Kontakt z nami

Hamas

Demonstracja prohamasowa w Brukseli budzi oburzenie

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Prohamasowska demonstracja w Brukseli w ubiegłą sobotę (29 października), podczas której słychać było antysemickie pieśni, nawoływania do terroryzmu i zniszczenia Izraela, wywołała falę oburzenia. Marsz, zorganizowany w ramach „Palestyńskiego tygodnia przeciwko izraelskiej okupacji i wsparciu UE dla Izraela”, zgromadził według organizatorów około 700 osób. Rozpoczęła się w brukselskiej gminie Ixelles, a zakończyła na Place du Luxembourg przed Parlamentem Europejskim.

Na Twitterze ambasador Izraela w Berlgium i Luksemburgu Idit Rozenzweig napisała, że ​​była zniesmaczona „marszem nienawiści”.

„Zniesmaczeni marszem nienawiści dozwolonym dzisiaj w Brukseli. Plakaty morderczych terrorystów, wezwania do unicestwienia Izraela, wezwania przeciwko Autonomii Palestyńskiej. „Izrael nie może istnieć, zabójcy izraelskich dzieci są bohaterami”. Wstyd Ixelles za to, że na to pozwoliła” – napisała. „Czy jesteśmy w Gazie? W Bejrucie? W Kairze? Nie, wczoraj w Brukseli” – zareagował belgijski poseł Theo Francken z flamandzkiej partii N-VA.

„Demonstracja nienawiści Hamasu przepełniona antysemityzmem, nienawiścią do Żydów, gloryfikacją terroryzmu i wezwaniami do przemocy na ulicach naszej stolicy” – powiedział, dodając, że „niepokojące jest widzieć to, co Vivaldi (belgijski rząd koalicyjny ) pozwala na naszych ulicach”.

Georges-Louis Bouchez, przewodniczący Partii Liberalnej (MR), potępił „milczenie lewicy podczas wybuchów podczas demonstracji”. „Flag, portretów… Brakowało tylko kałasznikowów i można by pomyśleć, że jesteś w Gazie, a nie w Brukseli” – powiedziała. „Gdyby skrajna prawica zademonstrowała w ten sam sposób, wszyscy specjaliści od oburzenia, z lewicy zareagowałoby. Tutaj nic. Takie milczenie polityczne jest niedopuszczalne. Burmistrz (Ixelles) zezwolił na demonstrację, podczas gdy wiedzieliśmy, że będą wybuchy" - ubolewał Bouchez.

Przypomniał, że Hamas jest organizacją terrorystyczną. Stygmatyzował zachowanie zamaskowanych demonstrantów i podejmował hasła Hamasu, „organizacji terrorystycznej”. Hamas jest wymieniany przez Unię Europejską jako organizacja terrorystyczna. Prezydent MR zamierza zwrócić się do burmistrza Brukseli, a także ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, by sprawdzili, czy nie jest możliwe ściganie demonstrantów na podstawie obrazów z kamer monitoringu i filmów przekazywanych przez portale społecznościowe.

Burmistrz Ixelles, Christos Doulkeridis, odpowiedział, że „demonstracja była dozwolona, ​​ponieważ nie mieliśmy elementów, które mogłyby jej zabronić”.

reklama

„Do mnie należy stosowanie prawa belgijskiego i europejskiego, które pozwala ludziom wyrażać poglądy, o ile przestrzegają oni pewnych ograniczeń. Obejmują one zakaz podżegania do nienawiści i przemocy wobec jednostek i społeczności ludzkich. Jeśli podczas demonstracji okaże się, że ludzie wygłaszają oświadczenia, które podlegają tym przepisom, mogą być ścigani karnie – dodał. Zapewnił, że trwają analizy zdjęć i filmów, zapraszając tych, którzy byli zszokowani i mają zdjęcia do przesłania. do niego lub do brukselskiej policji. „Oczywiście podejmiemy dalsze działania, aby wszcząć postępowanie karne, jeśli będzie to konieczne” – powiedział burmistrz.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy