na rząd Francji, aby uwolnił dane testowe telefonu komórkowego wykazujące nadmierne promieniowanie, gdy telefony były testowane w kontakcie z ciałem.

Od 2010 roku Francuzi nalegają, aby wszystkie sprzedawane telefony zawierały oznaczone poziomy promieniowania i przewodowe zestawy słuchawkowe. Wraz z Belgia, producentom we Francji zabroniono marketingu lub reklamy telefonów dla małych dzieci. Cypr i Francja też usunięte Wi-Fi z przedszkoli, ograniczone Wi-Fi w klasach i zakazany telefony w szkołach.

Chociaż musimy mieć się na baczności, aby spowolnić przenoszenie wirusów poprzez dystans społeczny, musimy również zachować czujność w ograniczaniu narażenia naszych dzieci na promieniowanie, które nigdy nie zostało przetestowane dla ich młodych ciał i mózgów. Zamiast akceptować fałszywe zapewnienia, że ​​wszystko jest w porządku z oblewaniem młodych ludzi w tych bezprecedensowych bezprzewodowych ekspozycjach, musimy podjąć wysiłki, aby im pomóc i poświęcić trochę czasu od ekranów, aby uratować ich młode oczy i uszy, upewnić się, że tablety pozostaną na stołach, a nie na młodych ciałach , a także upewnij się, że urządzenia są używane w trybie samolotowym, gdy tylko jest to możliwe.

Nie możemy domyślnie uzależnić się od bezprzewodowych opiekunek, które uwodzicielsko czają się w tych urządzeniach. Teraz bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy łączyć się z naszymi dziećmi bez elektroniki i cieszyć się chwilami, które z nimi spędzamy.

Dr Devra Davis, założycielka EHTrust.org, służyła w administracji Clintona w latach 1994-1999 i była członkiem Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu, nagrodzonego w 2007 roku Pokojową Nagrodą Nobla.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy