Kontakt z nami

Prawa konsumentów

Sekretarz ds. Biznesu w Wielkiej Brytanii wzywa do stworzenia „jednolitego rynku cyfrowego”

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Vincebrytyjski sekretarz biznesowy Vince Cable (na zdjęciu) powiedział, że przedsiębiorstwa i konsumenci w całej Europie są zawiedzeni przez „patchworkowe” podejście do gospodarki cyfrowej w Europie.

Przemawiając we wtorek w Brukseli, Cable wezwał do stworzenia tego, co nazywa „jednolitym rynkiem cyfrowym”.

W przemówieniu inauguracyjnym poseł Liberalnych Demokratów powiedział, że Europa przewodzi rewolucji cyfrowej w niektórych obszarach, takich jak korzystanie z cyfrowego rządu w Estonii, wprowadzanie szybkich łączy szerokopasmowych w niektórych krajach lub społeczność „technologii finansowych” w Wielka Brytania. 

Zwrócił jednak również uwagę, że europejska gospodarka cyfrowa pozostaje 28 różnymi rynkami, z których każdy ma własne regulacje.

Odnosząc się do wykładu Roberta Schumanna wygłoszonego przez Radę Lizbońską, Cable powiedział: „W dzisiejszym świecie smartfonów i wi-fi konsumenci, którzy zapłacili za usługę, słusznie oczekują możliwości korzystania z niej ponad granicami w UE. 

„Ale w tej chwili mamy mozaikę cyfrowych treści i usług – bardzo dobrych w niektórych miejscach, ale wytartych w innych”.

Dodał: „Dlatego wzywam do stworzenia jednolitego rynku cyfrowego. Nie tylko pobudzi to gospodarki Wielkiej Brytanii i strefy euro o 340 miliardów euro, ale sprawi, że ceny online będą bardziej sprawiedliwe, umożliwi tworzenie startupów w ciągu 24 godzin i pomoże firmom sprzedawać w całej UE”.

reklama

Dostępne treści w usługach przesyłania strumieniowego online, takich jak Netflix, są bardzo zróżnicowane w całej UE, a brytyjscy abonenci często nie są w stanie przesyłać strumieniowo treści, za które zapłacili, podczas pobytu za granicą. 

Gdy konsumenci robią zakupy online, często nie mają dostępu do ofert promocyjnych dostępnych w innych krajach, takich jak oferty „dwa w cenie jednego”.

Powiedział, że jednolity rynek internetowy powinien również dawać konsumentom pewność, że mogą kupować produkty cyfrowe online z odpowiednią ochroną i że ich dane nie są wykorzystywane w niewłaściwy sposób. 

Na przykład ponad połowa brytyjskich konsumentów woli obecnie płacić więcej za zakupy online w Wielkiej Brytanii niż za granicą, ponieważ nie są pewni, czy mogą otrzymać zwrot pieniędzy, jeśli coś pójdzie nie tak.

Zalecenia dotyczące takiej zmiany zawarte są w brytyjskiej „Wizji cyfrowej gospodarki UE”, w której podkreślono również korzyści, jakie jednolity rynek cyfrowy przyniósłby startupom prowadzącym sprzedaż w całej UE. 

W szczególności przedsiębiorstwa nie potrzebowałyby fizycznego adresu w danym kraju, aby zarejestrować się na stronie internetowej z tą nazwą domeny, start-upy skorzystałyby z jednego internetowego procesu prawnego umożliwiającego utworzenie firmy w ciągu 24 godzin, a procesy administracyjne mogłyby zostać zakończone po , nie 28 razy.

Dokument rządowy zostanie opublikowany jutro.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker określił już jednolity rynek cyfrowy dla konsumentów i przedsiębiorstw w ramach swoich pięciu najważniejszych priorytetów dla Komisji.

„Koszt braku Europy” na jednolitym rynku cyfrowym szacuje się na 340 mld euro.

Parlament Europejski w swoim sprawozdaniu „Costs of Non-Europe – Digital Single Market” na temat jednolitego rynku cyfrowego szacuje, że zidentyfikowane przez niego „luki” w samych tylko obszarach przetwarzania w chmurze, płatności oraz dostarczania przesyłek pocztowych i paczek odpowiadają € 36 mld do 75 mld euro rocznie.

Rzecznik rządu Wielkiej Brytanii powiedział, że ma nadzieję, że wiedza fachowa nowej łotewskiej prezydencji UE zapewni „znaczący postęp” w kierunku ustanowienia jednolitego rynku cyfrowego w UE.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy