Posłowie wzywają Rosję do poszanowania prawa byłych krajów ZSRR do wyboru więzi z UE

Rosja musi szanować prawo wschodnich sąsiadów UE do wyboru, czy przystąpić do umów stowarzyszeniowych z UE, stwierdzili eurodeputowani w rezolucji przyjętej 12 września. Na przykład Rosja musi powstrzymać się od wywierania presji, takiej jak niedawne sankcje handlowe nałożone na Ukrainę i Mołdawię oraz groźby wobec Armenii, aby odwieść ją od podpisania lub parafowania umów z UE podczas listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, dodaje tekst.

Posłowie do Parlamentu Europejskiego ubolewają nad niedopuszczalną presją, jaką Rosja wywiera na kraje Partnerstwa Wschodniego UE w obliczu zbliżającego się szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Wzywają ją do poszanowania suwerenności niepodległych państw i nieingerowania w ich sprawy wewnętrzne, czego wymaga prawo międzynarodowe. Kraje Partnerstwa Wschodniego mają prawo „budować relacje z wybranymi przez siebie partnerami” – dodali.
W rezolucji stanowczo odrzuca się pogląd, że stosunki UE i Rosji z krajami Partnerstwa Wschodniego można traktować jako „grę o sumie zerowej”. Zamiast wykorzystywać zamrożone konflikty w regionie dla swoich interesów geopolitycznych i gospodarczych, Rosja powinna współpracować i konstruktywnie przyczyniać się do stabilności gospodarczej i politycznej regionu, dodaje tekst.

Posłowie zachęcają także kraje Partnerstwa Wschodniego, aby kontynuowały przygotowania do Szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie i „nie ulegały naciskom” ze strony Rosji. Potwierdzają swoje największe poparcie dla parafowania lub podpisania porozumień na szczycie w Wilnie z tymi krajami Partnerstwa Wschodniego, „które są na to gotowe i chętne”.

Potrzeba działań UE

UE musi wziąć na siebie odpowiedzialność za obronę krajów Partnerstwa Wschodniego, które zostały narażone na „otwarte, alarmujące i nasilające się” naciski Rosji – mówią eurodeputowani. Proszą Komisję Europejską i Radę o przedstawienie „konkretnych i skutecznych środków” wspierających kraje partnerskie w ich europejskich aspiracjach i wyborach.

Tło

Ukraina, Armenia, Gruzja i Mołdawia mają perspektywę podpisania lub parafowania umów stowarzyszeniowych lub handlowych z UE podczas listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Jednak Rosja zablokowała niedawno import od głównego ukraińskiego producenta słodyczy oraz zakazała importu wina i napojów spirytusowych z Mołdawii – sankcje handlowe, które eurodeputowani uważają za „przykrywkę dla rażących nacisków politycznych”. Armenia ogłosiła niedawno, że przystąpi do rosyjskiej unii celnej, co jest niezgodne z umową o wolnym handlu z UE. Posłowie uważają, że to oświadczenie wynika z „zagrożeń dla bezpieczeństwa” ze strony Rosji.

reklama