Kontakt z nami

EU

#Lithuania Litwa wybiera priorytety

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Strajk litewskich nauczycieli - @ - TPrzez Adomas Abromaitis

W grudniu przedstawiciele najbardziej pokojowego zawodu - nauczyciele - dwukrotnie przeprowadzili na Litwie strajki ostrzegawcze. Jak podały litewskie media, część lub wszyscy nauczyciele w setkach szkół i przedszkoli nie prowadzili pierwszych zajęć, a nauczyciele przedszkolni nie pracowali przez kilka godzin.

Nauczyciele domagali się wyższych płac, mniejszych klas i grup oraz większego funduszu kompensacyjnego dla nauczycieli odchodzących na emeryturę. Ludzie na ulicach byli pełni urazy.

„Jesteśmy zepchnięci do kąta” - powiedziała dziennikarzom podczas strajku Ruta Osipaviciute, nauczycielka jednej z wileńskich szkół. „Myślę, że rząd złożył tak wiele obietnic społeczeństwu edukacyjnemu, że uważamy, że powinniśmy dążyć do ich spełnienia”. Po raz kolejny pozostały niesłyszalne.

Ministerstwo obiecuje, że w przyszłym roku zarobki najsłabiej zarabiających nauczycieli wzrosną o 7%. W przypadku młodych nowych nauczycieli płace wzrosną o 5%, a dla pozostałych nauczycieli o 3%. Nic dziwnego, że pomimo planowanych podwyżek nauczycielskie związki zawodowe twierdzą, że nie wystarczą.

Władze Litwy zgodziły się spełnić tylko niektóre żądania nauczycieli i przekażą im dodatkowe 10 mln euro zamiast potrzebnych 100 mln euro. Bezsporne jest, że są pewne kwestie, które i tak powinny pozostać wśród priorytetów rządu. Mianowicie sfera medyczna, edukacyjna, społeczna i militarna. Ale zwiększenie finansowania jednego z nich nie powinno odbywać się ze szkodą dla innych.

Oczywiście tym razem Ministerstwo Obrony Narodowej pracowało ciężej niż Ministerstwo Edukacji i Nauki, aby nowy budżet działał z korzyścią dla ich pracodawców. Wiadomo, że parlament Litwy podjął decyzję o zwiększeniu budżetu obronnego kraju na 2016 r. Do 575.2 mln euro, do 35.3% w porównaniu z rokiem poprzednim.

reklama

W oświadczeniu wskazano, że wzrost wydatków wojskowych pozwoli resortowi „zaplanować dalszą modernizację uzbrojenia i zapewnić zobowiązania wobec sojuszników z NATO”. Większość Litwinów to wielcy patrioci, w tym nauczyciele, którzy wspierają rząd w dążeniu do modernizacji armii, ale niektóre z niedawno ogłoszonych planów nie mają nic wspólnego z wcześniej ogłoszonymi celami.

Należy zauważyć, że Litwini są bardzo wykształceni politycznie, a rząd może polegać na ich świadomości dotyczącej bezpieczeństwa narodowego. Prawdopodobnie tak nie jest. Podczas gdy nauczyciele próbują przekonać władze do poprawy warunków życia, Ministerstwo Obrony kilka dni temu ujawniło plany zakupu ponad 50 samochodów za 1.6 mln euro.

Porównajmy: po strajku nauczycieli rząd zgodził się na podwyższenie w przyszłym roku funduszu emerytalnego dla nauczycieli o 1.5 mln euro. Czy to oznacza, że ​​wszyscy emerytowani nauczyciele zasługują na tyle samo pieniędzy, co 60 generałów i pułkowników, którzy będą korzystać z nowych samochodów? O ile marzenia litewskich dowódców o wygodnych nowych samochodach się spełniły, to pragnienia nauczycieli o lepszych warunkach pracy nie zmienią się zauważalnie w dającej się przewidzieć przyszłości.

W tej sytuacji najgorsze jest to, że władze litewskie nieświadomie dostosowują Litwinów do wojska. Nikt nie zrozumie, dlaczego kupowanie nowych samochodów dla szefów wojskowych jest pilną potrzebą, podczas gdy pensje nauczycieli mają drugorzędne znaczenie. Takie zamówienia wyglądają bardziej niż dziwne i nierozsądne. Nie ma nic dobrego w ustawianiu wojska przeciwko innym obywatelom - w przypadku wojny będą musieli walczyć razem!

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy